Rozmawiamy z JACKIEM KAPICĄ, wiceministrem finansów, szefem Służby Celnej - Prace nad ustawą o podatku ekologicznym nie rozpoczną się w II półroczu tego roku, bo plan prac rządu nie zawiera takiego projektu. Od 1 stycznia 2010 r. nie zostanie więc wprowadzony podatek ekologiczny.
ROZMOWA
● Co się obecnie dzieje z podatkiem ekologicznym?
– Nie ma.
● I nie będzie?
– Tego nie wiem. Temat podatku ekologicznego był omawiany podczas prac Międzyresortowego Zespołu do spraw Przemysłu Motoryzacyjnego, który funkcjonuje przy Ministerstwie Gospodarki. Jeśli podatek ekologiczny znajdzie się w rekomendacjach tego zespołu i zostanie przyjęty do realizacji, to prace nad podatkiem ekologicznym mogą się rozpocząć. Na razie plan prac rządu na II półrocze tego roku nie zawiera projektu ustawy, która miałaby wprowadzić podatek ekologiczny.
● Czyli od 1 stycznia 2010 r. podatku ekologicznego nie będzie?
– Na razie nie. Ministerstwo Finansów cel fiskalny opodatkowania samochodów realizuje poprzez akcyzę na samochody nowe i używane sprowadzane do kraju.
● Kurs euro jest obecnie wysoki w porównaniu np. z analogicznym okresem ubiegłego roku. Po kursie z 1 października 2009 r. będziemy mogli obliczyć minimum unijne dla stawek akcyzy na 2010 rok. Jesienią może się więc okazać, że stawki akcyzy, które znajdują się w ustawie o podatku akcyzowym, nie spełniają norm unijnych. Czy Ministerstwo Finansów zamierza podnieść stawki w ustawie?
– Dziś spełniamy minimum unijne, bo obecnie obowiązuje nas limit przeliczony po kursie z 1 października 2008 r. A jaki będzie kurs euro 1 października 2009 r., tego nie wiemy.
● Ale raczej nie mamy się co spodziewać, że euro spadnie do 1 października 2009 r. z obecnych 4,54 zł do 3,38 zł, który obowiązywał 1 października 2008 r.
– Tego nie wiemy. Rynek walutowy jest rozchwiany, nawet małe zdarzenie, impuls powoduje, że kurs odchyla się znacznie w jedną bądź w drugą stronę. Analizy na ten temat są spekulacjami obarczonymi dużą niepewnością.
● Czy Ministerstwo Finansów jest przygotowane na ewentualną podwyżkę akcyzy w tym zakresie?
– Ministerstwo Finansów zawsze musi być przygotowane na różne warianty.
● Co nowego czeka przedsiębiorców w akcyzie?
– Czekamy na wejście w życie nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym uchwalonej z inicjatywy sejmowej Komisji Przyjazne Państwo. Najważniejszym jej elementem są ułatwienia w stosowaniu zabezpieczeń ryczałtowych przy przemieszczaniu wyrobów akcyzowych. Do tej pory było stosowane jedynie zabezpieczenie generalne. Przyjęcie zabezpieczenia ryczałtowego zmniejszy konieczność pozyskiwania i zabezpieczenia kapitału przez firmy operujące na tym rynku.
● Od 1 lipca na wyrobach tytoniowych będą stosowane wyłącznie nowe znaki akcyzy. Czy prace nad wprowadzeniem dodatkowych banderol na papierosy ze starymi znakami akcyzy się zakończyły?
– Do 30 czerwca jest możliwość sprzedawania papierosów zmagazynowanych przed zmianą podatku akcyzowego i oznaczonych starymi znakami akcyzy. W wyniku ostatniej nowelizacji ustawy akcyzowej będzie możliwość zalegalizowania wyrobów tytoniowych oznakowanych starymi znakami akcyzowymi poprzez oklejenie dodatkowymi banderolami legalizacyjnymi. Jeśli ktoś zgromadził duże zapasy papierosów i ich nie sprzedał, to wystarczy, że dopłaci różnicę między starą a nową akcyzą i naklei na paczkę papierosów dodatkową banderolę. Każdy będzie mógł ją nanieść na opakowanie papierosów z już naklejonym znakiem akcyzy. Będą to robić przeważnie duże firmy tytoniowe lub duzi dystrybutorzy. Ten ruch pozwolił nam skrócić okres wyprzedawania zapasów i zwiększyć wpływy do budżetu z tytułu akcyzy od papierosów.
● Nad czym teraz trwają prace w zakresie akcyzy?
– Nad wprowadzeniem do ustawy akcyzowej podstaw prawnych do uruchomienia elektronicznego systemu przemieszczania wyrobów akcyzowych, co jest skutkiem nowej dyrektywy unijnej z 16 grudnia 2008 r. dotyczącej procedur przemieszczania wyrobów akcyzowych. Na wprowadzenie tych regulacji mamy czas do 1 stycznia 2010 r. Równolegle prowadzimy projekt budowy systemu informatycznego obsługującego wewnątrzunijne przemieszczanie wyrobów akcyzowych.
● Przejdźmy do Służby Celnej. Ostatnio znów zawrzało wśród celników. Mają oni pretensje do resortu finansów, że ten nie wypłaci im dodatkowych środków – obiecanych w styczniu 2008 r. – z uchwały modernizacyjnej. Czy rzeczywiście tak będzie?
– Od ubiegłego roku Ministerstwo Finansów mówi o pakiecie modernizacyjnym, który obejmuje uchwałę modernizacyjną (plan finansowy) i ustawę o Służbie Celnej, która daje podstawę prawną do wprowadzenia zmian modernizacyjnych m.in. w zakresie kształtowania wynagrodzeń, dodatków motywacyjnych czy awansowania. Uchwała modernizacyjna nie jest prostym zwiększeniem funduszu płac o wzrost wynagrodzeń. Ma ona na celu osiągnięcie efektów motywacyjnych. Trzeba zmienić dzisiejszy system wynagrodzeń. Proste dodanie pieniędzy do dzisiejszego chorego systemu nie rozwiąże problemów, z którymi boryka się Służba Celna: braku bodźców motywacyjnych, zróżnicowania płac na tych samych stanowiskach itp.
● Czyli od uchwalenia ustawy o Służbie Celnej zależy wypłata środków z uchwały modernizacyjnej?
– Tak. Jednak z różnych przyczyn prace nad ustawą się przedłużyły. Na posiedzeniach podkomisji szeroko dyskutowaliśmy na każdy temat wynikający z omawiania projektu ustawy. Po przejściu przez prace parlamentarne w Sejmie, w tym 11 posiedzeń podkomisji, okazało się, że terminy wejścia w życie ustawy o Służbie Celnej są późne. Ja w Sejmie podczas pierwszego czytania i podczas pierwszego posiedzenia podkomisji mówiłem o zależnościach uchwały modernizacyjnej z projektem ustawy i prosiłem o tempo prac. A dziś mamy do czynienia z wielkim zawodem, że nie można uruchomić środków.
● Czy nie można już nic zmienić?
– Można. Jest jeszcze szansa, żeby ustawa o Służbie Celnej weszła w życie np. od początku września, tylko trzeba teraz przyspieszyć nad nią prace. Ustawą musi zająć się jeszcze Senat. Jeśli dwa posiedzenia wystarczą na przeanalizowanie projektu, nie powinno być kłopotu z wprowadzeniem ustawy w życie we wrześniu. Mamy jeszcze półtora miesiąca do wakacji parlamentarnych.
● Jeśli celnicy chcą dostać środki z uchwały modernizacyjnej, powinni popierać ustawę o Służbie Celnej.
– Tak, ale oprócz podstaw do wypłaty środków ustawa porządkuje w Służbie Celnej wiele spraw i realizuje zobowiązania rządu ze stycznia 2008 r. Zdaję sobie sprawę, że nie jest w pełni satysfakcjonująca dla środowiska i również dla mnie jako szefa Służby Celnej, ale na pewno jest krokiem w dobrym kierunku.
● Czy w MF są zabezpieczone środki na wypłaty z uchwały modernizacyjnej, gdy ustawa o Służbie Celnej wejdzie w życie?
– Tak, są środki w budżecie Ministerstwa Finansów zabezpieczone specjalnie na ten cel. Jednym z argumentów, który spowodował zachowanie tych środków w budżecie, a nie zaliczenie ich do oszczędności, była perspektywa wejścia w życie ustawy o Służbie Celnej i konieczność pokrycia wydatków wynikających z wprowadzenia tą ustawą motywacyjnego systemu wynagrodzeń.