Odsetki od pożyczek i kredytów można zaliczać do kosztów uzyskania przychodów do wysokości 3 mln zł powiększonej o 30 proc. EBIDTA – orzekają zgodnie wojewódzkie sądy administracyjne.
Spory o limit kosztów finansowania dłużnego nie trafiły jeszcze na wokandę Naczelnego Sądu Administracyjnego. Natomiast w sądach wojewódzkich ukształtowała się już jednolita linia orzecznicza.
Chodzi o odsetki od pożyczek, kredytów i innych instrumentów finansowania dłużnego. Do jakiego limitu można zaliczać te odsetki do podatkowych kosztów?
W tej sprawie orzekł niedawno WSA w Warszawie. Dotyczyła ona spółki, która spodziewała się, że roczne koszty finansowania dłużnego mogą przekroczyć u niej łącznie 3 mln zł. Liczyła więc na to, że będzie mogła odliczyć w tym roku od przychodu odsetki w wysokości 3 mln zł powiększone o 30 proc. podatkowej EBITDA.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził jednak, że podatnik może zaliczyć do kosztów albo 3 mln zł, albo wartość określoną przez limit 30 proc. EBITDA – w zależności od tego, która z tych wartości jest wyższa.
WSA w Warszawie orzekł, że rację ma spółka. Sędzia Jarosław Trelka zwrócił uwagę, że argumentem przesądzającym spór na korzyść podatnika jest literalne brzmienie art. 15c ust. 14 ustawy o CIT. Wynika z niego, że przepisu ograniczającego zaliczanie odsetek do kosztów nie stosuje się w przypadku nadwyżki kosztów finansowania dłużnego „w części” nieprzekraczającej 3 mln zł.
– Skoro tak, to w sytuacji gdy finansowanie dłużne przewyższa 3 mln zł, musi być jakaś część, do której stosuje się art. 15 ust. 1, i część, do której tego przepisu się nie stosuje – zauważył sędzia Trelka.
Tak samo sądy orzekały wcześniej (patrz: ramka). Wskazywały, że z przepisów jasno wynika, że jeżeli nadwyżka kosztów finansowania dłużnego przekracza 3 mln zł, to wskaźnik obliczony na podstawie EBITDA należy stosować dopiero do nadwyżki ponad tę kwotę. Innymi słowy, jeśli koszty finansowania dłużnego przekraczają 3 mln zł, to do kosztów podatkowych można zaliczyć 3 mln zł powiększone o 30 proc. EBITDA.
– Jeśli ustawodawca chciał osiągnąć inny skutek, to powinien był inaczej to zapisać – dodał sędzia Jarosław Trelka. Wyrok jest nieprawomocny.
Korzystne wyroki WSA w sprawach kosztów
• WSA w Poznaniu z 12 grudnia 2018 r. (sygn. akt I SA/Po 699/18),
• WSA we Wrocławiu: z 3 kwietnia 2019 r. (sygn. akt I SA/Wr 7/19 oraz I SA/Wr 14/19), z 12 marca 2019 r. (sygn. akt I SA/Wr 6/19),
• WSA w Gdańsku z 8 maja 2019 r. (sygn. akt I SA/Gd 287/19),
• WSA w Warszawie z 16 maja 2019 r. (sygn. akt III SA/Wa 1849/18),
• WSA w Rzeszowie z 6 czerwca 2019 r. (sygn. akt I SA/Rz 253/19),
• WSA w Warszawie z 8 stycznia 2020 r. (sygn. akt III SA/Wa 1517/19).
Wszystkie wymienione wyroki są nieprawomocne.
• WSA we Wrocławiu: z 3 kwietnia 2019 r. (sygn. akt I SA/Wr 7/19 oraz I SA/Wr 14/19), z 12 marca 2019 r. (sygn. akt I SA/Wr 6/19),
• WSA w Gdańsku z 8 maja 2019 r. (sygn. akt I SA/Gd 287/19),
• WSA w Warszawie z 16 maja 2019 r. (sygn. akt III SA/Wa 1849/18),
• WSA w Rzeszowie z 6 czerwca 2019 r. (sygn. akt I SA/Rz 253/19),
• WSA w Warszawie z 8 stycznia 2020 r. (sygn. akt III SA/Wa 1517/19).
Wszystkie wymienione wyroki są nieprawomocne.
orzecznictwo
Wyrok WSA w Warszawie z 19 czerwca 2020 r., sygn. akt III SA/Wa 2604/19.www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia