Premier Donald Tusk i wicepremier Waldemar Pawlak zastanawiają się nad możliwością obniżki akcyzy, ale to nie może być tak, jak za czasów premiera Belki, "kiedy obniżka akcyzy wpłynęła tak naprawdę do kieszeni producentów paliw i pośredników, a nie odczuli jej konsumenci" - mówił Sawicki w czwartek w TVN24.
"Niewątpliwie jest pole do tego, aby akcyzę obniżyć" - powiedział Sawicki. Wyraził zarazem nadzieję, że rozmowy które zapowiada premier Tusk z koncernami naftowymi i środowiskiem handlującym paliwami, przyniosą skutek.
"PiS zachowuje się dziwnie, śmiesznie"
Pytany o zapowiedź PiS dotyczącą wniosku o wotum nieufności wobec ministra finansów Jacka Rostowskiego, jeśli rząd nie podejmie decyzji w sprawie obniżki akcyzy na paliwo, Sawicki powiedział, że "PiS zachowuje się dziwnie, śmiesznie". Dodał, że "jeszcze nie tak dawno Jarosław Kaczyński podniósł akcyzę o 25 gr na litrze (...), a sytuacja ekonomiczna wcale nie była lepsza".
W czwartkowych "Sygnałach Dnia" prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że wniosek będzie złożony jeszcze tego dnia.