Przepisy dotyczące wirtualnych kas fiskalnych wejdą w życie 1 czerwca br.; podpisane zostały odpowiednie rozporządzenia ministra finansów - poinformował w środę resort finansów.

Chodzi o rozporządzenie w sprawie kas rejestrujących mających postać oprogramowania oraz rozporządzenie w sprawie grupy podatników lub rodzajów czynności, w odniesieniu do których możliwe jest używanie kas rejestrujących mających postać oprogramowania.

Ministerstwo zaznacza, że używanie kas wirtualnych nie będzie obowiązkowe. Ma być alternatywą dla wskazanych branż korzystających z kas rejestrujących. Każda kasa wirtualna musi przejść proces certyfikacji realizowany przez Główny Urząd Miar.

Zgodnie z informacją MF, wirtualne kasy fiskalne będzie mogła stosować branża transportowa oraz branże, które najwcześniej były objęte obowiązkiem posiadania kas on-line (pierwotnie od 1 lipca 2020 r.), m.in. gastronomia i hotelarstwo. Obowiązek posiadania kas on-line w tych branżach został przesunięty na 1 stycznia 2021 r.

Jak mówił niedawno w rozmowie z PAP pełnomocnik Ministerstwa Finansów ds. informatyzacji Przemysław Koch, nie ma niebezpieczeństwa dla budżetu w związku z wirtualnymi kasami fiskalnymi; na ewentualne nieprawidłowości administracja skarbowa będzie mogła reagować praktycznie w czasie rzeczywistym.

"Rozporządzenie techniczne, które uzyskało zgodę Komisji Europejskiej, zawiera szereg mechanizmów, które gwarantują odpowiedni poziom bezpieczeństwa" - zapewnił Koch.

Wyjaśnił, że chodzi zarówno o bezpieczeństwo kas, ich użytkowników, jak i budżetu. Wskazał m.in. na mechanizmy, które pozwalają Krajowej Administracji Skarbowej na reakcję, praktycznie w czasie rzeczywistym, na ewentualne nieprawidłowości.

Przedstawiciel MF powiedział, że w przypadku rejestracji sprzedaży, na kasie wirtualnej generowany będzie paragon opatrzony unikalnym identyfikatorem, wyliczanym w oparciu o zaawansowane metody kryptograficzne. "Jakakolwiek manipulacja przy paragonach spowoduje przerwanie łańcucha dokumentów, co zostanie natychmiast wykryte po stronie fiskusa w oparciu o algorytmy sztucznej inteligencji" - zapewnił Koch.

Jednocześnie, jak dodał, kasa wirtualna będzie przekazywać wszystkie wygenerowane dokumenty fiskalne w interwałach co jedną minutę. To - zdaniem Kocha – także ogranicza możliwość dokonania niezauważonej manipulacji. W sytuacji awarii czy braku dostępu do internetu będzie można prowadzić sprzedaż w trybie off-line, ale nie dłużej niż 15 minut. Po tym czasie kasa straci możliwość rejestrowania sprzedaży, aż do czasu ponownego zalogowania do sieci.

Zgodnie z wyjaśnieniami Kocha, w razie wykrycia nieprawidłowości administracja skarbowa będzie też mogła centralnie sterować każdą kasą wirtualną, skrócić interwały czasowe raportowania albo czas, w którym kasa może pracować w trybie off-line.

W ramach certyfikacji GUM będzie potwierdzał, że kasa działa zgodnie z wymaganiami określonymi w rozporządzeniu, w szczególności, czy jest odpowiednio zabezpieczona przed możliwością przypadkowego skasowania lub manipulacji danych z kasy.

Koch zapewnił, że nie będzie można "sklonować" i prowadzić "na boku" sprzedaż poprzez kasę, która nie będzie podłączona do systemu ministerstwa. Innym rozwiązaniem zwiększającym bezpieczeństwo kas wirtualnych mają być tzw. tokeny. Kasa, która przejdzie proces fiskalizacji, będzie raz na trzy dni pobierać z MF tokeny - aby działać każdego dnia, będzie musiała użyć innego tokena. W razie wykrycia nieprawidłowości możliwość pobrania kolejnych tokenów może zostać zablokowana.

W ubiegły piątek uczestnicy konferencji prasowej Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji dotyczącej wirtualnych kas mówili, że plany MF dotyczące kas wirtualnych wywołują szereg zagrożeń. Wskazano na niebezpieczeństwo rozszczelnienia systemu rejestracji sprzedaży, a tym samym - wzrostu szarej strefy. Ostrzegano przed obniżeniem wpływów z podatku VAT do budżetu państwa.