Resort finansów sprzeciwia się regulacjom umożliwiającym tworzenie grupy VAT. Większość państw UE je ma.
Wprowadzenie możliwości rejestracji – jako jednego podatnika – grupy podmiotów powiązanych ze sobą finansowo, ekonomicznie i organizacyjnie, którą przewiduje art. 11 Dyrektywy 2006/112/WE ma charakter fakultatywny. Zdaniem MF wprowadzenie takiej regulacji może doprowadzić do powstania negatywnych skutków budżetowych nie tylko w związku z nieopodatkowaniem transakcji dokonywanych w grupie, lecz także z powodu możliwych nadużyć, m.in. w zakresie unikania opodatkowania. Dodatkowo – mimo istnienia grup VAT w wielu krajach – nie wypracowano jednolitego modelu w tym zakresie.
Jerzy Martini, pierwszy wiceprzewodniczący Grupy VAT Rady Podatkowej PKPP Lewiatan, nie dziwi się podejściu ministerstwa. Jego zdaniem wizja MF dotycząca ewolucji systemu VAT w Polsce (o ile taka istnieje) jest absolutnie rozbieżna z wizją podatników.
– Można zgodzić się z ministerstwem, że wprowadzenie przepisów umożliwiających tworzenie grup VAT skutkować będzie pewnym obniżeniem wpływów z VAT (np. podmioty zwolnione, które posiadają spółki serwisowe naliczające na swoich usługach VAT, skorzystają – oczywiście ze stratą dla fiskusa, gdyż w grupie usługi takie nie podlegałyby już opodatkowaniu VAT) – stwierdza Jerzy Martini. Ekspert dodaje, że finalnie umożliwienie podatnikom tworzenia grup VAT będzie korzystne z punktu widzenia finansów państwa. Wniosek ten jest o tyle uzasadniony, że grupy VAT istnieją w większości państw UE (w tym wśród większości naszych sąsiadów).
Gdyby rozwiązanie to nie było korzystne dla budżetu inne państwa prawdopodobnie nie wprowadziłyby takiego rozwiązania.
Bariery PKPP Lewiatan
Lewiatan opublikował czarną listę barier komplikujących prowadzenie biznesu. Wśród nich znalazło się 40 utrudnień podatkowych i 10 niezwiązanych bezpośrednio z podatkami, ale będących w kompetencji Ministerstwa Finansów. Co tydzień konfrontujemy argumenty Lewiatana z MF.