Artykuł 45 ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej nie daje prawa skarbówce do gromadzenia dowodów – orzekł WSA w Krakowie
Przypomniał, że jest to dopuszczalne wyłącznie w ramach sformalizowanych postępowań: podatkowego, administracyjnego lub kontroli celno-skarbowej. Na podstawie art. 45 ustawy o
KAS fiskus może tylko występować o udostępnienie dokumentów, w których są już (mogą być) oczekiwane informacje i te informacje przetwarzać.
Wyrok zapadł 5 lutego br. (sygn. akt I SA/Kr 1127/20) i jest nieprawomocny.
Tak samo orzekły wcześniej: WSA w Łodzi w wyroku z 17 grudnia 2020 r. (sygn. akt I SA/Łd 384/20, też nieprawomocny) oraz
NSA w wyroku z 2 lipca 2020 r. (sygn. akt II GSK 438/20). O tych dwóch poprzednich orzeczeniach pisaliśmy w artykule „Fiskus nie może zbierać informacji bocznymi drogami” (DGP nr 26/2021).
We wszystkich trzech sprawach organy podatkowe powołały się na art. 45 ust. 1 ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 505 ze zm.). Przepis pozwala organom KAS:
- przetwarzać informacje od osób prawnych, osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą i jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej o zdarzeniach mających wpływ na powstanie lub wysokość zobowiązania podatkowego,
- występować do tych podmiotów o udostępnienie dokumentów zawierających informacje, w tym dane osobowe.
Organy mogą przetwarzać te informacje w celu realizacji swoich ustawowych zadań, wymienionych w konkretnych przepisach ustawy o
KAS.
Zgodnie z art. 45 ust. 3 ustawy organ musi wydać postanowienie i wskazać w nim okoliczności, z których wynika konieczność pozyskania żądanych
informacji. Nie może przy tym ‒ w świetle art. 45 ust. 2 – żądać dokumentów i informacji, do których sam ma dostęp.
Problem polega na tym, że
fiskus i podatnicy różnie rozumieją brzmienie art. 45 ustawy o KAS. Organy podatkowe uważają, że na podstawie tego przepisu mogą nie tylko przetwarzać, lecz także żądać od podatników nowych informacji, których nie ma np. w zeznaniach i deklaracjach podatkowych. Podatnicy są zdania, że to nadużycie.
Tak było w sprawie rozstrzygniętej przez WSA w Krakowie. Chodziło o spółkę z o.o., która w deklaracji PIT-8AR wykazała kwoty wygrane w konkursach, grach i zakładach wzajemnych. Naczelnik urzędu celno-skarbowego zażądał jednak dodatkowych informacji. Chciał wiedzieć, od jakich zdarzeń (konkurs, gra) został pobrany zryczałtowany podatek i kto był ich uczestnikiem: pracownicy spółki czy inne podmioty. Zażądał przy tym danych tych innych podmiotów, a także przekazania regulaminów konkursów i gier, a nawet umów z podmiotami, dla których spółka je zorganizowała.
Organ uzasadnił swoje żądanie tym, że nie ma bezpośredniego dostępu do tych danych i nie posiada innej możliwości ich pozyskania, a potrzebuje ich do realizacji swoich ustawowych zadań.
Firma najpierw złożyła zażalenie do dyrektora izby administracji skarbowej, a następnie skargę do sądu. Uważała, że w trybie art. 45 organy nie mają prawa wymagać od niej takich informacji i danych. Oznaczałoby to bowiem z jej punktu widzenia przetwarzanie informacji, a jest to zadanie organów KAS, a nie podatnika. Dlatego wezwanie do przygotowania i przedstawienia już przetworzonych danych jest pozbawione podstawy prawnej – argumentowała spółka.
Podniosła także, że organ nie wskazał, po co mu żądane informacje i dane.
We wcześniejszych sprawach rozstrzygniętych przez sądy podatnicy podnosili także, że na podstawie art. 45 ustawy o KAS fiskus nie może żądać od nich nowych, dodatkowych informacji, np. o kontrahentach ich kontrahentów. Mogą jedynie domagać się dokumentów, które zawierałyby żądane informacje.
Przekroczenie kompetencji
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie przyznał rację spółce. Orzekł, że naczelnik urzędu celno-skarbowego, a następnie dyrektor izby administracji skarbowej przekroczyli w tej sprawie zakres kompetencji przyznanych im w art. 45 ustawy o KAS. Zdaniem sądu przepis ten trzeba interpretować ściśle, wąsko.
WSA wyjaśnił, że na podstawie art. 45 ustawy o KAS organ nie może podejmować czynności, które są właściwe i zastrzeżone dla sformalizowanego postępowania (administracyjnego, celno-skarbowego czy podatkowego). Nie można też uznać, że przepis ten daje organowi te same uprawnienia jak w postępowaniu podatkowym. W przeciwnym razie prowadziłoby to do obejścia prawa i uprawnień przyznanych stronom postępowania. Fiskus, zamiast wszczynać formalnie postępowanie podatkowe (co wymaga wydania decyzji), sięgałby w dowolnym momencie po art. 45 ustawy o KAS.
Sąd orzekł też, że przepis ten nie daje prawa skarbówce do prowadzenia postępowania dowodowego. Gromadzenie dowodów – przypomniał ‒ jest dopuszczalne wyłącznie w ramach prowadzonych postępowań: podatkowego, administracyjnego oraz kontroli celno-skarbowej.
Co więcej – dodał sąd – organy nie mogą zbierać konkretnych dokumentów czy danych jeszcze przed wszczęciem jakiegokolwiek postępowania. Wyjaśnił, że jeśli nie jest prowadzone żadne postępowanie, to fiskus nie może zbierać żadnych konkretnych dowodów. Nie może więc sięgać po art. 45 ustawy o KAS, by w ten sposób zastąpić inne formy pozyskiwania informacji, tj. czynności sprawdzające, kontrolę podatkową bądź sformalizowane postępowanie dowodowe.
WSA zgodził się też ze spółką, że w jej sprawie organy nie uzasadniły swojego żądania.
WSA w Krakowie zwrócił też uwagę, że od 2 stycznia 2019 r. obowiązuje nowelizacja art. 45 ust. 1 ustawy o KAS. Wyrok dotyczył stanu prawnego po tej nowelizacji. Przed wejściem jej w życie przepis pozwalał organom zbierać i wykorzystywać informacje, w tym dane osobowe, m.in. od osób prawnych, oraz przetwarzać je, a także występować o udostępnienie dokumentów zawierających informacje, w tym dane osobowe, także bez wiedzy i zgody osoby, której dane te dotyczą.
Nowelizacja zawęziła zakres tego przepisu. Po zmianach organy KAS mogą na podstawie art. 45 ust. 1 ustawy o KAS, w celu realizacji swoich zadań, jedynie przetwarzać informacje, w tym dane osobowe. Słowem, wcześniej mogły zbierać i wykorzystywać informacje, a po zmianach mogą tylko informacje przetwarzać, czyli przekształcać i je opracowywać. Nowelizacja ograniczyła więc kompetencje organów ‒ wskazał Wojewódzki Sąd Administracyjny.
Podkreślił, że obecnie organy KAS nie mogą poszukiwać informacji i zobowiązywać adresatów do ich udzielenia. Nadal natomiast mogą występować o udostępnienie dokumentów zawierających te informacje.
Wyrok jest nieprawomocny.
orzecznictwo
Wyrok WSA w Krakowie z 5 lutego 2021 r., sygn. akt I SA/Kr 1127/20 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia