Dróżdż powiedziała PAP, że prace nad projektem znajdują się we wstępnej fazie. Zwróciła uwagę, że zmiany mają dostosować polskie przepisy do unijnych oraz wprowadzić ułatwienia dla przedsiębiorców.
"Wprowadzona zostanie instytucja faktury uproszczonej, którą przedsiębiorcy będą mogli stosować do kwoty 450 zł lub równowartości 100 euro. Taka faktura nie będzie zawierała części elementów, które dziś są wymagane" - powiedziała. Dane nabywcy zostaną ograniczone do NIP, faktura nie będzie musiała posiadać ilości i miary dostarczanych towarów, czy cen jednostkowych i upustów oraz kwot podatku w rozbiciu na różne stawki.
Zmieni się także ogólna zasada, która określa moment powstania obowiązku podatkowego (istotny dla wskazania, od kiedy należy odprowadzić podatek). Obecnie obowiązek ten powstaje (z pewnymi wyjątkami) w momencie wystawienia faktury, czyli w ciągu siedmiu dni od sprzedaży. Jeżeli sprzedaż nastąpi np. 5 maja, a faktura zostanie wystawiona 10 maja, to uwzględnia się ją w rozliczeniu za maj, a podatek trzeba odprowadzić do 25 czerwca.
Dróżdż wyjaśniła, że zgodnie z proponowaną zmianą obowiązek podatkowy - co do zasady - powstanie na koniec miesiąca, w którym usługa została wykonana (dokonano sprzedaży). Zniknie też większość wyjątków, co uczyni przepisy prostszymi.
"Faktury będą mogły być wystawiane do 7. dnia po końcu miesiąca, w którym wykonaliśmy daną usługę lub sprzedaliśmy towar" - dodała Dróżdż. Oznacza to, że za cały miesiąc można będzie wystawić jedną zbiorczą fakturę.
"Na tyle, na ile pozwalała nam sytuacja budżetowa, postanowiliśmy podwyższyć wartość prezentów niepodlegających opodatkowaniu" - powiedziała. Chodzi o zmianę z 10 zł do 20 zł - w przypadku prezentów jednostkowych i ze 100 zł do 200 zł - w przypadku prezentów wręczanych w ciągu roku jednej osobie (w takim wypadku firma musi prowadzić ewidencję obdarowanych).
W projektowanych przepisach MF chce, by faktura elektroniczna była tak samo traktowana jak faktura papierowa.
Resort przygotował także korzystną zmianę dotyczącą powstania obowiązku podatkowego dla tzw. małych podatników rozliczających się metodą kasową - obowiązek podatkowy powstaje z dniem uregulowania całości lub części należności, nie później jednak niż 90-ego dnia od wydania towaru lub wykonania usługi. Jeżeli nie otrzymają pieniędzy w tym czasie, to i tak muszą odprowadzić podatek.
MF wyjaśnia, że zmiana wprowadzi jeden moment powstania obowiązku podatkowego u małego podatnika rozliczającego się metodą kasową. Będzie nim koniec miesiąca, w którym podatnik otrzymał zapłatę całości lub jej części.
Ministerstwo zamierza także utrzymać do końca 2013 r. ograniczenia w odliczeniu VAT w przypadku kupna samochodów osobowych oraz utrzymać zakaz odliczenia VAT od paliwa wykorzystywanego do służbowych aut osobowych.
"Proponowane przedłużenie (...) podyktowane jest sytuacją ekonomiczną kraju i wynika z faktu, że Polska objęta jest działaniami Komisji Europejskiej mającymi na celu ograniczenie nadmiernego deficytu budżetowego"- wyjaśnia MF. Resort tłumaczy, że ograniczenia te były konsultowane z UE.
Projekt przewiduje też podwyższenie do podstawowej, czyli 23 proc. stawki VAT dla: wełny szarpanej, nasienia zwierząt oraz odpadów zwierzęcych surowych, niejadalnych. W tym ostatnim przypadku chodzi np. o szczeciny i sierść świń lub dzików, sierść borsuka i inne szczeciny do wyrobu szczotek i pędzli; kości (w tym słoniowe); skorupy żółwi, kopyta, pazury i dzioby.
MF tłumaczy, że obecnie produkty te podlegają 5 proc. stawką (z wyjątkiem wełny szarpanej, tu stosuje się 8 proc. VAT). "Proponuje się pozostawić stosowanie stawki w wysokości 5 proc. dla jelit, pęcherzy i żołądków - towary te są wykorzystywane m.in. do produkcji kiełbas, salcesonów, a żołądki np. z drobiu w praktyce dla wielu rodzin stanowią ważny produkt spożywczy" - uzasadnia resort finansów w projekcie, do którego dotarła PAP.
Podwyższony zostanie także z 5 proc. do 8 proc. VAT na sprzedaż lodów oraz gotowych posiłków i dań. Według MF w obrocie tego tymi towarami dochodzi do nieprawidłowości - podatnicy świadczący usługi gastronomiczne naliczają na te towary 5 proc. VAT przewidziany dla podstawowych produktów żywnościowych, a nie 8 proc. stawkę dedykowaną dla usług gastronomicznych.
23 proc. stawką zostaną opodatkowane zwolnione teraz z VAT tzw. usługi pocztowe niepowszechne, świadczone przez operatora publicznego (Pocztę Polską).
W ocenie skutków regulacji napisano, że zmiany stawek mają być neutralne dla budżetu. Podwyżki przyniosą w sumie ok. 67 mln zł, ale na tyle samo oszacowano ubytek wpływów związany ze zmianami dotyczącymi prezentów o małej wartości. (PAP)