Ministerstwo Rozwoju opublikowało nową wersję projektu ustawy w sprawie fundacji rodzinnej. Przewiduje ona zwolnienie fundacji z podatku od zysków kapitałowych. Rozszerza też zerową grupę beneficjentów.
Ministerstwo Rozwoju opublikowało nową wersję projektu ustawy w sprawie fundacji rodzinnej. Przewiduje ona zwolnienie fundacji z podatku od zysków kapitałowych. Rozszerza też zerową grupę beneficjentów.
Chodzi o projekt ustawy o fundacji rodzinnej. Nowa jego wersja jest datowana na 15 października i przewiduje kilka istotnych zmian podatkowych.
- Wychodzą one naprzeciw oczekiwaniom firm rodzinnych - komentuje krótko Paweł Tomczykowski, partner zarządzający Ożóg Tomczykowski.
Propozycja tych nowych rozwiązań nie wyszła jednak z Ministerstwa Finansów. Ich autorem, podobnie jak i całego projektu ustawy, jest Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii.
Miało być podwójnie…
Pierwotny projekt ustawy (z marca br.) zakładał, że fundacja musiałaby płacić 19 proc. CIT od otrzymanych dywidend i innych zysków kapitałowych otrzymywanych od spółek, których będzie właścicielem lub udziałowcem. Później podatek od spadków i darowizn płaciliby jeszcze beneficjenci otrzymujący wypłaty od fundacji. De facto więc opodatkowanie byłoby podwójne.
- Pierwotnie fundacja rodzinna nie miała korzystać z żadnych zwolnień, nawet takich, które są charakterystyczne dla spółek. Czyniło to fundację rozwiązaniem podatkowo dalece mniej interesującym od chociażby zwykłej spółki z o.o. - wyjaśnia Bartosz Głowacki, doradca podatkowy i partner w MDDP.
Polskie firmy rodzinne domagały się więc wprowadzenia zwolnienia dywidendowego dla fundacji. Opodatkowanie byłoby tylko na poziomie beneficjentów.
W odpowiedzi na te postulaty Ministerstwo Finansów przekonywało, że wypłatę na rzecz fundacji rodzinnej należy traktować analogicznie do wypłaty na rzecz osoby fizycznej, czyli tak, jakby to była wypłata na rzecz fundatora. Stanowisko to resort przedstawił pod koniec czerwca br. w odpowiedzi na pytania DGP.
Z takim podejściem nie zgadzał się Paweł Tomczykowski. Uważał, że podwójne opodatkowanie wypacza ideę fundacji. Ministerstwo błędnie utożsamiło bowiem dochód fundacji rodzinnej z dochodem jej beneficjentów. Ekspert tłumaczył, że biznesmeni zakładają fundację po to, aby firma trwała przez pokolenia, rozwijała się i budowała przewagę konkurencyjną na świecie. Zakłada się ją dlatego, aby reinwestować zyski, a nie dlatego, by je konsumować.
…będzie jednokrotnie
Nowa wersja projektu ustawy przewiduje, że podatek pojawi się dopiero w momencie wypłaty środków na rzecz beneficjentów. Sama fundacja będzie zwolniona z podatku na podobnej zasadzie, co fundusze inwestycyjne.
Dzięki temu - jak tłumaczy Bartosz Głowacki - zwolnione z CIT będą więc nie tylko wkłady fundatora (tak pierwotnie zakładano), lecz także zyski kapitałowe fundacji, m.in. dywidendy, przychody ze zbycia udziałów lub akcji oraz odsetki.
- Zwolnienie podmiotowo-przedmiotowe to chyba najlepsze z możliwych rozwiązań. Projektodawcy wyeliminowali podwójne opodatkowanie, które było zakładane w pierwotnym projekcie ustawy - ocenia Paweł Tomczykowski.
Wyjaśnia, że z uwagi na charakter tego zwolnienia konieczne stało się też - dla zapewnienia zgodności z prawem wspólnotowym - wprowadzenie zwolnienia podatkowego dla fundacji rodzinnych z innych krajów Unii Europejskiej i z Europejskiego Obszaru Gospodarczego, które działałyby na analogicznych zasadach.
