Pan Janusz kupił w lipcu ubiegłego roku mieszkanie, którego budowa też zakończyła się w zeszłym roku. Wykończył lokal, wyposażył i zamieszkał w nim. Przy podpisywaniu aktu notarialnego notariusz pobrał podatek od czynności cywilnoprawnych, jednak nikt nic nie mówił o podatku od nieruchomości. – Czy powinienem sam go rozliczyć, a jeśli tak, to jak to zrobić? – pyta czytelnik.
ikona lupy />
Dr Rafał Dowgier Katedra Prawa Podatkowego, Uniwersytet w Białymstoku / Media / materialy prasowe
Osoby fizyczne, takie jak pan Janusz, muszą same zająć się rozliczeniem podatku od nieruchomości. Notariusz ma obowiązek rozliczyć podatek od transakcji nabycia nieruchomości, czyli od czynności cywilnoprawnych, a nie od nieruchomości.
Najpierw jednak nasz czytelnik powinien złożyć informację o budynkach i obiektach budowlanych do właściwego organu podatkowego (wójt, burmistrz lub prezydent miasta) na formularzu obowiązującym w danej gminie lub mieście. Trzeba to zrobić w ciągu 14 dni od nabycia mieszkania, czyli od podpisania aktu notarialnego. Za niedopełnienie tego obowiązku grożą kary karne skarbowe, których można uniknąć, składając czynny żal, czyli wystosowując do organu podatkowego pismo z wyjaśnieniem, dlaczego nie dopełniło się obowiązków, jednocześnie składając informację.
Czynny żal będzie skuteczny, o ile organ podatkowy nie dowie się wcześniej o przewinieniu i np. uruchomi postępowanie podatkowe. W praktyce gminy rzadko wszczynają takie postępowania, wysyłają jednak do podatnika pismo, w którym przypominają o obowiązku złożenia informacji na podatek od nieruchomości. Po jego otrzymaniu trzeba w wyznaczonym terminie wypełnić polecenia gminy lub miasta.
Samo złożenie informacji o budynkach i obiektach budowlanych nie załatwia do końca sprawy – należy jeszcze podatek zacząć płacić. Ponieważ pan Jan kupił mieszkanie, którego budowa zakończyła się w 2013 r., to do jego końca nie miał obowiązku jego uiszczania. Powinien zacząć płacić daninę od 1 stycznia 2014 r. Nie może jednak sam tego zrobić, musi czekać na decyzję ustalającą wysokość podatku na 2014 r. Wydaje ją wójt, burmistrz lub prezydent miasta na podstawie informacji złożonej przez podatnika i dokumentów, które posiada. Dopiero po otrzymaniu decyzji (powinna zostać dostarczona przed 1 marca) będzie wiadomo, ile pieniędzy trzeba wpłacić na konto urzędu gminy lub miasta. Można to zrobić jednorazowo, ale także w ratach proporcjonalnych do czasu trwania obowiązku podatkowego – do 15 marca, 15 maja, 15 września i 15 listopada.
W praktyce może się również okazać, że wójt, burmistrz lub prezydent miasta nie dostarczy decyzji przed 1 marca. Jeśli stanie się to po tym terminie, to pierwszą ratę podatku trzeba będzie zapłacić w ciągu 14 dni od dnia jej doręczenia.
Podstawa prawna
Art. 6 ust. 1, 2, 6 i 7 ustawy z 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 95, poz. 613 z późn. zm.).
OPINIA EKSPERTA
W przypadku nowo wybudowanych budynków, zgodnie z art. 6 ust. 2 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, obowiązek podatkowy powstaje od 1 stycznia roku następującego po roku, w którym zakończono budowę lub rozpoczęto użytkowanie budynku przed jego ostatecznym wykończeniem. W związku z tym ustawodawca przewidział dwie równorzędne sytuacje, z którymi powiązał powstanie obowiązku podatkowego. Z zasady rozpoczyna się użytkowanie budynku po zakończeniu budowy i uzyskaniu zgody na jego użytkowanie (pozwolenie lub brak sprzeciwu właściwego organu). Jeżeli jednak budynek będzie użytkowany bez formalnego odbioru, to i tak powinien być od kolejnego roku opodatkowany. Użytkowanie budynku lub jego części przed ich wykończeniem, a więc wybudowaniem polega na korzystaniu z takiego budynku lub jego części przez określone podmioty (np. właściciela) w inny sposób niż prowadzenie prac budowlanych. Użytkowanie to rodzi obowiązek podatkowy jeszcze przed zakończeniem budowy (zob. wyrok WSA w Gliwicach, sygn. akt I SA/Gl 563/09).
W pytaniu wskazuje się na zakończenie budowy, co w świetle wskazanego wyżej przepisu oznacza zakończenie procesu budowlanego w rozumieniu prawa budowlanego. Chodzi więc o zakończenie prac, które umożliwiają inwestorowi wystąpienie o pozwolenie na użytkowanie lub złożenie zawiadomienia o zakończeniu budowy. Już w tym momencie, a nie w dacie uzyskania pozwolenia na użytkowanie lub upływu terminu do złożenia przez organ architektoniczno-budowlany sprzeciwu (30 dni), można mówić o zakończeniu budowy. Twierdzenie to potwierdza np. wyrok WSA w Gliwicach z 8 stycznia 2009 r. (sygn. akt I SA/Gl 781/08), w którym wskazano, że powstanie obowiązku podatkowego w podatku od nieruchomości uzależnione jest od zakończenia prac związanych ze wznoszeniem obiektu budowlanego lub od rozpoczęcia jego użytkowania przed ostatecznym zakończeniem robót. Powstanie obowiązku podatkowego nie jest uwarunkowane uzyskaniem prawa do użytkowania budynku.
Reasumując, jeżeli podatnik nie zakończył w budynku prowadzenia prac budowlanych i nie rozpoczął jeszcze jego użytkowania, nie jest zobowiązany do zapłaty podatku. Podkreślić jednak trzeba, że nawet rozpoczęcie korzystania z części budynku przed zakończeniem budowy skutkuje jego opodatkowaniem w całości. Potwierdza to wyrok NSA z 23 stycznia 2008 r. (sygn. akt II FSK 1522/06), zgodnie z którym jeżeli budynek istnieje i ma jednolite przeznaczenie, to opodatkowaniu podlega cała jego powierzchnia użytkowa, choćby w danym roku część budynku nie była wykorzystywana.