Podatnik, który nie zgadza się z nałożeniem sankcji, powinien złożyć zażalenie na postanowienie organu podatkowego, a nie wniosek o jej uchylenie.
Podatnik, który nie zgadza się z nałożeniem sankcji, powinien złożyć zażalenie na postanowienie organu podatkowego, a nie wniosek o jej uchylenie.
Dyrektor urzędu kontroli skarbowej wszczął postępowanie kontrolne dotyczące źródeł pochodzenia majątku podatnika. Skarżący najpierw został przesłuchany. Później, w trakcie postępowania, organy wzywały go do przedstawienia wyjaśnień i dokumentów dotyczących uzyskanych przychodów i wydatków. Podatnik uważał, że nie mają do tego podstaw.
W kolejnym wezwaniu dyrektor UKS wyznaczył skarżącemu 7-dniowy termin na złożenie wyjaśnień. Pouczył go też o możliwości nałożenia kary porządkowej, jeśli nie zastosuje się do pisma. Dwa tygodnie później wydał postanowienie nakładające 2700 zł kary porządkowej za bezzasadną odmowę udzielenia wyjaśnień niezbędnych dla prawidłowego ustalenia stanu faktycznego.
Podatnik złożył wniosek o odstąpienie od ukarania. Wskazał, że podczas przesłuchania poinformował o wszystkim, co wiedział i pamiętał. Nie można więc twierdzić, że bezzasadnie odmówił złożenia wyjaśnień. Organ podatkowy nie zgodził się odstąpić od kary. Na to postanowienie skarżący złożył zażalenie.
Dyrektor izby skarbowej utrzymał w mocy postanowienie dyrektora UKS. Wyjaśnił, że karę porządkową można wzruszyć w dwóch trybach: składając zażalenie lub wniosek o uchylenie nakładającego ją postanowienia (na odmowę odstąpienia do kary też można złożyć zażalenie, co zrobił skarżący). Zażalenie oznacza, że organ bada, czy podatnik został zasadnie ukarany. Rozpatrując z kolei wniosek o uchylenie kary (lub zażalenie na odmowę), urząd sprawdza wyłącznie, czy niestawiennictwo podatnika było usprawiedliwione. Musi ono wynikać z obiektywnych przesłanek, które uniemożliwiły mu zastosowanie się do wezwania. Podatnik nie podał jednak takich przyczyn.
Sprawa trafiła w rezultacie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu, który przyznał rację organom. Wskazał, że zgodnie z art. 262 par. 1 Ordynacji podatkowej (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 749 z późn. zm.) w określonych przypadkach – np. gdy podatnik bezzasadnie odmówi złożenia wyjaśnień – może dostać karę do 2800 zł. Zgodnie zaś z art. 262 par. 6 Ordynacji organ może na wniosek ukaranego uchylić karę, jeśli uzna, że niezłożenie wyjaśnień lub niewykonanie innych obowiązków było usprawiedliwione. Musi to wykazać podatnik we wniosku. Skarżący tego nie zrobił, kwestionował zaś samo nałożenie kary. Sąd uznał więc, że podatnik wybrał błędny tryb postępowania. Zasadność wymierzenia kary można bowiem kwestionować w zażaleniu na postanowienie ją nakładające.
Sąd przywołał też sprawę zakończoną wyrokiem tego samego WSA (sygn. akt I SA/Wr 347/13). Dotyczyła jednak innego trybu postępowania – zażalenia. Wtedy sąd mógł rozpatrzyć, czy kara porządkowa była zasadna, i przyznał podatnikowi rację, iż organy nie miały podstaw, by ją nałożyć.
Wyrok jest nieprawomocny.
Podatnik który bezzasadnie m.in. odmówił złożenia wyjaśnień, zeznań, okazania przedmiotu oględzin lub udziału w innej czynności, może zostać ukarany karą porządkową do 2800 zł
Wyrok WSA we Wrocławiu z 16 lipca 2013 r., sygn. akt I SA/Wr 536/13.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama