Umowa handlowa, która zawiera wszystkie informacje niezbędne do oceny, czy przedsiębiorcy przysługuje prawo do odliczenia VAT, może być potraktowana przez fiskusa jak faktura – wynika z najnowszego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE.

Wyrok dotyczył wprawdzie przedsiębiorcy słoweńskiego, ale ma znaczenie także w naszym kraju. Przepisy o VAT są bowiem ujednolicone na terenie całej Unii Europejskiej.
Chodziło o bank, który zawarł umowę leasingu zwrotnego ze spółką planującą wznieść nowe budynki na posiadanej przez siebie nieruchomości. W umowie zobowiązał się do nabycia gruntu za określoną cenę, a spółka do płacenia co miesiąc rat lea singowych wraz z wyszczególnioną kwotą VAT, aż do pełnej spłaty wartości nieruchomości i wznoszonych na niej budynków. Bank nie przekazał spółce odrębnej faktury z tytułu zawarcia umowy ani nie zapłacił VAT wykazanego w umowie. Spółka uwzględniła jednak umowę w swojej deklaracji i uznała, że ma prawo odliczyć na jej podstawie podatek naliczony.
Ostatecznie spółka nie wykonała swojego zobowiązania umownego, a bank sprzedał grunt podmiotowi trzeciemu. Słoweński fiskus cofnął w związku z tym spółce prawo do odliczenia VAT i zgodził się, aby bank skorygował swoje rozliczenia. Dodał jednak, że skoro umowa zawarta między stronami była na tyle precyzyjna, że określała przedmiot transakcji i kwotę VAT, powinna zostać uznana za fakturę. Bank jako wystawca takiego dokumentu powinien był zapłacić wykazaną na nim kwotę podatku zgodnie z art. 203 unijnej dyrektywy VAT. Spółka miała zaś prawo liczyć na odliczenie podatku naliczonego na podstawie otrzymanej umowy. To w praktyce oznaczałoby, że bank powinien był dopłacić fiskusowi ponad 50 tys. euro.
Bank nie zgodził się z takim stanowiskiem. Argumentował, że umowy leasingu nie można traktować jak faktury, nie miał więc obowiązku płacić kwoty wykazanego na niej VAT. Spór trafił na wokandę słoweńskiego sądu najwyższego, który zawiesił postępowanie i poprosił o rozstrzygnięcie Trybunał Sprawiedliwości UE.
TSUE w odpowiedzi stanął po stronie fiskusa. Przywołał swoje dotychczasowe orzecznictwo, m.in. wyrok z 15 września 2016 r. (C- 516/14) i z 18 marca 2021 r. (C-48/20) i zwrócił uwagę, że potwierdza ono, iż organy podatkowe nie mogą odmówić odliczenia VAT, jeśli dysponują wszystkimi informacjami niezbędnymi do zbadania, czy zostały spełnione pozwalające na to przesłanki materialne. Jeśli więc umowa, którą zawarły strony, zawierała wszystkie niezbędne ku temu dane, może być potraktowana jak faktura. Nie przeszkadza w tym nawet brak określenia stawki VAT w umowie, jeśli dałoby się taką stawkę wywieść z treści umowy - uznał Trybunału Sprawiedliwości UE.
Oznacza to, że bank powinien był zapłacić wykazany na niej VAT, a spółka miała prawo liczyć na jej podstawie na odliczenia podatku naliczonego. ©℗
OPINIA
Niebezpieczny wyrok, który rodzi praktyczne problemy
Jarosław Szajkowski doradca podatkowy w ASB Group / Materiały prasowe
W mojej ocenie najnowszy wyrok wypacza ideę faktury jako dokumentu podatkowego potwierdzającego dokonanie czynności opodatkowanej. Nie dość, że TSUE wskazał, że umowa może być uznana za fakturę, to dodatkowo stwierdził, że nawet gdy nie zawiera ona wszystkich niezbędnych danych (np. stawki VAT), to jeśli można je wywieść z treści umowy, ich brak nie odbiera jej waloru faktury. Co więcej, strony nie mogą konsensualnie wykluczyć kwalifikacji umowy jako faktury. Taka wykładnia jest oderwana od rzeczywistości gospodarczej, bo większość dokumentów handlowych (umowy, zamówienia, CMR, proformy itd.) zawiera zwykle niezbędne minimum danych, pozwalające wywieść brakujące dane podatkowe (z nazw kontrahentów - NIP, z kwoty netto - kwotę i stawkę VAT itp.).
Wyrok TSUE stawia więc podatnika w ciągłej niepewności, czy jego dokument niepodatkowy nie zostanie kiedyś uznany za fakturę. Co więcej, wystawienie tradycyjnej faktury do takiego dokumentu może być poczytane za wystawienie faktury pustej, z wszelkimi tego konsekwencjami. Pozostają też problemy praktyczne - jak taką „fakturę” zaewidencjonować, jak ją skorygować itp. Pozostaje mieć nadzieję, że praktyka złagodzi wydźwięk tego orzeczenia.

orzecznictwo

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 29 września 2022 r., sygn. akt C-235/21 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia