Zwrot kosztów nie jest rabatem, jeśli spółka pośredniczy jedynie w przekazaniu zwrotu środków, a nie w dostawie towarów – stwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

Chodziło o spółkę, która posiada własną sieć sklepów detalicznych oraz współpracuje ze sklepami zewnętrznymi. Obrót towarem odbywa się w ten sposób, że sklep kupuje towar od dystrybutorów (hurtowników), a ci od producentów (dostawców). Na końcu towar trafia do konsumentów.
Producentom zależy na akcjach promocyjnych w sklepach. Spółka stworzyła więc platformę – system informatyczny, który ułatwia prowadzenie promocji. W akcjach będą mogły brać udział sklepy, które zgodzą się sprzedawać towary konsumentom po cenach nie wyższych niż maksymalna, określona na platformie. Następnie producenci będą zwracać sklepom koszty związane ze sprzedażą towaru po określonej cenie (tzw. cash back), ale nie bezpośrednio, tylko poprzez platformę. Zwrot kosztów (cash back) będzie rekompensatą za straty (koszty), jakie sklepy poniosą, sprzedając towary po cenie nie wyższej niż maksymalna.
Spółka administrująca platformą będzie pośrednikiem w przekazywaniu pieniędzy w ramach systemu cash back. Nie będzie jednak dostawała za to wynagrodzenia, tylko zapłatę od producentów za przeprowadzenie akcji promocyjnych. Sama będzie też płaciła sklepom uczestniczącym w akcji m.in. za udział w akcji i eksponowanie towaru w odpowiedni sposób.
Spółka spytała dyrektora KIS, czy musi wystawiać faktury za usługi, które świadczy dla producentów i czy może odliczać VAT z faktur wystawianych przez sklepy, nawet jeśli sama je wystawia (samofakturowanie). Chciała również wiedzieć, czy cash back jest wynagrodzeniem za usługi i czy trzeba go dokumentować fakturą, a także czy zwrot kosztów jest rabatem.
Była zdania, że musi wystawiać faktury za świadczone usługi na rzecz producentów, a zarazem będzie mogła odliczać VAT z faktur otrzymywanych od sklepów. W zakresie cash back uważała, że nie jest to wynagrodzenie za świadczenie usługi i nie trzeba zwrotów kosztów dokumentować fakturami. Uważała, że może wystawiać noty księgowe.
Stała też na stanowisku, że cash back nie jest rabatem pośrednim, więc nie musi wyodrębniać na notach kwoty VAT i kwoty netto zwrotu kosztów.
Dyrektor KIS zgodził się ze spółką we wszystkich tych kwestiach. Uznał, że świadcząc usługi na rzecz producentów, wykonuje czynności opodatkowane VAT, więc musi wystawiać faktury. Jeżeli natomiast usługi świadczą sklepy i to one wystawiają faktury, spółka może odliczać wynikający z nich VAT.
Jeśli chodzi o cash back, organ potwierdził, że nie dojdzie do czynności opodatkowanej, gdy spółka będzie dostawała zwrot kosztów od producentów i taką samą kwotę będzie przekazywała sklepom. Nie będzie to bowiem ani dostawa towarów, ani świadczenia usług. Spółka może więc dokumentować zwroty kosztów notami księgowymi – wyjaśnił dyrektor KIS.
Potwierdził też, że zwrot kosztów (cash back) nie jest rabatem w rozumieniu art. 29a ust. 10 pkt 1 ustawy o VAT, bo spółka nie pośredniczy między producentem a sklepem w dostawie towarów, a jedynie przekazuje pieniądze w tej samej kwocie między nimi. Zwrot kosztów nie wpływa więc na rozliczenia VAT spółki, a więc w wystawianych notach księgowych nie powinna ona wykazywać kwoty VAT.
Interpretacja indywidualna dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 21 stycznia 2021 r., sygn. 0112-KDIL1-1.4012.488.2020.1.JKU