Organ podatkowy nie może odmówić uwolnienia środków zgromadzonych na rachunku VAT z tego powodu, że kontrahent podatnika nieprawidłowo rozliczał się z fiskusem – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi.

Wyrok zapadł w sprawie przedsiębiorcy, który dostawał od kontrahenta X zapłatę w podzielonej płatności. Równowartość VAT trafiała więc na konto VAT, do którego przedsiębiorca, jak każdy inny podatnik, nie ma swobodnego dostępu. Gdy uzbierało się 20 tys. zł, mężczyzna złożył wniosek do naczelnika urzędu skarbowego o zgodę na przekazanie środków zgromadzonych na rachunku VAT na ogólny rachunek rozliczeniowy.
Naczelnik odmówił. Uznał, że wystąpiła uzasadniona obawa wystąpienia zaległości w VAT i w PIT, których wysokość, wraz z odsetkami za zwłokę, przekroczy 20 tys. zł.
Uzasadnieniem było to, że w 2020 r. podatnik wykazał w JPK_VAT w sumie 129 faktur zakupowych, których wystawcą był ten sam kontrahent X. Podatnik odliczył wynikający z nich podatek naliczony, ale w trakcie kontroli u kontrahenta okazało się, że on sam wykazał w swoich plikach JPK tylko 33 faktury sprzedaży. Zatem 96 nie wykazał. Organ stwierdził też u kontrahenta X inne nieprawidłowości.
W efekcie naczelnik urzędu, a następnie dyrektor izby administracji skarbowej uznali, że nieprawidłowości po stronie kontrahenta uzasadniają obawę co do prawidłowości rozliczeń VAT również u podatnika. Stwierdzili, że w miejsce deklarowanych przez niego nadwyżek podatku naliczonego nad należnym może się pojawić zobowiązanie podatkowe, a skoro nie zostało ono uregulowane, to wystąpi zaległość podatkowa.
Podatnik się z tym nie zgadzał. Uważał, że nieprawidłowości po stronie kontrahenta nie mogą powodować konsekwencji dla niego samego. Byłoby to bowiem przerzucanie odpowiedzialności za cudze działania i zaniechania.
Tego samego zdania był WSA w Łodzi. Orzekł, że organ nie mógł więc odmówić uwolnienia środków zgromadzonych na rachunku VAT podatnika, koncentrując się jedynie na okolicznościach dotyczących jego kontrahenta.
Sąd przypomniał, że zgodnie z art. 108b ust. 5 pkt 2 lit. b ustawy o VAT naczelnik urzędu skarbowego odmawia zgody na przekazanie środków zgromadzonych na rachunku VAT, gdy zachodzi uzasadniona obawa, że wystąpi zaległość podatkowa z tytułu podatków i należności, o których mowa w art. 62b ust. 2 lit. a ustawy – Prawo bankowe, lub zostanie ustalone dodatkowe zobowiązanie podatkowe.
O obawie powstania zaległości podatkowych można by mówić – wyjaśnił sąd – gdyby np. podatnik wyzbywał się majątku, jego zobowiązania podatkowe były wyższe niż dochody albo gdyby opłacał należności nieterminowo. Takie okoliczności musiałyby jednak wystąpić po stronie podatnika, któremu organ odmawia zgody na uwolnienie środków z konta VAT, a nie innych osób, w tym jego kontrahentów – podkreślił WSA.
W tej sprawie – jak dodał – nie ma informacji, aby podatnik był świadom tego, że jego dostawca wprowadzał do Polski towary z importu bez zapłaty podatku. Organ może to ustalić dopiero w postępowaniu wymiarowym.
Sąd zarzucił też organom, że nie wskazały, choćby w przybliżeniu, jaka kwota zaległości wchodzi w grę, czy istnieje ryzyko, że nie zostanie ona zapłacona w związku z sytuacją ekonomiczną podatnika lub że nie płacił on terminowo swoich innych zobowiązań.
Wyrok jest nieprawomocny.

orzecznictwo

Wyrok WSA w Łodzi z 16 grudnia 2021 r., sygn. akt I SA/Łd 771/21 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia