NSA, wydając wyrok, powołał się na jedengo z ostatnich orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE z 21 czerwca 2012 r. w sprawach połączonych Mahagében kft i Péter Dávid (C-80/11, C-142/11). W tej sprawie organ podatkowy odmówił podatnikowi prawa do odliczenia VAT, gdyż wystawca faktur lub jeden z jego usługodawców dopuścił się nieprawidłowości. Nie udowodnił jednak, że podatnik wiedział lub powinien był wiedzieć, że transakcja mająca stanowić podstawę do odliczenia wiązała się z przestępstwem popełnionym przez wystawcę faktury lub inny podmiot działający na wcześniejszym etapie obrotu.
Jak podkreślił sędzia Janusz Zubrzycki, w świetle tego orzeczenia, organy podatkowe muszą wykazać, że podatnik świadomie uczestniczy w oszustwie. Jeśli tego nie udowodnią, to nie mogą odmawiać prawa do odliczenia VAT. Tak też należy stosować art. 88 ust. 3a ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 z późn. zm.).
– Wyrok NSA w pełni wpisuje się w dorobek trybunału, podkreślając znaczenie dobrej wiary i zasady neutralności VAT jako fundamentalnej zasady konstrukcyjnej tego podatku – mówi Artur Wolny, doradca podatkowy z Sendero, pełnomocnik skarżącej spółki.
W jego ocenie wyrok NSA przełamuje niekorzystne stanowisko, prezentowane niekiedy w polskim orzecznictwie, odmawiające podatnikom nieświadomie uczestniczącym w oszustwie prawa do odliczenia VAT z faktur wystawianych przez nieuczciwych kontrahentów.
Do tej pory sądy powoływały się na przepisy krajowe, które nie pozwalają na odliczenie VAT z faktur niedokumentujących rzeczywistej transakcji. Daje on wszystkim podatnikom mocny argument w sytuacjach, gdy organy będą chciały zakwestionować prawo do odliczenia VAT wtedy, gdy podatnicy bez swojej winy padną ofiarą nieuczciwego kontrahenta.
ORZECZNICTWO
Wyroki NSA z 26 czerwca 2012 r., sygn. akt I FSK 1200/11, I FSK 1201/11.