45 tys. zł grzywny zapłaci przedsiębiorca, który przez sześć lat nie zgłaszał do opodatkowania gruntu zajętego pod działalność gospodarczą – orzekł Sąd Rejonowy w Piszu. W sumie przez okres 2013–2018 r. gmina nie dostała z tego powodu ponad miliona złotych podatku od nieruchomości.
Sąd orzekł, że mężczyzna popełnił przestępstwo skarbowe, o którym mowa w art. 54 par. 2 kodeksu karnego skarbowego. Przepis ten penalizuje nieujawnianie przedmiotu lub podstawy opodatkowania oraz nieskładanie deklaracji, prowadzące do uchylania się od opodatkowania. Zasadniczo grozi za to grzywna do 720 stawek dziennych albo kara pozbawienia wolności, albo obie te kary łącznie.
Jeżeli jednak kwota podatku narażonego na uszczuplenie jest małej wartości, wówczas sprawca podlega tylko grzywnie do 720 stawek dziennych. Mała wartość czynu to taka, która w czasie popełnienia czynu zabronionego nie przekracza dwustukrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia (art. 53 par. 14). W 2020 r. wynosi ona zatem 520 tys. zł.
W tym wypadku wartość każdego z czynów (popełnionych w poszczególnych latach) wahała się w granicach od ok. 146 tys. zł do prawie 202 tys. zł.
Przedsiębiorca dopuścił się w tym wypadku ciągu przestępstw, więc sąd zastosował nadzwyczajne obostrzenie kary, zgodnie z art. 37 par. 1 pkt 3 k.k.s. Przepis ten ma zastosowanie, jeżeli sprawca popełnia dwa albo więcej przestępstw skarbowych i każdy z tych czynów wyczerpuje znamiona przestępstwa skarbowego określonego w tym samym przepisie, a odstępy czasu pomiędzy nimi nie są długie.
Zarazem jednak sąd połączył orzeczone jednostkowe kary grzywny i wymierzył przedsiębiorcy karę łączną. Zgodnie z art. 39 par. 1 k.k.s. sąd wymierza karę łączną w granicach od najwyższej z kar wymierzonych za poszczególne przestępstwa skarbowe do ich sumy, nie przekraczając jednak 1080 stawek dziennych grzywny, dwóch lat ograniczenia wolności albo 15 lat pozbawienia wolności.
W tej sprawie skończyło się karą łączną 300 stawek dziennych, przy czym sąd ustalił wysokość jednej stawki dziennej na 150 zł. Oprócz tego zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania, w tym 4500 zł tytułem opłaty sądowej.

orzecznictwo

Wyrok Sądu Rejonowego w Piszu z 3 czerwca 2020 r., sygn. akt II K 29/19. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia