Jeśli dyrektor izby skarbowej działający w imieniu ministra finansów nie określi na interpretacji podatkowej indywidualnej daty wydania, to wiążące będzie stanowisko podatnika.
Nieokreślenia daty wydania interpretacji podatkowej nie można uznać za oczywistą omyłkę czy błąd pisarski. Jak wynika z wyroków WSA w Warszawie (sygn. akt III SA/Wa 832/10) oraz WSA w Rzeszowie (sygn. akt I SA/Rz 585/10) brak daty wydania interpretacji powoduje, że do obrotu prawnego wchodzi tzw. milcząca interpretacja (wyroki są nieprawomocne).
Sąd warszawski zwrócił uwagę, że tego rodzaju błędu organ podatkowy nie może usunąć ani w trybie art. 213 ani w trybie art. 215 Ordynacji podatkowej (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 8, poz. 60 z późn. zm.). Zgodnie z art. 213 Ordynacji, strona może w terminie 14 dni od doręczenia decyzji zażądać jej uzupełnienia co do: rozstrzygnięcia lub prawa odwołania, powództwa do sądu powszechnego lub skargi do sądu administracyjnego albo sprostowania zamieszczonego w decyzji pouczenia w tych kwestiach.
Zdaniem sądów decyzja nie może być w tym trybie uzupełniona o datę jej wydania. Brak daty nie może być też sprostowany.
Z wyroku WSA w Warszawie wynika, że w wydanej decyzji można sprostować tylko te błędy czy oczywiste omyłki, które znajdują się w treści prostowanej decyzji. Brak w interpretacji daty jej wydania należy traktować jako kwalifikowaną wadę prawną. W efekcie dla organów podatkowych wiążące będzie stanowisko podatnika przedstawione we wniosku o interpretację.