Podatnik, który przeprowadził renowację, zaliczy poniesiony na ten cel wydatek do kosztów uzyskania przychodów. Jeśli jednak doszło do podwyższenia wartości środka trwałego, to właściwym postępowaniem jest amortyzacja.
Spółka prowadziła hurtownię. Organy podatkowe przeprowadziły u niej kontrolę i uznały, że błędnie zaliczyła do kosztów uzyskania przychodów wydatki związane z: wymianą instalacji gazowej, sufitu podwieszanego oraz utwardzonej nawierzchni wokół budynków. Spór sprowadzał się do rozstrzygnięcia, czy były to wydatki na remont, jak chciała spółka, czy na ulepszenie środków trwałych, jak twierdzili urzędnicy. W praktyce chodziło o to, czy spółka może zaliczyć wydatki w wysokości przekraczającej 3,5 tys. zł bezpośrednio do kosztów podatkowych (remont), czy też spowodowały one podwyższenie wartości początkowej środków trwałych i należy je ujmować w kosztach w formie odpisów amortyzacyjnych (ulepszenie).
Sąd wyjaśnił, że istotą remontu jest przywrócenie pierwotnego stanu środka trwałego. Wydatki na ten cel mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów, pod warunkiem że ich efektem nie jest zwiększenie wartości technicznej, użytkowej, a w konsekwencji – wartości początkowej środka trwałego, stanowiącej podstawę naliczania odpisów amortyzacyjnych. Z kolei ulepszenie to przebudowa, rozbudowa, całkowite odtworzenie (rekonstrukcja), przystosowanie do nowych funkcji (adaptacja) czy też unowocześnienie (modernizacja) środka trwałego, w wyniku czego następuje wzrost jego wartości użytkowej.
O tym, czy wydatek zaliczyć do kosztów czy nie, decyduje więc charakter wykonanych prac. Odnosząc się do stanu sprawy, sąd stwierdził, że w przypadku instalacji gazowej nie jest w stanie rozstrzygnąć sporu. Musi to zrobić biegły do spraw budowlanych. Tylko on będzie w stanie ocenić, czy zmiana nośnika energii (gaz płynny na gaz ziemny) wymaga wymiany całej instalacji gazowej, czy wystarczy wymiana dysz końcowych w kotłach. Ocena biegłego będzie miała więc znaczenie, aby rozstrzygnąć, czy doszło do remontu czy ulepszenia.
Rozstrzygając spór dotyczący wydatku na wymianę sufitu podwieszanego, sąd stwierdził, że skoro sufit groził zawaleniem, to jego wymiana nie może być bezwzględnie uznana za ulepszenie środka trwałego. Organ musi rozstrzygnąć, czy był to remont, bo jego dotychczasowe stanowisko nie jest jasne.
Sąd nie miał jednak wątpliwości, że wydatek na wykonanie utwardzonej nawierzchni wokół budynków był ulepszeniem. O takim rozstrzygnięciu zdecydowało to, że spółka wymieniła podjazd betonowo-asfaltowy na wykonany z betonu i kostki brukowej. To spowodowało podwyższenie wartości środka trwałego. Wyrok jest nieprawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Łodzi z 21 maja 2013 r., sygn. akt I SA/Łd 413/13.