Zostało kilka dni, aby sfinalizować zakup zabytku, np. mieszkania w kamienicy, i odliczyć wydatki na korzystnych zasadach. Od 2023 r. ulga na zabytki będzie ograniczona. To również ostatni moment dla osób zarabiających na prywatnym najmie, by ponieść wydatki na remont i odliczyć koszty.

Preferencja na zakup zabytkowej nieruchomości zostanie zniesiona z końcem 2022 r., zaledwie po roku od jej wprowadzenia. Zakłada to nowelizacja z 9 czerwca 2022 r. (Dz.U. poz. 1265), wskutek której 1 stycznia 2023 r. zostanie uchylony pkt 3 w art. 26hb ust. 1 ustawy o PIT.
Aby jeszcze skorzystać z ulgi w tym zakresie, trzeba do końca grudnia kupić nieruchomość wpisaną do rejestru zabytków lub udziały w niej. Może to być zabytkowy dworek, ale też mieszkanie w 100-letniej kamienicy.

Pałacyk plus

Ulga na zakup jest bardzo opłacalna. Można odliczyć od podstawy obliczenia podatku (czyli dochodu podatkowego) kwotę wynikającą z przemnożenia liczby metrów kwadratowych powierzchni użytkowej zabytku przez kwotę 500 zł, przy czym nie więcej niż 500 tys. zł. Co ważne, nie ma żadnego znaczenia, ile faktycznie wyniosła cena zakupu.
Niezależnie od tego przysługuje też ulga na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane w zabytku. Różnica jest taka, że tu preferencja zależy od faktycznie poniesionych nakładów. Można odliczyć 50 proc. wydatków udokumentowanych fakturą.

Przykład

Podatnik kupi jeszcze w grudniu br. zabytek o powierzchni 100 mkw. Odliczy od dochodu podatkowego 50 tys. zł (100 mkw. × 500 zł).
Dodatkowo, jeśli wyda np. 80 tys. zł na remont, będzie mógł odliczyć połowę tej kwoty, czyli 40 tys. zł.

Zakup w 2022 r., odliczenie w 2026 r.

Warunkiem ulgi na zakup jest poniesienie wydatków na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane w kupionym zabytku. Nie trzeba jednak spieszyć się z tymi pracami. Kto zdąży z zakupem do końca 2022 r., będzie mógł odliczyć wydatek na zakup w kolejnych latach – wtedy, gdy poniesie wydatki na remont lub konserwację.
Ulgę na zakup odlicza się bowiem dopiero w zeznaniu za ten rok, w którym po raz pierwszy poniesiono wydatek na prace remontowe, konserwatorskie lub roboty budowlane. Tak wynika z art. 26hb ust. 7 pkt 2 ustawy o PIT.
Potwierdza to interpretacja z 20 maja 2022 r. (sygn. 0115-KDIT3.4011.365.2022.4.AD). Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej odpowiedział w niej na pytanie kobiety, która zamierzała kupić w 2022 r. nieruchomość wpisaną do rejestru zabytków. Natomiast pierwsze prace remontowe i konserwatorskie planowała przeprowadzić dopiero w 2026 r.
Obawiała się, czy nie straci prawa do ulgi na zakup, jeżeli nie przeprowadzi remontu w 2022 r.
Dyrektor KIS potwierdził, że w takiej sytuacji kobieta nie straci prawa do ulgi na zakup, skorzysta z niego w zeznaniu podatkowym za 2026 r.

Remont zabytku

W przeciwieństwie do ulgi na zakup preferencja na remont zabytkowej nieruchomości nie zniknie, ale od 1 stycznia 2023 r. trudniej będzie z niej skorzystać. Nie wystarczy już pozwolenie wojewódzkiego konserwatora zabytków na prowadzenie prac. Trzeba będzie mieć dodatkowo zaświadczenie wojewódzkiego konserwatora zabytków potwierdzające wykonanie prac remontowych.
Poza tym od 2023 r. ulga będzie przysługiwać jedynie na remont nieruchomości wpisanych do rejestru zabytków. Dotychczas mogą to być również te wpisane do ewidencji zabytków.
– Ta zmiana praktycznie wyeliminuje powszechne stosowanie ulgi na remont. Nieruchomości w rejestrze zabytków jest zdecydowanie mniej niż w ewidencji zabytków – mówi Marcin Szymocha, doradca podatkowy prowadzący spółkę JakPlacicPodatki.pl, ekspert Stowarzyszenia Mieszkanicznik.

Fundusz remontowy

Nie zmienią się natomiast zasady rozliczania wpłat na fundusz remontowy. Tak jak dotychczas ulgą będą objęte nieruchomości wpisane zarówno do rejestru zabytków, jak i do ewidencji zabytków.
W interpretacji z 5 grudnia 2022 r. (sygn. 0112-KDIL2-1.4011.635.2022.3.JK) dyrektor KIS wyjaśnił, że podatnik, który w 2022 r. dokonywał wpłat na fundusz remontowy wspólnoty mieszkaniowej, może w zeznaniu za 2022 r. odliczyć 50 proc. tej kwoty. Warunkiem jest, aby wysokość wpłat nie przekroczyła wysokości udziałów, jakie podatnik posiada w części wspólnej nieruchomości.

Przykład

Podatnik jest właścicielem mieszkania w zabytkowym budynku. Posiada 1 proc. udziałów w części wspólnej nieruchomości. Wspólnota mieszkaniowa przeprowadziła w 2022 r. remont za 2 mln zł, więc przypadający na podatnika koszt remontu wynosi 20 tys. zł. Mężczyzna wpłacił w 2022 r. na fundusz remontowy 15 tys. zł. Dyrektor KIS potwierdził, że skorzysta on z ulgi, odejmując od dochodu 50 proc. kwoty wpłaty, czyli 7,5 tys. zł.

Luka w przepisach

Zmiany wchodzące w życie w 2023 r. nie usuwają jednak dotychczasowych wątpliwości co do tego, co właściwie jest zabytkiem nieruchomym. Definicja obowiązująca w 2022 r. pozostaje bez zmian, co w przyszłości może być przyczyną sporów podatkowych. To dlatego, że w przepisach jest luka.
– Problem polega na tym, że zgodnie z literalnym brzmieniem przepisów ulga nie przysługuje na nieruchomości wpisane do rejestru zabytków jako element układu urbanistycznego ani ruralistycznego (wiejskiego) – mówi Marcin Szymocha.
Wyjaśnia, że art. 26hb ust. 12 pkt 5 ustawy o PIT, zawierający definicję zabytku nieruchomego, odsyła do art. 6 ust. 1 pkt 1 lit. c–e ustawy z 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz.U. z 2022 r. poz. 840). W przepisach tych wymieniono: dzieła architektury i budownictwa, dzieła budownictwa obronnego oraz obiekty techniki, a zwłaszcza kopalnie, huty, elektrownie i inne zakłady przemysłowe. Pominięto natomiast odesłanie do art. 6 ust. 1 pkt 1 lit. b ustawy o ochronie zabytków, czyli układów urbanistycznych, ruralistycznych i zespołów budowlanych.
– A przecież powszechne są sytuacje, gdy dana nieruchomość, np. kamienica, nie jest wpisana indywidualnie do rejestru lub ewidencji zabytków. Najczęściej jest tam wpisana jako element całego układu urbanistycznego (np. śródmieścia czy starego miasta), a obowiązująca ochrona obejmuje sam wygląd zewnętrzny – wskazuje doradca podatkowy.

