Jeśli projekt nowych przepisów się nie zmieni, przedsiębiorcy będą mieli wątpliwości, w przypadku których wydatków związanych z autem mogą odliczyć cały VAT, a w przypadku których tylko część.
Projekt nowelizacji regulacji dotyczących odliczania VAT od samochodów (pracuje nad nim Ministerstwo Finansów; zmiany mają wejść w życie od marca) przewiduje, że przedsiębiorcy będą mieli prawo odzyskiwać tylko połowę podatku zawartego w kosztach używania auta służącego do użytku mieszanego, czyli używanego zarówno w celach służbowych, jak i prywatnych. Problem w tym, że MF ustaliło otwarty katalog takich wydatków, używając wyrażenia „w szczególności”. Oprócz kosztów nabycia samego samochodu czy rat leasingowych wymienił w nim m.in. wydatki na paliwo, naprawy czy konserwacje.
Tak sformułowany przepis będzie rodził wątpliwości interpretacyjne. Zwracają na to uwagę Lewiatan, Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, Związek Banków Polskich czy Pracodawcy RP, które zgłosiły uwagi do projektu. W pismach do MF wskazywały, że przykładami dyskusyjnych wydatków mogą być opłaty za przejazd autostradą czy parking (obecnie VAT od nich można odliczać w całości).
– Dowodem na liczne spory interpretacyjne w przypadku braku precyzji przepisów są wyroki sądowe dotyczące kosztów używania samochodów w rozliczeniach CIT i PIT – argumentowała POHiD.
Resort odrzucił te argumenty. Twierdzi, że z uwagi na szeroki zakres decyzji derogacyjnej (tj. zgody Rady UE na ograniczenie prawa do pełnego odliczenia VAT) nie jest celowe wprowadzenie zamkniętego katalogu wydatków. Zapewnia, że wątpliwości zostaną wyjaśnione w materiałach informacyjnych. I właśnie tego obawia się Paweł Nocznicki, doradca podatkowy, menedżer Stone & Feather Tax Advisory. Twierdzi, że niedookreślony i otwarty katalog wydatków stwarza ryzyko, iż będzie on rozszerzany w drodze wykładni dokonywanej przez organy podatkowe.
Wskazuje, że ograniczenie dotyczące odliczania VAT obejmuje m.in. nabycie innych towarów i usług związanych z eksploatacją tych pojazdów, co również (poza sformułowaniem „w szczególności”) jest pojęciem mało precyzyjnym.
– W kategorii tej potencjalnie można ująć m.in. wspomniane opłaty za autostrady czy parkingi, co – jak się wydaje – nie do końca odpowiada założeniom resortu – twierdzi Paweł Nocznicki. Ekspert ma nadzieję, że na dalszym etapie prac nad projektem przepisy zostaną doprecyzowane, aby podatnicy mieli pewność, jakiego rodzaju wydatki będą objęte ograniczeniem dotyczącym odliczania VAT.

1 marca 2014 r. planowany termin wejścia w życie nowych przepisów

Etap legislacyjny
Projekt skierowany na posiedzenie Stałego Komitetu Rady Ministrów