Ulga na powrót dla pracowników i małego biznesu, ryczałt dla nowych inwestorów, korzystne podatkowo warunki działalności sponsoringowej – to tylko część zmian w programie repatriacji, o którym mówił Jan Sarnowski, wiceminister finansów, na wczorajszej konferencji. O jednym z pomysłów – ryczałcie przejściowym dla podatników, którzy ujawnią nieopodatkowany dochód – pisaliśmy wczoraj („MF szykuje abolicję podatkową”, DGP nr 122/2021).

Ministerstwo chce jednak wprowadzić jeszcze inne preferencje, m.in. ulgę na powrót pracowników i małego biznesu. Będzie ona skierowana do podatników, którzy co najmniej trzy lata mieszkali i pracowali za granicą i zdecydują się na powrót i zmianę rezydencji podatkowej na polską. – W drugim roku od powrotu do Polski powracający będzie mógł zmniejszyć podatek do zapłaty o połowę daniny zapłaconej w roku poprzednim – mówił Jan Sarnowski. Będzie to mógł zastosować przez kolejne trzy lata (ale tylko jednorazowo).
– Z odliczenia będzie można skorzystać niezależnie od tego, czy podatnik opodatkowuje swoje dochody indywidualnie, czy wspólnie z małżonkiem lub samotnie wychowywanym przez niego dzieckiem – dodał wiceminister.
Ulga na powrót ma działać też w stosunku do ubezpieczeń społecznych. Skorzysta z niej powracający, który przez co najmniej pół roku będzie podlegał ubezpieczeniom społecznym w Polsce i złoży stosowny wniosek do ZUS. Wówczas składki emerytalne i rentowe finansowane przez ubezpieczonego oraz składka na ubezpieczenie chorobowe będą pokrywane z budżetu państwa przez cztery lata.
Kolejne rozwiązanie to ryczałt dla nowych inwestorów, tj. ulga zwana podatkiem maksymalnym. – Ma skłonić rodaka, któremu powiodło się za granicą, np. tenisistę, piłkarza lub tenora, by zamieszkał w Polsce i przeniósł tu swoją rezydencję podatkową – mówił Sarnowski. Ulga będzie polegała na tym, że od dochodów, które powracający do Polski będzie osiągać poza naszym krajem, nie zapłaci tu podatku wyższego niż 200 tys. zł. W zamian będzie musiał inwestować w Polsce 100 tys. zł rocznie w przedsięwzięcia o szczególnym znaczeniu społecznym, np. w innowacje, naukę, kulturę, sport. Dochody osiągnięte w naszym kraju będą opodatkowane na miejscu na normalnych zasadach.
Korzystne podatkowo mają być warunki działalności sponsoringowej (ulga na CSR). Za każdy 1 mln zł wydany w Polsce na ważny społecznie cel podatnik, który przeniesie się do kraju, będzie mógł wliczyć w koszty 1,5 mln zł. Ulga nie będzie miała dolnych ani górnych limitów. Według MF w ten sposób firmy będą bardziej zainteresowane współpracą z instytucjami kultury, klubami sportowymi i uczelniami wyższymi.
Zmiany będą też dotyczyć fundacji rodzinnych, które mają zacząć funkcjonować od 2022 r. Wniesienie do nich mienia przez fundatora nie będzie opodatkowane. Wypłaty z fundacji na rzecz jej beneficjentów będą traktowane w taki sam sposób, jakby dokonywał ich osobiście fundator. Zastosowanie znajdą zasady obowiązujące w podatku od spadków i darowizn (w tym brak podatku przy wypłatach dla najbliższej rodziny fundatora). Spółki, którymi zarządzać będzie fundacja, będą objęte zwolnieniem dywidendowym oraz zwolnieniem partycypacyjnym, które przewidujemy od przyszłego roku dla polskiej spółki holdingowej.
Przewidziano także tzw. ulgę repolonizacyjną, czyli brak opodatkowania transferu środków z fundacji zagranicznej do założonej w Polsce fundacji rodzinnej. Jan Sarnowski podkreślił, że podatku dochodowego nie będzie, jeżeli w ciągu roku od wyprowadzenia danej kwoty z fundacji rodzinnej zagranicznej taka sama kwota zostanie przekazana do fundacji rodzinnej założonej w Polsce.