Zmiany też u beneficjentów
Projekt po zmianach przewiduje także poszerzenie tzw. zerowej grupy beneficjentów: o zięcia, synową i teściów.
- To również bardzo dobra zmiana, bo w firmach rodzinnych również te osoby bardzo często aktywnie angażują się w budowanie rodzinnego biznesu - mówi Paweł Tomczykowski.
Przypomnijmy, że zasadniczo wypłaty z fundacji na rzecz beneficjentów będą podlegały podatkowi od spadków i darowizn, ale grupa zerowa, a więc najbliższa rodzina fundatora, będzie zwolniona z tej daniny, o ile - jak podkreśla Bartosz Głowacki - świadczenia fundacji nie będą pochodzić z jej nieopodatkowanych dochodów.
- To kolejna modyfikacja względem pierwotnego projektu. W przypadku gdy świadczenie będzie pochodziło z dochodów fundacji zwolnionych z CIT, to beneficjent będzie musiał zapłacić 19-proc. podatek od spadków i darowizn - wyjaśnia Bartosz Głowacki.
Dodaje zarazem, że świadczenia dla innych beneficjentów (spoza grupy zerowej) będą opodatkowane podatkiem od spadków i darowizn według właściwej w danym przypadku skali. To kolejna modyfikacja względem pierwotnego projektu.
Więcej obowiązków
Bartosz Głowacki podkreśla, że fundacja będzie płatnikiem podatku od spadków i darowizn, w związku z czym będzie musiała prowadzić skomplikowaną ewidencję powierzonego jej majątku i jego przyrostów. Celem jest właściwe określenie zasad opodatkowania świadczeń (w tym w szczególności zwolnienia).
- Może to stanowić nie lada wyzwanie, np. w przypadku fundacji tworzonych przez kilku fundatorów, w dużych rodzinach albo z wielkim, pomnażanym przez wiele lat majątkiem. Można tutaj odnieść wrażenie „przeregulowania” projektu - ocenia ekspert.
Fundacja będzie prowadzić działalność
Ze zwolnieniem fundacji z CIT wiąże się bezpośrednio inna zmiana przewidziana w nowej wersji projektu.
- Fundacja rodzinna będzie mogła wykonywać działalność gospodarczą ukierunkowaną na ochronę i pomnażanie powierzonego jej majątku, np. poprzez jego najem i dzierżawę, uczestnictwo w spółkach, nabywanie i zbywanie papierów wartościowych, udzielanie pożyczek spółkom zależnym i beneficjentom - wskazuje Bartosz Głowacki.
Pierwotny projekt nie przewidywał możliwości prowadzenia działalności gospodarczej przez fundację.
Polski Ład to pogorszy
Obaj eksperci chwalą zmiany.
- Cieszy, że projektodawca zdecydował się na nie. Dzięki temu Polska zapewni niedyskryminacyjne rozwiązania podatkowe dla sukcesji w firmach rodzinnych - komentuje Paweł Tomczykowski.
Zdaniem Bartosza Głowackiego czas pokaże, czy będą one konkurencyjne w stosunku do rozwiązań obowiązujących za granicą. Niektóre zagraniczne fundacje są bowiem nieopodatkowane albo płacą minimalny podatek w zryczałtowanej formule.
Bartosz Głowacki zwraca natomiast uwagę na to, że polscy fundatorzy zagranicznych fundacji muszą brać pod uwagę przepisy o opodatkowaniu dochodów zagranicznych jednostek kontrolowanych. Polski Ład przewiduje ich zaostrzenie, o czym informowaliśmy w artykule „Fiskus zażąda podatku od 8 proc. zagranicznych aktywów” (DGP nr 208/2021).
Dodajmy, że ustawa o fundacji rodzinnej ma wejść w życie 1 czerwca 2022 r. (pierwotny plan zakładał 1 stycznia 2022 r.).
/>
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama