Ministerstwo Finansów chce wynagradzać uczciwe firmy dodatkowymi przywilejami. Ma jednak na myśli głównie przedsiębiorstwa zatrudniające kilkaset osób. Według ekspertów to dyskryminacja
Ministerstwo Finansów chce wynagradzać uczciwe firmy dodatkowymi przywilejami. Ma jednak na myśli głównie przedsiębiorstwa zatrudniające kilkaset osób. Według ekspertów to dyskryminacja
/>
Resort kończy prace nad projektem nowej ustawy o administracji podatkowej, która ma m.in. wprowadzić instytucję autoryzowanego podatnika. Jak wynika z wersji roboczej założeń do tej ustawy, do których dotarł DGP, uzyskanie takiego statusu wiązałoby się z wieloma przywilejami. Przedsiębiorcy mogliby liczyć na wstrzymanie wykonania decyzji do momentu uprawomocnienia się orzeczenia sądu administracyjnego, szybszy zwrot nadpłaty lub podatku czy ograniczenie czasu trwania kontroli. Przepisy te miałyby w pierwszej kolejności dotyczyć największych przedsiębiorstw, np. spółek zatrudniających 1000 pracowników i płacących 10 mln zł podatku rocznie lub mniejszych, które zatrudniają 100 pracowników i odprowadzają fiskusowi 2 mln zł daniny. Wszystkich podatników mają jedynie dotyczyć zmiany w oprocentowaniu odsetek (patrz ramka).
Podobne propozycje ma Ministerstwo Gospodarki. W opublikowanych w zeszłym tygodniu rekomendacjach do projektu nowej ordynacji podatkowej resort przedstawił koncepcję karty rzetelnego podatnika. Fiskus jej posiadaczowi musiałby terminowo zwracać VAT i nie prowadzić kontroli, z wyjątkiem doraźnych. Podatnik taki mógłby załatwiać sprawy w terminie uzgodnionym z urzędem.
Za te przywileje rzetelny przedsiębiorca musiałby dać fiskusowi możliwość stałego wglądu do ksiąg podatkowych i dowodów księgowych w formie elektronicznej. Chodzi o nowe rozwiązanie – jednolity plik kontrolny (pisaliśmy o tym w DGP nr 180/2014).
Jednak i ta propozycja resortu gospodarki jest skierowana głównie do większych podatników.
Eksperci mają mieszane uczucia.
– Proponowane kryteria budzą wątpliwości, przede wszystkim w odniesieniu do zawężenia grona podmiotów mogących ubiegać się o taki status do dużych jednostek, zatrudniających znaczną liczbę pracowników i odprowadzających wysokie kwoty podatku, a więc generujących znaczne dochody – zaznacza Monika Ławnicka, doradca podatkowy i menedżer w Accreo.
W jej opinii wprowadzenie takich warunków może być dyskryminujące zwłaszcza w stosunku do drobnych, lecz skrupulatnych podatników.
Mariusz Korzeb, doradca podatkowy i ekspert Pracodawców RP, dodaje, że jeżeli ustawodawca ma na celu budowanie zaufania obywatela do państwa, to nie powinien kategoryzować przedsiębiorców na dużych i małych.
– Powinien wziąć pod uwagę główne zasady demokratycznego państwa wynikające z konstytucji, w szczególności zasady równości wobec prawa – stwierdza nasz rozmówca.
Eksperci zastrzegają, że z ostateczną oceną trzeba poczekać na szczegóły resortowych rozwiązań. W podziale na dobrych i złych podatników widzą bowiem nie tylko zagrożenia, lecz także szanse.
Jak tłumaczy Piotr Liss, doradca podatkowy i partner w RSM Poland KZWS, do tej pory aparat skarbowy traktował każdego de facto jako podmiot, którego jedynym celem jest oszukanie fiskusa. Podejście to jest krzywdzące dla większości przedsiębiorców.
– Spośród przedstawionych propozycji na aprobatę zasługuje skrócenie czasu trwania kontroli. Oby tylko faktycznie było to skrócenie całej kontroli, a nie dni, kiedy kontrolujący są w przedsiębiorstwie. A także wstrzymanie wykonalności decyzji do uprawomocnienia się wyroku. Zwłaszcza w tym ostatnim upatruję szansy na pewną normalizację stosunków na linii państwo – obywatel – podsumowuje Piotr Liss.
Etap legislacyjny
Projekt założeń do projektu ustawy o administracji podatkowej – w uzgodnieniach wewnątrzresortowych
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama