Według urzędników skarbowych, z którymi rozmawialiśmy anonimowo, to oficjalne i jawne łamanie 
prawa przez podatników.
    
 
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
            
        
    
        
    
        
    
    
        
        
        
        
        
            
            
        
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        – Taki szczery 
przedsiębiorca podaje się jak na widelcu skarbówce do kontroli. Trafiając na tego typu ogłoszenie, od razu wiemy, gdzie zapukać – stwierdza inspektor z warszawskiego urzędu.
    
 
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Eksperci podatkowi też są zdumieni tą sytuacją. Podsumowują ją krótko: to łamanie 
przepisów.
    
 
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
    
        
    
    
        
    
    Zakres opodatkowania
    
        
    
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
            
        
    
        
    
    
        
        
        
        
        
            
            
        
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Usługi turystyczne podlegają szczególnej formie opodatkowania VAT, w której podstawę opodatkowania stanowi kwota marży netto. Andrzej Pośniak, doradca podatkowy w CMS Cameron McKenna, zwraca uwagę, że ze względu na zależność pomiędzy kwotą VAT a wysokością marży podatnicy nie są zobowiązani do wykazywania kwot podatku na fakturach. Podobnie w przypadku gdy podatnicy są zobowiązani jedynie do drukowania paragonów fiskalnych, także na nich nie wykazuje się kwot VAT.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Jednocześnie ze względu na szczególną regulację w przypadku świadczenia usług turystycznych obowiązek podatkowy powstaje dopiero w chwili ustalenia należnej podatnikowi marży (jednak nie później niż w ciągu 15 dni od wykonania usługi).
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
Podatnik VAT, który nie chce wystawić faktury, unika opodatkowania
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
            
        
    
    
        
        
        
        
        
            
            
        
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        – Wskazana regulacja nie zwalnia jednak z naliczania VAT – tłumaczy Andrzej Pośniak.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
    
        
    
    
        
    
    Wystawianie na żądanie
    
        
    
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Podatnik VAT nie ma obowiązku wystawienia faktur na rzecz osób fizycznych. Jednak na żądanie tych osób przedsiębiorcy muszą je wystawić.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        – Żądanie wystawienia faktury nie może skutkować dodatkową płatnością czy podwyższeniem ceny – zauważa Andrzej Nikończyk, doradca podatkowy, partner w KNDP.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        W przypadku podania w ogłoszeniu informacji o wyższej cenie po wystawieniu faktury, w szczególności jeśli cena jest wyższa właśnie o VAT, możemy przypuszczać, że mamy do czynienia z ukrywaniem sprzedaży przez usługodawcę. Jeśli taki podatnik nie wystawia faktur, to nie deklaruje tego obrotu.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        – W praktyce taki podatnik najpewniej nie wywiązuje się z niektórych obowiązków nałożonych na niego przepisami podatkowymi, w tym przede wszystkim ustawy o VAT – wskazuje Tomasz Wagner, ekspert podatkowy w Ernst & Young.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        To może prowadzić do zaniżenia zobowiązania podatkowego z tytułu VAT, jak również do popełnienia kilku różnych wykroczeń lub przestępstw skarbowych.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        – Jest to oszustwo i wiąże się ze znaczącym ryzykiem, tak podatkowym, jak i gospodarczym – podsumowuje Andrzej Nikończyk.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Ekspert przypomina, że nabywca może żądać wystawienia faktury w ciągu trzech miesięcy. Wtedy nie ma już możliwości pobrania wyższej ceny, a odmowa jej wystawienia jest karalna na podstawie kodeksu karnego skarbowego. Nabywca może też zawiadomić organ podatkowy o odmowie wystawienia faktury i liczyć na pomoc urzędników.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Prawdomówny przedsiębiorca może też spodziewać się kontroli. W opisanym przypadku jest ona prawie pewna, choć może nie zacznie się od razu. Tego typu ogłoszenia nie uciekają uwadze urzędników, którzy zaczynają interesować się danym podatnikiem i określają, kto faktycznie za tym stoi i jakie ma obroty.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        – Po zebraniu informacji zazwyczaj wszczynają kontrolę i wydają decyzję. Nie muszą się spieszyć, bo mają na to nawet 5 lat – dodaje Andrzej Nikończyk.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
    
        
    
    
        
    
    Wykroczenia skarbowe
    
        
    
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Taki sposób unikania opodatkowania VAT należy uznać nie tylko za ryzykowny, ale wręcz bezprawny.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        – Naliczenie VAT, tylko gdy klient zażąda faktury, jest niezgodne z obowiązującymi przepisami oraz stanowi czyn zabroniony – wskazuje Andrzej Pośniak.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Nieujawnienie podstawy opodatkowania oraz nierzetelne prowadzenie ksiąg, czego zapewne dopuszcza się w takiej sytuacji podatnik, stanowi dopiero początek listy zarzutów, które może usłyszeć od organów prowadzących postępowanie karne skarbowe. Tomasz Wagner wskazuje, że kolejnym przewinieniem może się okazać nieskładanie deklaracji podatkowych, zawarcie w nich nieprawdy, zatajenie podstawy opodatkowania, jak również uporczywe niewpłacanie podatku. Co więcej, jeżeli proceder przyjmie znaczące rozmiary, może również dojść do nadzwyczajnego obostrzenia kary.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        – W takiej sytuacji poza dolegliwościami finansowymi, do których poza obowiązkiem uiszczenia zaległości wraz z odsetkami należałoby zaliczyć grożącą karę grzywny, podatnik naraża się nałożenie kary ograniczenia lub pozbawienia wolności – ostrzega Tomasz Wagner.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Jeżeli zatem wśród dowodów zgromadzonych w postępowaniu karnym skarbowym znajdą się tego rodzaju oferty, umyślne działanie przedsiębiorcy na szkodę Skarbu Państwa może się okazać przesądzone.