Jeśli przedsiębiorca nie zatrudnia pracowników, może zawiesić prowadzenie działalności gospodrczej na okres od 30 dni do 24 miesięcy. Przez ten czas nie musi opłacać składek ZUS ani odprowadzać zaliczek na PIT. Musi natomiast opłacać podatek od posiadanego biura czy magazynu, i to według tych samych, co dotychczas (wyższych dla osób prowadzących działalność gospodarczą) stawek.
Działalność zawieszona, opłaty pozostają
W czasie, gdy działalność gospodarcza jest zawieszona, przedsiębiorca nie wykonuje swojej działalności i nie osiąga z niej bieżących przychodów. Jedynymi przychodami, zwolnionymi na okres zawieszenia od podatku dochodowego, będą np. przychody osiągnięte ze sprzedaży majątku firmy (np. wyposażenia). To oznacza, że przedsiębiorca nie będzie się musiał martwić o zaliczki na PIT, choć nie ominie go obowiązek złożenia zeznania rocznego.
Zawieszenie działalności nie przerywa jednak ponoszenia wydatków na stałe związanych z prowadzeniem działalności, od których przedsiębiorca nie może odstąpić, bo jest związany terminami trwania danych umów (np. bankowych, leasingowych, związanych z mediami, najmu czy z operatorem komórkowym). Tego typu zobowiązania, powstałe przed okresem zawieszenia, są niezbędne do zachowania lub zabezpieczenia przychodu, a zatem spełniają warunki do zaliczenia ich w koszty.
Podatek od nieruchomości jest kosztem podatkowym
Zdaniem Ministra Finansów w okresie niewykonywania przez przedsiębiorcę działalności gospodarczej wykorzystywane na potrzeby firmy biuro, magazyny czy grunty nadal pozostają w jego posiadaniu, a co za tym idzie, nadal podlegają opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości.
Podobnie jak opłaty za najem biura czy internet i telefon, tak samo podatek od nieruchomości wynika ze zobowiązania powstałego przed okresem zawieszenia firmy, dlatego uznaje się go za wydatek mający związek z zachowaniem źródła przychodów. Podatek od nieruchomości opłacany w czasie zawieszenia działalności będzie zatem stanowił koszt podatkowy.