Korzystna interpretacja

Na szczęście fiskus interpretuje przepisy na korzyść podatników. W interpretacji z 11 maja 2022 r. (sygn. 0114-KDIP2-1.4011.180.2022.3.KS) dyrektor KIS zgodził się na odliczenie wydatków na roboty budowlane w zabytku, który został wpisany do rejestru zabytków jako element układu ruralistycznego. Chodziło o – jak podała podatniczka we wniosku – „przestrzenne założenie wiejskie, zawierające zespoły budowlane, pojedyncze budynki i formy zaprojektowanej zieleni”.
Kobieta wyjaśniła, że budynki będące jej własnością nie są wpisane do rejestru zabytków indywidualną decyzją. Zabytkiem jest natomiast cały układ. Ochronie podlegają jedynie zewnętrzne cechy budynków, takie jak: gabaryty, liczba kondygnacji, użyte materiały budowlane, rodzaj i kolor elewacji.
Dyrektor KIS nie analizował szczegółowo przepisów, ale potwierdził, że kobieta może odliczyć wydatki na wymianę stolarki okiennej i drzwiowej oraz remont elewacji i więźby dachowej.
Należy pamiętać, że interpretacja zapewnia ochronę tylko wnioskodawcy. Dlatego – jak radzi Marcin Szymocha – warto, aby podatnicy chcący skorzystać z ulgi złożyli wniosek o interpretację indywidualną we własnej sprawie. – Warto, bo kwota ulgi bywa znacząca – dodaje ekspert.

Najem prywatny będzie bez kosztów

Koniec roku to także ostatni moment dla zarabiających na prywatnym najmie, aby zrobić remont, kupić wyposażenie i odliczyć poniesione koszty. Od 1 stycznia właściciele nieruchomości będą musieli rozliczać się z fiskusem z prywatnego najmu ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych (chyba że ktoś zacznie prowadzić najem w ramach działalności gospodarczej). Wynika tak z Polskiego Ładu, czyli nowelizacji z 29 października 2021 r. (Dz.U. poz. 2105 ze zm.). Wprowadza ona zmiany do art. 9a ust. 6 ustawy o PIT.
Ryczałt, jak wiadomo, nie daje możliwości odliczenia kosztów, bo płaci się go od przychodów. To oznacza, że inwestycje poniesione w 2023 r. nie dadzą już podatkowych korzyści.
Zatem tylko do końca 2022 r. można rozliczać najem prywatny według skali podatkowej (ze stawkami 12 i 17 proc.) i od podatkowego przychodu odliczyć koszty.
– Dlatego grudzień jest ostatnim momentem na takie inwestycje jak przeprowadzenie remontu i zakup wyposażenia – potwierdza Grzegorz Grochowina, szef zespołu zarządzania wiedzą w departamencie podatkowym KPMG w Polsce. Wyjaśnia, że wynajmujący mogą w ten sposób odliczyć wydatki na np. malowanie ścian, cyklinowanie podłóg, wymianę płytek czy niezbędne naprawy. Odliczą też koszty zakupu np. mebli oraz sprzętu RTV i AGD.
Pisaliśmy o tym również w artykule „Ostatnia szansa, by odliczyć koszty przy wynajmie” (DGP nr 230/2022).

Można jeszcze przejść na skalę

Z odliczenia kosztów będą mogli wyjątkowo w tym roku skorzystać także ci właściciele nieruchomości, którzy obecnie rozliczają się ryczałtem ewidencjonowanym, ale po zakończeniu 2022 r. zmienią formę opodatkowania za miniony rok – z ryczałtu na skalę podatkową. Dzięki temu nie przepadną koszty poniesione w 2022 r. Będzie można odliczyć je od przychodu i w ten sposób wyliczyć dochód, od którego oblicza się podatek dochodowy według skali podatkowej (czyli według stawek 12 i 32 proc.).
Należy jednak pamiętać, że taka możliwość dotyczy tylko rozliczenia za 2022 r. Wynika ona z art. 16 ustawy nowelizującej z 9 czerwca 2022 r. (Dz.U. z 2022 r. poz. 1265). Aby z niej skorzystać, należy po zakończeniu 2022 r. złożyć PIT-36 zamiast PIT-28.
W kolejnych latach nie będzie już takiej możliwości. ©℗