Taką możliwość dała nowelizacja ustawy o VAT, zgodnie z którą podstawa opodatkowania obejmuje koszty dodatkowe, w tym prowizje, koszty opakowania, transportu i ubezpieczenia, pobierane przez dokonującego dostawy lub usługodawcę od nabywcy lub usługobiorcy. Wynika to z art. 29a ust. 6 pkt 2 ustawy o VAT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 z późn. zm.).

ikona lupy />
Jak rozliczać usługi transportowe / Dziennik Gazeta Prawna

Na nowych przepisach mogą skorzystać podatnicy sprzedający towary opodatkowane niższą stawką niż podstawowa i przerzucający koszt transportu czy ubezpieczenia na nabywcę.

Zatem podatnik, który kupi usługę transportową z 23-proc. VAT i następnie wliczy ją do podstawy opodatkowania sprzedawanych towarów, opodatkowanych według stawki preferencyjnej (np. książek – 5 proc. VAT), będzie mógł żądać zwrotu nadwyżki od urzędu skarbowego.

Dodatkowe koszty

Tomasz Michalik, doradca podatkowy i partner w MDDP, tłumaczy, że aby koszty te stanowiły element podstawy opodatkowania świadczenia podstawowego (np. dostawy książek), muszą mieć charakter kosztów dodatkowych, a zatem muszą być ściśle z tym świadczeniem związane i ponoszone właśnie ze względu na nie.

W praktyce podatnik, który sprzedaje książki i przewozi je do nabywcy, może na dwa sposoby przenieść koszt transportu na nabywcę – tłumaczy ekspert. Wariant pierwszy – może podwyższyć cenę książki o koszt transportu, rozwiązanie drugie – może odrębnie wykazać koszt dostawy książek i transportu.

W praktyce można się spotkać z różnymi sytuacjami. Przykładowo firmy internetowe sprzedają towar, który dostarcza do nabywcy kurier, a nabywca płaci za towar opodatkowany właściwą stawką (np. książki – 5 proc.) i za transport opodatkowany 23-proc. VAT. Tomasz Michalik wyjaśnia, że firmy internetowe postępujące w ten sposób traktują koszt transportu jako refakturowanie usługi ze stawką właściwą dla tej usługi, czyli działają w imieniu własnym, ale na rzecz nabywcy (art. 8 ust. 2a ustawy o VAT).

– Sposób rozliczeń zależy więc od umowy, a raczej regulaminu – zwraca uwagę ekspert. Dodaje, że w sytuacji gdy firma sprzedaje towar i zapewnia jego transport, powinien mieć zastosowanie art. 29a ust. 6 ustawy, czyli transport należy opodatkować taką samą stawką VAT, jak towar.

– Z kolei gdyby koszt transportu był ponoszony w imieniu i na rzecz nabywcy, wówczas obciążenie kosztem transportu w ogóle nie podlegałoby VAT, ponieważ byłby to zwrot kosztów poza opodatkowaniem (art. 29a ust. 7 ustawy) – stwierdza ekspert MDDP.

Można odzyskać VAT

Jeżeli przedsiębiorca dokonujący dostawy towarów kupił usługę transportową opodatkowaną stawką 23 proc. i sprzedaje towar opodatkowany stawką 5 proc., będzie mógł wystąpić o zwrot nadwyżki podatku naliczonego nad należnym.

– Nie ma w tym nic podejrzanego – zapewnia Roman Namysłowski, doradca podatkowy i dyrektor w EY.

Luksemburg na tak

Za włączeniem do podstawy i łącznym opodatkowaniem książki i transportu przemawia również orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE.

– Należy pamiętać o wypracowanej przez trybunał koncepcji świadczeń złożonych, zgodnie z którą jako jedną czynność należy traktować kilka świadczeń związanych ze sobą tak ściśle, że tworzących obiektywnie jedno niepodzielne świadczenie gospodarcze, którego rozdzielenie miałoby charakter sztuczny – wyjaśnia Roman Namysłowski.

Co z leasingiem

Orzecznictwo TSUE dotyczące świadczeń złożonych ma również znaczenie dla opodatkowania innego kosztu dodatkowego, jakim jest ubezpieczenie. W związku z tym jednak powstaje obawa, czy nie powróci spór o stawkę VAT od ubezpieczenia przedmiotu leasingu. Eksperci uspokajają jednak i przekonują, że ten przypadek został już jednoznacznie rozstrzygnięty.

– Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (w sprawie BGŻ Leasing, sygn. akt C-224/11) uznał, że w określonych przypadkach oba świadczenia, tj. leasing i ubezpieczenie, stanowią odrębne usługi i mogą korzystać z zasad opodatkowania właściwych dla każdej z nich (leasing stawka 23 proc. VAT, ubezpieczenie – zwolnione z podatku – red.) – mówi Andrzej Dmowski, doradca podatkowy i partner zarządzający w Russell Bedford.

Zasady te zachowały aktualność również po 1 stycznia 2014 r. – zapewnia ekspert. Podkreśla jednak, że każdy przypadek należy analizować odrębnie. Jeśli zakup ubezpieczenia jest dla leasingobiorcy celem samym w sobie, to – zgodnie z uzasadnieniem trybunału – jest to jedna z kluczowych okoliczności, żeby uznać oba świadczenia za odrębne i osobno je opodatkować.

– Inne istotne elementy wskazujące na tę odrębność to odmienna taryfikacja, fakturowanie, a także fakt, że leasingobiorca mógł kupić ubezpieczenie u podmiotu zewnętrznego i koszt polisy zostanie przeniesiony na leasingobiorcę bez żadnej marży – dodaje ekspert Russell Bedford.

Jeśli jednak warunki te nie będą spełnione (np. umowa leasingu będzie nakładała na leasingobiorcę obowiązek wykupienia od leasingodawcy ubezpieczenia przedmiotu leasingu – red.), usługa ubezpieczenia będzie stanowiła podstawę opodatkowania usług leasingu i w konsekwencji będzie opodatkowana 23-proc. stawką VAT – wyjaśnia Roman Namysłowski.