Stawki maksymalne opłaty targowej, miejscowej, uzdrowiskowej i od posiadania psów wzrosną w przyszłym roku. Nie oznacza to jednak, że podatnicy zapłacą wyższe opłaty.
Opłaty lokalne oraz stawki tych opłat wynikają z ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Podobnie jak w przypadku podatku od nieruchomości i od środków transportowych stawki maksymalne co roku się zmieniają. Określa je w obwieszczeniu minister finansów. Z obwieszczenia z 3 sierpnia 2009 r. w sprawie górnych granic stawek kwotowych podatków i opłat lokalnych w 2010 roku wynikają limity, które są wiążące dla rad gmin. Oznacza to jedynie, że rada gminy nie może uchwalić stawek wyższych. Zdarza się jednak, że rady gmin w ogóle nie zmieniają stawek opłat obowiązujących na ich terenie. Z drugiej strony opłaty lokalne mogą rosnąć z roku na rok wielokrotnie. Jeżeli dochody gmin maleją, można się spodziewać, że rady gmin podejmą decyzje o podwyższeniu stawek opłat.

Stawki opłat

Jak wynika z obwieszczenia ministra finansów, stawka opłaty targowej nie może przekroczyć w 2010 roku 681,54 zł dziennie, opłaty miejscowej w miejscowościach posiadających korzystne właściwości klimatyczne, walory krajobrazowe oraz warunki umożliwiające pobyt osób w tych celach – 1,93 zł dziennie, zaś stawka opłaty miejscowej w miejscowościach posiadających status obszaru ochrony uzdrowiskowej nie może być wyższa niż 2,76 zł dziennie, a opłaty uzdrowiskowej – 3,82 zł dziennie, natomiast stawka opłaty od posiadania psów nie może przekroczyć 107,85 zł rocznie od jednego psa. Nominalnie najwięcej wzrosła więc stawka maksymalna opłaty targowej. W 2009 roku wynosiła ona 658,49 zł, a od 1 stycznia 2010 r. wzrośnie o 23,05 zł dziennie. Nie oznacza to jednak, że na targowiskach trzeba będzie zapłacić o 23,05 zł dziennie więcej. W poszczególnych gminach może wystąpić zarówno wzrost, jak i spadek stawki. Zależy to od uchwały rady gminy, która musi przestrzegać jednego warunku: stawka opłaty nie może być wyższa niż stawka maksymalna określona w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych.
Jedna gmina, różne stawki
W przypadku opłat rada gminy może ustalić różne stawki, np. dla różnych targowisk. Na bazarach, które mają lepszą lokalizację, mogą obowiązywać wyższe stawki niż na bazarach, na których handluje mniej kupców oraz które odwiedza mniej mieszkańców. Przykładowo, w Opolu na 2010 rok przyjęto, że stawki od sprzedaży na określonych w uchwale rady miejskiej targowiskach będą wynosiły 14 zł, natomiast na targowiskach na terenie pozostałym sprzedający wniosą opłatę w wysokości 21 zł.
Rady gmin w praktyce stosują różne kryteria dotyczące różnicowania stawek opłaty targowej. Przykładowo w Oświęcimiu inne stawki obowiązują we wtorki, czwartki, soboty i niedziele, a inne w pozostałe dni. Co więcej, ustalono stawki od 1 mkw. powierzchni zajętej na sprzedaż. Niższa jest opłata w przypadku handlu z ręki lub obnośnego (wyniesie w 2010 roku 2,80 zł), a wyższa w przypadku sprzedaży z samochodu, ze straganu, z ławki oraz ze stoiska. We wtorki, czwartki, soboty i niedziele trzeba uiścić opłatę w wysokości 5,90 zł od 1 mkw. powierzchni zajętej na handel, a w pozostałe dni 4,30 zł.



681,54 zł ustawowego limitu

W uchwale zaznaczono, że wysokość dziennej opłaty targowej nie może przekroczyć limitu ustawowego, czyli 681,54 zł. Dotyczy to sprzedawców, którzy posiadają dużą powierzchnię zajętą na handel na targowisku. Z naszych wyliczeń wynika, że stawkę maksymalną musieliby zapłacić sprzedawcy, którzy zajęli we wtorek, czwartek, sobotę lub niedzielę powierzchnię przekraczającą 115,5 mkw.
Przykład Oświęcimia pokazuje, w jaki sposób rada gminy może kształtować opłaty na targowiskach. Wiele gmin podejmuje jednak bardzo proste uchwały, w których ustala się jedną stawkę opłaty targowej od handlu na targowiskach. Przykładowo w ten sposób stawkę określiła rada gminy Osiecznica w województwie dolnośląskim. W uchwale rady czytamy, że stawka na 2010 rok wynosi 20 zł, czyli 3 proc. stawki maksymalnej ustalonej w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych. Rada gminy podwyższyła więc stawkę o 8 zł.
Biorąc pod uwagę powyższe przykłady, trudno określić, czy stawki ustalane przez gminy i miasta są wysokie, czy niskie. Zależy to bowiem od wielu czynników, takich jak miejsce położenia targowiska, rodzaj sprzedaży, powierzchnia zajęta na prowadzenie handlu, sposób sprzedaży (np. z ręki, z samochodu).
Przykład gminy Osiecznica pokazuje, że stawka opłaty targowej w 2010 roku w porównaniu ze stawka w 2009 roku wzrośnie niemal dwukrotnie, ale w porównaniu z limitem ustawowym jest to stawka na bardzo niskim poziomie.
Podstawa prawna
Obwieszczenie ministra finansów z 3 sierpnia 2009 r. w sprawie górnych granic stawek kwotowych podatków i opłat lokalnych w 2010 r. (MP nr 52, poz. 742).