Wolna od PIT będzie równowartość 20 euro za każdy dzień pobytu za granicą kierowców wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe. Natomiast z podstawy wymiaru składek ZUS będzie można odliczyć 60 euro dziennie.

Całkowicie nieopodatkowany będzie zwrot niektórych kosztów podróży kierowców. Wszystko to wynika z projektu ustawy o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym, który jest już w Sejmie. Ma ona zacząć obowiązywać po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Zmiany w PIT będą miały zastosowanie do dochodów (przychodów) uzyskanych od dnia wejścia ustawy w życie. Rząd szacuje, że firmy transportowe zyskają rocznie ponad 462 mln zł. W kieszeniach kierowców również zostanie więcej pieniędzy. Łatwiej będą mieli też księgowi, którzy zajmują się obliczaniem zaliczek na PIT oraz składek ZUS kierowców pracujących na trasach międzynarodowych. Do tej pory musieli uwzględniać w rozliczeniach różne stawki diet dla różnych państw, co jest dużym utrudnieniem, zważywszy na to, że często kierowcy wykonujący między narodowy transport drogowy przebywają w trakcie jednej doby w więcej niż jednym państwie.

20 euro dziennie bez PIT

Przypomnijmy, że wysokość diety zagranicznej różni się w zależności od tego, do którego kraju zatrudniony się udaje. Jeśli do Niemiec, to dieta wynosi 49 euro dziennie, jeżeli do Francji, to 55 euro, do Czech – 41 euro, a na Słowację – 47 euro. Chociaż kierowcy wykonujący transport międzynarodowy nie dostają diet, bo uznaje się, że nie są w podróży służbowej, to wysokość diet określona w rozporządzeniu ministra rodziny i polityki społecznej (Dz.U. z 2022 r. poz. 2302) wpływa m.in. na wysokość ich podatku dochodowego. Od podstawy opodatkowania można odliczyć 30 proc. kwoty, która stanowi równowartość diet przysługujących pracownikom budżetówki za zagraniczne podróże służbowe (art. 21 ust. 1 pkt 20 ustawy o PIT). Odliczenie przysługuje za każdy dzień spędzony za granicą. Naliczone w ten sposób diety są nazywane dietami wirtualnymi, ponieważ kierowca ich nie dostaje, tylko 30 proc. z nich odlicza się od jego dochodu.

To właśnie ma się zmienić. Zwolnione z podatku będą przychody ze stosunku pracy oraz umowy zlecenia otrzymane przez kierowcę z tytułu wykonywania międzynarodowych przewozów drogowych, w wysokości stanowiącej równowartość 20 euro za każdy dzień pobytu kierowcy za granicą (nowy pkt 23d w art. 21 ust. 1 ustawy o PIT).

Warto zwrócić uwagę na to, że obniżoną podstawę opodatkowania będzie można zastosować już nie tylko wobec kierowców zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, jak jest dziś, lecz także wobec zleceniobiorców. Ulga ta nadal nie będzie dotyczyła samozatrudnionych.

60 euro dziennie bez ZUS

U kierowców, których miesięczny przychód jest wyższy niż przeciętne wynagrodzenie, do podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne nie będzie się zaliczać kwota będąca równowartością 60 euro za każdy dzień pobytu poza granicami Polski.

To oznacza, że po osiągnięciu przez kierowcę wynagrodzenia brutto w wysokości 6935 zł (przeciętne prognozowane wynagrodzenie brutto w 2023 r.) pracodawca będzie mógł obniżyć wymiar składki na ubezpieczenie społeczne o 60 euro za każdy dzień pobytu tego kierowcy poza granicami Polski. Obecnie można je obniżyć o wysokość diet za zagraniczne podróże służbowe, obowiązujących dla krajów, w których kierowca przebywał.

Jeżeli kierowca nie osiągnie wynagrodzenia brutto w wysokości 6935 zł, odliczenia nie będzie można zastosować – tak jak i dziś. Będzie to wynikać z nowego art. 26g ustawy o czasie pracy kierowców.

Zwrot kosztów bez podatku

Dodatkowo do przychodu kierowców wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe, stanowiącego podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne i zaliczki na podatek PIT, nie będą wchodziły należności stanowiące zwrot równowartości poniesionych kosztów:

  • noclegu – w przypadku tygodniowego regularnego okresu odpoczynku, którego kierowca nie może odbierać w pojeździe,
  • podróży środkami transportu innymi niż pojazd będący w dyspozycji pracodawcy – do miejsca, w którym kierowca rozpocznie przewóz, oraz
  • innych niezbędnych udokumentowanych wydatków określonych lub uznanych przez pracodawcę bądź podmiot, na rzecz którego kierowca wykonuje międzynarodowy przewóz drogowy.

Kto ile zaoszczędzi

Ministerstwo Infrastruktury oszacowało, że dzięki zmianom w opodatkowaniu i oskładkowaniu wynagrodzeń kierowców pracodawcy zaoszczędzą ponad 462 mln zł, natomiast wynagrodzenia kierowców zwiększą się o ponad 528 mln zł w skali roku.

Aby to obliczyć, ministerstwo założyło, że kierowca przebywa 12 dni za granicą w ciągu miesiąca, a kwota dziennej ujednoliconej diety zagranicznej wyniesie 60 euro. W takim przypadku oszczędności u pracodawcy wyniosłyby w ujęciu rocznym 1400,88 zł na jednego kierowcę, a każdy kierowca zyska 1600,92 zł rocznie.

Według szacunków resortu zmiany będą dotyczyć ok. 330 tys. kierowców zatrudnionych w ponad 47 tys. polskich przedsiębiorstw transportowych wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe rzeczy lub osób. ©℗

ikona lupy />
Zmiana w rozliczeniach kierowców / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe