Spadkobierca, który sprzedał odziedziczoną nieruchomość przed upływem pięciu lat od jej nabycia, by sfinalizować zawartą przez spadkodawcę przedwstępną umowę sprzedaży, nie ma obowiązku zapłaty PIT – orzekł NSA.

Chodziło o kobietę, która w 2017 r. odziedziczyła po mężu kilka działek. Stanowiły one jego majątek odrębny, a przed śmiercią mężczyzna podpisał przedwstępne umowy sprzedaży tych nieruchomości. Spadkobierczyni była zobowiązana do zawarcia umów przyrzeczonych i sprzedaży działek, co miało miejsce jeszcze przed upływem pięciu lat od ich odziedziczenia.
Chciała się upewnić, że nie powinna płacić podatku od dochodu ze sprzedaży, mimo że od nabycia działek (w tym wypadku – ich odziedziczenia) nie upłynie jeszcze pięć lat, o których mowa w art. 10 ust. 1 pkt 8a ustawy o PIT.
Sprawa dotyczyła stanu prawnego sprzed 2019 r., a więc gdy pięcioletni okres należało liczyć od nabycia nieruchomości przez spadkobiercę, a nie przez spadkodawcę. Mimo to kobieta argumentowała, że gdyby mąż dożył terminu zawarcia umów przyrzeczonych, to przy sprzedaży nie zapłaciłby PIT, bo sam nabył te działki zdecydowanie ponad pięć lat temu (w 1995 r.). Z tego wywodziła, że również ona, skoro wstąpiła w prawa i obowiązki spadkodawcy, nie powinna płacić PIT od dochodu ze zbycia tych działek.
Innego zdania był dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Za bez znaczenia uznał to, że do zbycia nieruchomości doszło w wyniku wykonania zobowiązań umownych zawartych przez poprzedniego właściciela. Stwierdził, że uprawnienie spadkodawcy do sprzedaży działek bez podatku nie może przejść na spadkobiercę. Wdowa powinna więc zapłacić podatek – uznał.
WSA w Łodzi przyznał rację kobiecie. Powołując się na utrwaloną linię orzeczniczą NSA, wskazał na treść art. 97 par. 1 ordynacji podatkowej. Przepis ten mówi, że spadkobiercy „przejmują przewidziane w przepisach prawa podatkowego majątkowe prawa i obowiązki spadkodawcy”.
W tym przypadku – w ocenie WSA – prawem tym było wyłączenie od opodatkowania przychodu ze sprzedaży nieruchomości. W przeciwnym razie – jak stwierdził sąd – spadkobierca znalazłby się w gorszej sytuacji niż jego poprzednik prawny.
WSA zwrócił uwagę również na to, że w tej sprawie spadkobierczyni nie miała w zasadzie możliwości uniknięcia opodatkowania, jeśliby trzymać się literalnej wykładni art. 10 ust. 1 pkt 8a ustawy o PIT. Konieczna byłaby bowiem zgoda wierzyciela na wydłużenie terminu zawarcia umowy przyrzeczonej, a to wcale nie było takie pewne.
Tego samego zdania był Naczelny Sąd Administracyjny. Przypomniał, że od 2019 r. okres pięciu lat, o którym mowa w art. 10 ust. 1 pkt 8, jest liczony od końca roku kalendarzowego, w którym daną nieruchomość nabył spadkodawca, a nie spadkobierca (art. 10 ust. 5 ustawy o CIT).
Nawet jednak w poprzednim stanie prawnym sprzedaż działek przez spadkobierczynię nie była opodatkowana ze względu na ciążący na niej obowiązek zawarcia umowy przyrzeczonej – stwierdził sąd.
– Rzecz nie sprowadza się tutaj tylko do doliczania okresu, kiedy właścicielem był spadkodawca, ale ma dodatkowy element – braku dobrowolności i przymusowej sytuacji, w której znalazł się spadkobierca – podkreślił sędzia Jerzy Płusa.

orzecznictwo

Wyrok NSA z 8 lutego 2022 r., sygn. akt II FSK 1336/19www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia