Ministerstwo Finansów nie planuje zmian, które pozwalałyby odzyskać większą część kosztów termomodernizacji. Nie umożliwi też odliczania ulgi przez oboje małżonków, jeżeli dom jest własnością tylko jednego z nich.

Z takimi propozycjami wystąpili podatnicy w petycjach do MF.

Przypomnijmy, że w ramach ulgi termomodernizacyjnej każdy podatnik może odliczyć 53 tys. zł na wszystkie realizowane przedsięwzięcia termomodernizacyjne w poszczególnych budynkach, których jest właścicielem lub współwłaścicielem. Jeżeli dochód (przychód) za rok, w którym poniesiono wydatki, jest niewystarczający do ich odliczenia, podatnik może je odjąć w kolejnych latach. Ma na to sześć lat, licząc od końca roku podatkowego, w którym poniósł pierwszy wydatek.

W jednej z petycji podatnik wskazywał, że aktualnie przepisy umożliwiają odzyskanie maksymalnie 12 proc. z 53 tys. zł, czyli 6360 zł. Uważał, że powinien móc odzyskać więcej, najlepiej połowę z 53 tys. zł.

W odpowiedzi z 17 marca 2023 r. (znak sprawy DD3.056.8.2023) resort wyjaśnił, że odliczenie jest od podstawy opodatkowania, czyli od dochodu będącego podstawą obliczenia podatku. Zatem u podatników, których roczne dochody (przed pomniejszeniem o ulgę) mieszczą się w przedziale od 30 tys. zł do 120 tys. zł, zysk z zastosowania ulgi termomodernizacyjnej – czyli odliczenia jej od dochodu – wynosi 12 proc.

MF zwróciło uwagę na to, że jest to konsekwencja spadku dolnej stawki PIT – z 18 proc. do 12 proc. Równocześnie został podniesiony – z 85 528 zł do 120 000 zł – próg podatkowy, po przekroczeniu którego trzeba płacić PIT według stawki 32 proc. Prawie 10-krotnie wzrosła kwota wolna od podatku – obecnie wynosi ona 30 tys. zł rocznie. Wszystkie te zmiany – jak podkreśliło MF – korzystne dla podatników, miały też wpływ na wysokość odliczenia w ramach ulgi termomodernizacyjnej, a więc korzyści z tej preferencji.

Ministerstwo poinformowało, że nie przewiduje zmian w tym zakresie.

Nie planuje też zmiany, która umożliwiłaby odliczenie wydatków termomodernizacyjnych obojgu małżonkom w sytuacji, gdy dom należy tylko do jednego z nich. Wystąpił o to autor drugiej petycji.

W odpowiedzi z 23 lutego 2023 r. (znak sprawy DD3.056.3.2023) MF wyjaśniło, że ulga przysługuje tylko właścicielowi lub współwłaścicielowi nieruchomości. Co ważne, każdemu z nich przysługuje odrębnie limit 53 tys. zł – podkreślił resort.

Wyjaśnił natomiast, że aby oboje małżonkowie mogli skorzystać z ulgi, właściciel nieruchomości (np. mąż) może przekazać drugiemu małżonkowi (żonie) w darowiźnie współwłasność nieruchomości. Od takiej darowizny nie będzie podatku, trzeba jedynie ponieść koszty notariusza.

Przypomnijmy, że dla zastosowania ulgi ważne jest to, aby podatnik był właścicielem nieruchomości w momencie jej odliczenia. Nie ma znaczenia, że wydatki poniósł w czasie, gdy właścicielem lub współwłascicielem jeszcze nie był. Pisaliśmy o tym w artykule „Preferencje w PIT. Na jedne może być za wcześnie, na inne za późno” (DGP nr 52/2023).©℗

MF nie planuje, aby preferencja przysługiwała obojgu małżonkom, gdy dom należy tylko do jednego z nich