Pułap 200 tys. zł zwolnienia z VAT powinien wzrosnąć. Nawet dwukrotnie – uważają księgowi, doradcy podatki i posłowie. Ministerstwo Finansów nie zabiera na razie głosu w tej sprawie.

- W obecnej sytuacji gospodarczej, zważywszy zwłaszcza na szalejącą inflację, podwyższenie tej kwoty jest jak najbardziej zasadne - uważa Tomasz Michalik, doradca podatkowy i partner w MDDP. Podkreśla, że to szczególnie ważne dla najmniejszych przedsiębiorców.
Problem zauważyli też sami posłowie i w listopadzie br. wystąpili do ministra finansów z dwiema interpelacjami w tej sprawie (nr 3746 i nr 37575).
Przypomnijmy, że dziś firmy nie muszą płacić podatku od towarów i usług, jeżeli ich sprzedaż nie przekroczyła w roku poprzednim 200 tys. zł netto, a w bieżącym również nie przekroczy tego pułapu. Ze zwolnienia, niezależnie od wartości sprzedaży, nie mogą korzystać jedynie przedsiębiorcy świadczący usługi bądź sprzedający towary określone w art. 113 ust. 13 ustawy o VAT. Chodzi m.in. o usługi prawnicze, jubilerskie, ściągania długów, sprzedaż towarów budowlanych, nowych środków transportu, elektroniki przez internet.

Inne poszły w górę

Problem polega na tym, że obecny pułap nie zmienił się od 2017 r., a w tym czasie ceny wzrosły o ponad 30 proc. Tym samym obniżył się realny poziom zwolnienia z VAT.
W tym czasie znacząco wzrosły inne progi.
Odpowiedzią na inflację ma być podwyższenie po 15 latach kilometrówki, czyli stawki za 1 km przebiegu pojazdu. Przykładowo dla auta osobowego o pojemności skokowej silnika do 900 cm sześc. stawka ma wzrosnąć z 0,5214 zł za 1 km do 0,89 zł (pisaliśmy o tym w artykule „Wzrośnie kilometrówka, a wraz z nią zwrot za przejazdy i podróże”, DGP nr 201/2022). Projekt rozporządzenia ministra infrastruktury w tym zakresie jest obecnie w konsultacjach.
Diety z tytułu podróży służbowej w kraju zostały podwyższone od 28 lipca br. z 30 do 38 zł za dobę, a z początkiem przyszłego roku wzrosną do 45 zł. Natomiast od 29 listopada br. podniesione zostały diety i limity za nocleg w podróżach zagranicznych do kilkudziesięciu państw, m.in. do Belgii, Austrii, Włoch, Wielkiej Brytanii czy Australii.
Zmiany w dietach krajowych i zagranicznych wynikają z tej samej nowelizacji rozporządzenia ministra rodziny i polityki społecznej (Dz.U. z 2022 r. poz. 2302).
Oprócz tego już wcześniej, od 2021 r. podniesiono limit pozwalający na stosowanie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych. Został podniesiony od 2021 r. aż ośmiokrotnie z 250 tys. euro do 2 mln euro (czyli dla stosowania w 2023 r. jest to 9 654 400 zł). Taki sam limit w euro decyduje o uznaniu podatnika za małego podatnika CIT lub PIT. Został on podwyższony z początkiem 2020 r. - z 1,2 mln euro do 2 mln euro.

Nie ma planów

Jeśli chodzi o VAT, to Ministerstwo Finansów planuje podwyższenie z 1,2 mln euro do 2 mln euro limitu przychodów dla małego podatnika w VAT. Wynika to z projektu nowelizacji ustawy o VAT oraz niektórych innych ustaw (SLIM VAT 3, nr z wykazu UD411). Projekt nie został jednak jeszcze przyjęty przez rząd, pod koniec listopada br. został dopiero skierowany do komisji prawniczej.
Przede wszystkim jednak w projekcie nie ma mowy o podniesieniu limitu zwolnienia podmiotowego z VAT.

Do 85 tys. euro

Z postulatem podwyższenia limitu 200 tys. zł wystąpiło w październiku br. Stowarzyszenie Współpracujących Biur Rachunkowych. W piśmie do ministra finansów, premiera i prezydenta RP zasugerowało zwiększenie pułapu zwolnienia do równowartości 85 tys. euro. Pisaliśmy o tym w artykule „Limit zwolnienia z VAT powinien być wyższy” (DGP nr 212/2022).
- Nadal nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi - mówi Agnieszka Kowalska, prezes stowarzyszenia.
Skąd akurat 85 tys. euro? Taki limit przewiduje nowelizacja dyrektywy VAT, która co prawda wejdzie w życie dopiero od 2025 r., ale już dziś pozwala na podwyższenie pułapu zwolnienia. Państwa członkowskie mogą w tej sprawie składać wnioski do Komisji Europejskiej o jego podwyższenie. Czechy już taki wniosek złożyły, a wzrost ma nastąpić od 2023 r.
- W istocie, wskutek zmiany dyrektywy, wartość kwoty granicznej może być przez polskiego ustawodawcę podwojona - zwraca uwagę Tomasz Michalik.
W tej samej sprawie interpelowali w listopadzie br. posłowie: Paweł Papke (KO) i Hanna Gill-Piątek (Polska 2050). Na razie resort finansów nie odpowiedział na interpelacje.

Pomoc dla przedsiębiorców

Eksperci nie mają wątpliwości, że podwyższenie limitu byłoby całkowicie uzasadnione.
- Mali przedsiębiorcy, którym nie uda się dziś skorzystać ze zwolnienia podmiotowego z VAT, będą musieli w wielu przypadkach doliczyć do sprzedawanych towarów i usług 23 proc. podatku. A to oznacza, że o tyle wzrosną ich ceny - zwraca uwagę Agnieszka Kowalska.
Tomasz Michalik obawia się, że z tego powodu wielu zwłaszcza mniejszych podatników może wybrać przejście do szarej strefy. - To byłoby pod każdym względem niekorzystne - mówi doradca.
Nie ma więc wątpliwości, że aby ochronić konsumentów i ograniczyć rozrost szarej strefy, należałoby rozważyć podwyższenie kwoty granicznej, umożliwiając pozostanie najmniejszym przedsiębiorcom poza systemem VAT.
- Z pewnością mali przedsiębiorcy byliby usatysfakcjonowani nie tylko brakiem konieczności płacenia podatku, ale też ograniczeniem różnego rodzaju obowiązków sprawozdawczych, z jakimi wiąże się raportowanie VAT - dodaje Maciej Dybaś, doradca podatkowy i partner w Crido.

Jakie zagrożenia

Kij ma jednak dwa końce.
-Rozumiem pewne obawy przed zwiększaniem limitu - przyznaje Maciej Dybaś. Zgadza się, że podwyższenie limitu zwolnienia może również prowadzić do zwiększenia szarej strefy poprzez zakładanie „nowych” spółek w momencie zbliżania się do ustawowego progu.
Ekspert uważa jednak, że pokusa ta byłaby mniejsza, gdyby w ustawie zamiast kwoty 200 tys. zł znalazłoby się 250 tys. zł czy nawet 300 tys. zł.
- Co więcej, wiele typów działalności, w których administracja skarbowa regularnie identyfikuje różnego rodzaju mechanizmy wyłudzeniowo-przestępcze, jest i tak wyłączona ze zwolnienia podmiotowego, co dodatkowo ogranicza niebezpieczeństwo wzrostu ryzyka po stronie aparatu skarbowego - dodaje ekspert. ©℗
Wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w ostatnich sześciu latach / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe