Od 1 sierpnia br. opinia fiskusa zdecyduje o tym, czy sąd rejestrowy wystawi zaświadczenie potwierdzające dopuszczalność transgranicznego przekształcenia, połączenia lub podziału spółek

Wynika tak z projektu nowelizacji kodeksu spółek handlowych i niektórych innych ustaw, który jutro trafi do pierwszego czytania w Sejmie.

Projekt zakłada, że szef Krajowej Administracji Skarbowej będzie sprawdzał, czy planowana przez spółki transgraniczna operacja jest zgodna z polskimi przepisami podatkowymi i czy nie kryje się za nią niedozwolona optymalizacja.

Wymaga tego unijna dyrektywa 2019/2121. Na jej wdrożenie kraje UE miały czas do 31 stycznia 2023 r. W Polsce stanie się to więc z opóźnieniem, w projekcie przewidziano, że od 1 sierpnia 2023 r.

Na starych zasadach

Legislacyjne opóźnienie nie powinno odbić się negatywnie na prowadzonych restrukturyzacjach.

– Część spółek złożyła przed 31 stycznia 2023 r. w sądzie rejestrowym plan transgranicznej restrukturyzacji, a w takich sytuacjach postępowanie było prowadzone na dotychczasowych zasadach. Wynika to z art. 11 projektowanej nowelizacji – mówi dr Mikołaj Kondej, doradca podatkowy i starszy menedżer w PwC.

Dodaje, że w tych przypadkach polskie sądy wydawały zaświadczenia jeszcze bez konieczności uzyskiwania opinii szefa KAS, mimo braku terminowego wdrożenia dyrektywy.

Co się zmieni

Przypomnijmy, że dyrektywa 2019/2121 wprowadziła jednolite, uproszczone ramy prawne dla transgranicznych restrukturyzacji. Ponadto nakazuje, aby organy podatkowe w poszczególnych krajach unijnych oceniały, czy transgraniczne przekształcenie, podział lub połączenie są zgodne z przepisami podatkowymi.

W Polsce będzie to robił szef Krajowej Administracji Skarbowej, który będzie wydawał swoje opinie na podstawie przepisów ordynacji podatkowej. Jego opinia będzie niezbędna, aby sąd rejestrowy wydał zaświadczenie o zgodności restrukturyzacji z prawem krajowym.

– Zaświadczenia były wydawane już wcześniej, ale najnowsza dyrektywa rozszerzyła ich zakres. Obecnie muszą one potwierdzać dopuszczalność całej operacji i spełnienie wszystkich obowiązków, jakie na spółkę nakładają przepisy krajowe. Nowością jest też to, że brak zaświadczenia w praktyce powinien uniemożliwić zatwierdzenie transgranicznej restrukturyzacji – tłumaczy Piotr Leonarski, doradca podatkowy, adwokat i szef praktyki podatkowej w B2R Law Jankowski Stroiński Zięba.

Opinia szefa KAS

Zgodnie z projektem zarząd polskiej spółki będzie składać w Krajowym Rejestrze Sądowym dwa wnioski:

  • jeden o wydanie zaświadczenia potwierdzającego zgodność planowanej transgranicznej operacji z krajowymi przepisami,
  • drugi o wydanie opinii przez szefa KAS.

Ten drugi wniosek sąd rejestrowy przekaże fiskusowi. Szef KAS będzie miał co do zasady miesiąc na wydanie opinii, ale jeśli postępowanie okaże się wyjątkowo skomplikowane, to termin będzie mógł być przedłużony maksymalnie o trzy miesiące.

Szef KAS wypowie się w opinii, czy dostrzega „uzasadnione przypuszczenie”, że transgraniczne przekształcenie, połączenie albo podział może:

  • podlegać przepisom o klauzuli przeciw unikaniu opodatkowania;
  • być przedmiotem decyzji wydanej z zastosowaniem środków ograniczających umowne korzyści;
  • stanowić nadużycie prawa na gruncie ustawy o VAT.

Szef KAS zbada też, czy wnioskująca spółka nie zalega z zapłatą podatków i niepodatkowych należności budżetowych (ewentualnie czy zobowiązania te zostały zabezpieczone).

Postępowanie w tym zakresie będzie miało znaczenie wyłącznie dla celów wydania zaświadczenia przez sąd rejestrowy. Nawet pozytywna opinia szefa KAS nie zamknie skarbówce drogi do prowadzenia wobec spółki kontroli, czy choćby czynności sprawdzających (projektowany art. 119zzr par. 1 ordynacji podatkowej). Innymi słowy, spółka, która zostanie oceniona pozytywnie, nadal może się spotkać w przyszłości z zarzutem unikania opodatkowania.

Kiedy odmowa

Jeśli szef KAS dojdzie do wniosku, że planowana operacja ma na celu nadużycie prawa podatkowego, to odmówi wydania opinii. Odmowę, tak jak samą opinię, prześle do sądu rejestrowego.

– W takiej sytuacji bardzo prawdopodobna będzie również odmowa wydania zaświadczenia przez sąd rejestrowy. To będzie oznaczać, że całą procedurę transgranicznej restrukturyzacji trzeba będzie zacząć od nowa – wyjaśnia dr Mikołaj Kondej.

Ekspert podpowiada, że w celu zminimalizowania ryzyka i przyspieszenia postępowania rejestrowego byłoby przydatne wcześniejsze uzyskanie opinii zabezpieczającej przed stosowaniem klauzuli przeciw unikaniu opodatkowania. Taką opinię również wydaje szef KAS.

– Co prawda szef KAS nadal będzie musiał wydać opinię w postępowaniu rejestrowym, ale można się spodziewać, że proces ten będzie dużo szybszy, gdy jego analizę poprzedzi opinia zabezpieczająca – uważa dr Kondej.

Zdecyduje sąd

Opinia szefa KAS lub odmowa jej wydania nie będą wiążące, bo ostateczną decyzję podejmie sąd rejestrowy. To on jest i będzie odpowiedzialny za wydanie zaświadczenia potwierdzającego zgodność planowanej transgranicznej operacji z krajowymi przepisami.

Sąd będzie miał na to trzy miesiące od dnia otrzymania wniosku. Wówczas też wpisze do rejestru wzmiankę o połączeniu transgranicznym, chyba że stwierdzi, że służy ono popełnieniu nadużycia, naruszeniu lub obejściu prawa.

Co we wniosku

We wniosku o opinię szefa KAS trzeba będzie m.in.:

  • podać dane identyfikujące wnioskodawcę i wskazać uczestników transgranicznej operacji,
  • wyczerpująco opisać czynności wraz ze wskazaniem ewentualnych powiązań,
  • wskazać cele, w tym ekonomiczne i gospodarcze, uzasadnienia planowanej operacji,
  • określić skutki podatkowe, w tym korzyści podatkowe będące rezultatem operacji, oraz inne korzyści podatkowe,
  • wskazać numer schematu podatkowego albo wyjaśnić, z jakich powodów dana restrukturyzacja nie podlegała zgłoszeniu.

Minister finansów będzie mógł określić urzędowy wzór takiego wniosku.

Trzeba będzie do niego dołączyć:

  • oświadczenie (pod rygorem odpowiedzialności karnej) członków zarządu spółki o położeniu posiadanych przez nią nieruchomości na terytorium Polski,
  • oryginał, kopię lub wydruk potwierdzający wniesienie opłaty.

Opłata od wniosku będzie wynosić połowę minimalnego wynagrodzenia za pracę (od 1 lipca 2023 r. będzie to 1800 zł). ©℗

ikona lupy />
Schemat działania / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe