Ze względu na wejście w życie nowych przepisów RODO zmieniliśmy sposób
logowania do produktu i sklepu internetowego, w taki sposób aby chronić dane
osobowe zgodnie z najwyższymi standardami.
Prosimy o zmianę dotychczasowego loginu na taki, który będzie adresem
e-mail.
Zakładem w rozumieniu umów w sprawie zapobieżenia podwójnemu opodatkowaniu może być nie tylko stała placówka. Jak wyglądają wtedy rozliczenia podatkowe takiego przedsiębiorcy?
Zakład może stanowić sam fakt posiadania w Polsce przez przedsiębiorcę zagranicznego przedstawiciela, który działa w jego imieniu oraz posiada i zwyczajowo wykonuje w jego imieniu pełnomocnictwo do zawierania w Polsce umów. Uważa się wtedy, że przedsiębiorca zagraniczny posiada w Polsce zakład, w zakresie każdego rodzaju działalności, jaką osoba ta podejmuje dla niego, chyba że czynności wykonywane przez tę osobę ograniczają się do takich rodzajów działalności, które gdyby były wykonywanie za pośrednictwem stałej placówki, nie powodowałyby uznania tej placówki za zakład. W praktyce podatkowej przyjmuje się, że działanie w imieniu przedsiębiorcy zagranicznego, nawet bez zawierania umów w Polsce, jest wystarczające dla uznania, że istnieje zakład, a więc istnieje też podstawa do opodatkowania w Polsce. Ma to miejsce w sytuacji, gdy umowy zawierane są zagranicą, ale w Polsce są negocjowane i ich treść jest uzgadniania przez przedstawiciela w sposób wiążący strony. Nie zawsze posiadanie przedstawiciela w Polsce, który jest umocowany do reprezentowania przedsiębiorcy zagranicznego oraz posiada i zwyczajowo wykonuje pełnomocnictwo do zawierania umów w jego imieniu, oznacza, że przedsiębiorca musi płacić CIT od dochodów osiąganych na terytorium Polski. Z reguły umowy przewidują, że zakład nie powstaje, jeżeli przedsiębiorca zagraniczny wykonuje w Polsce czynności przez maklera, generalnego komisanta albo przez jakiegokolwiek innego niezależnego przedstawiciela w przypadku, gdy osoby te działają w ramach swojej zwykłej działalności. Sposób ustalenia, czy przedstawiciel jest niezależny, może wzbudzać w praktyce kontrowersje. Musi być bowiem niezależny ekonomicznie (gospodarczo), jak i prawnie. Niezależny przedstawiciel będzie więc odpowiedzialny za efekt swojej pracy w stosunku do przedsiębiorcy zagranicznego, ale nie będzie przez niego kontrolowany w sposób istotny w zakresie sposobu, w jaki prowadzi swoją działalność, ani też nie będzie prowadził tej działalności na podstawie jego szczegółowych instrukcji, poleceń czy też nie musi żądać w każdej sytuacji jego zgód. Niezależny przedstawiciel reprezentuje także często więcej niż jednego przedsiębiorcę oraz ponosi pewne ryzyko gospodarcze prowadzonej działalności. Przedstawiciel, który nie zostanie uznany za niezależnego, stanowi dla przedsiębiorcy zagranicznego zakład, i w konsekwencji dochód osiągnięty przez takiego przedstawiciela dla przedsiębiorcy zagranicznego jest opodatkowany w Polsce.