Tworzenie grup VAT pozwala na zmniejszenie kosztów administracyjnych i uproszczenie rozliczeń przedsiębiorcom należącym do grupy. Czy po sześciu latach obowiązywania nowej ustawy o VAT przyszedł czas na wprowadzenie tzw. grup VAT?
Wszyscy pamiętamy, ile czasu i trudu zabrało wprowadzenie grup podatkowych w zakresie podatku dochodowego, może więc warto oprzeć się na zebranych w tej mierze doświadczeniach i wprowadzić do ustawy o VAT rozwiązania umożliwiające – pod ściśle określonymi warunkami – wspólne rozliczenie kilku podmiotów.
Komisja Europejska wezwała państwa członkowskie do harmonizacji przepisów w tej mierze, zachęcając tych, którzy dotychczas nie wprowadzili takiej możliwości do jej zastosowania. Kilkanaście państw, w tym np. Węgry, Czechy i Słowacja, ma już przepisy umożliwiające tworzenie grup VAT. Jest więc poważna baza doświadczeń, z których możemy skorzystać.
Podstawą dla możliwości wprowadzenia grup VAT jest art. 11 Dyrektywy 2006/112, zgodnie z którym państwa członkowskie mogą uznać za jednego podatnika grupę odrębnych z punktu widzenia prawa podmiotów. Podmioty te powinny przy tym pozostawać w związkach o charakterze ekonomicznym, finansowym i organizacyjnym. Dyrektywa nie precyzuje stopnia tego powiązania, pozostawiając to w gestii państw członkowskich.
Podstawowym celem wprowadzenia grup VAT jest przede wszystkim obniżenie kosztów związanych z rozliczaniem VAT między podmiotami powiązanymi. Istotą stworzenia grupy VAT jest umożliwienie nieopodatkowania wszystkich bądź wybranych rozliczeń między członkami grupy. Na zewnątrz wszystkie podmioty występują zaś jako jeden podatnik. Funkcjonowanie takiej instytucji w przepisach o VAT korzystnie wpływa na konkurencyjność gospodarki, m.in. sprzyja powstawaniu centrów usługowych pracujących dla podmiotów międzynarodowych. Wydaje się, że jesteśmy w dobrym momencie, aby wprowadzając takie rozwiązanie, zwiększyć atrakcyjność Polski na rynku państw walczących o nowe inwestycje, szczególnie w sektorze usług.