Rząd nie podniesie progu przychodów, powyżej którego nie można stosować ryczałtu ewidencjonowanego. Zmodyfikowane zostaną również inne propozycje zmian w ustawie deregulacyjnej.
Rząd nie podniesie progu przychodów, powyżej którego nie można stosować ryczałtu ewidencjonowanego. Zmodyfikowane zostaną również inne propozycje zmian w ustawie deregulacyjnej.
Komisja uzgodnieniowa Komitetu Stałego Rady Ministrów wprowadziła zmiany do założeń do czwartej ustawy o deregulacji w gospodarce. Dotyczą one głównie propozycji podatkowych.
Ministerstwo Gospodarki proponowało pierwotnie m.in. podwyższenie rocznego progu przychodów, powyżej którego nie można stosować ryczałtu ewidencjonowanego, ze 150 tys. euro do 250 tys. euro. Propozycja oznaczała powrót do limitu obowiązującego przed 2008 r. Eksperci wskazywali jednak, że limit nie jest barierą dla przedsiębiorców, którzy chcieliby opodatkować swoje dochody ryczałtem. Są nią zaś ograniczenia związane z rodzajem prowadzonej działalności (nie każdy podatnik może wybrać ryczałt).
Teraz resort gospodarki wykreślił podwyższenie progu z założeń do ustawy deregulacyjnej, ponieważ pomysł nie uzyskał poparcia innych resortów.
Kolejna zmiana w założeniach dotyczy propozycji zwolnienia z podatku dochodowego pracowników, którym pracodawca opłaca dowóz do zakładu pracy. Problem dotyczy np. osób, zwykle bezrobotnych, które chcą podjąć pracę w sąsiednich miejscowościach, ale pod warunkiem że pracodawca zapewni im dojazd. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami pracodawca powinien doliczyć do przychodu pracownika koszt takiego transportu – i opodatkować. Jest to jednak kłopot dla przedsiębiorców, ponieważ koszty dojazdów trudno rozliczyć. Resort gospodarki proponował więc, aby takie świadczenie od pracodawcy zwolnić z podatku. Obecnie jednak doprecyzowano, że zwolnieniem objęte byłyby jedynie dojazdy do pracy transportem zbiorowym (autobusem, busem) organizowanym przez pracodawcę.
Komitet Stały RM zdecydował również o doprecyzowaniu warunków wyłączenia z VAT usług bezpłatnej pomocy prawnej. Ministerstwo Gospodarki proponowało pierwotnie, aby usługi takie były wyłączone z podatku pod warunkiem, że świadczeniobiorca złoży oświadczenie o ich otrzymaniu. Co więcej, korzystający z usługi miał być zwolniony z podatku dochodowego (dziś jest to nieodpłatne świadczenie, od którego trzeba odprowadzić podatek).
W najnowszych założeniach jest mowa o tym, że nieopodatkowana VAT byłaby jedynie pomoc prawna udzielona osobom niezamożnym uprawnionym do uzyskania pomocy społecznej. Jednocześnie jedynie takie osoby byłyby zwolnione z podatku dochodowego od otrzymanej bezpłatnie pomocy.
Etap legislacyjny
Założenia do projektu trafią teraz do Komitetu Stałego Rady Ministrów, a następnie rozpatrzy je Rada Ministrów
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama