Kto jest właścicielem połowy nieruchomości biurowej, może przychody z najmu opodatkować ryczałtem ewidencjonowanym, czyli jako najem prywatny – orzekł WSA w Warszawie w sprawie podatniczki, która zawodowo trudni się handlem meblami.
Kobieta jest współwłaścicielką połowy biurowca o powierzchni 1054 m.kw. oraz 17 miejsc parkingowych. Drugim współwłaścicielem jest jej mąż, z którym ma rozdzielność majątkową. Niezależnie od tego kobieta handluje meblami i jest to jedyny przedmiot jej działalności gospodarczej.
Wraz z mężem wynajmują biurowiec (najem długoterminowy), ale uznali, że nie jest to działalność związana z biznesem, a całkiem odrębne źródła przychodu. Kobieta tłumaczyła, że nie kupiła tej nieruchomości do celów inwestycyjnych. Wynajmuje ją, aby rozsądnie zagospodarować budynek. Traktuje to też jako zabezpieczenie finansowe na przyszłość dla siebie i rodziny.
Podkreśliła, że nie korzystała i nie korzysta z agencji pośrednictwa nieruchomościami. Nie wykluczyła natomiast, że w przyszłości będzie szukała nowego najemcy, korzystając z ogłoszeń w internecie.
Wyjaśniła, że jako wynajmująca musi zapewnić dostawę mediów do budynku (prądu, wody, odprowadzenie ścieków, wywóz śmieci), sprzątanie terenu, naprawy i remonty związane z użytkowaniem nieruchomości. Nie musi natomiast – w świetle zawartej umowy najmu – wykonywać innych czynności poza tymi związanymi z normalnym wykonywaniem prawa własności (opłacanie podatków od nieruchomości, pilnowanie terminów przeglądów i stosowanie się do zaleceń wynikających z protokołów z tych przeglądów, wykonywanie napraw).
Podatniczka uważała, że może traktować najem jako prywatny i w związku z tym ma prawo do ryczałtu ewidencjonowanego (jest to wykluczone, gdy najem jest związany z działalnością gospodarczą). Sądziła więc, że od przychodów do kwoty 100 tys. zł rocznie może płacić ryczałt według stawki 8,5 proc., a od nadwyżki – według stawki 12,5 proc.
Uważała ponadto, że przysługuje jej cały limit 100 tys. zł. Argumentowała, że mąż rozlicza przychody z najmu swojej połowy budynku w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej (a więc nie ryczałtem).
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej był innego zdania (interpretacja sygn. 0114-KDIP3-1.4011.237.2019.2.MT). Stwierdził, że kobieta również powinna traktować czynsz z najmu jako przychody z działalności gospodarczej. Nie zarządza bowiem majątkiem prywatnym, tylko podejmuje działania podobne do działań przedsiębiorców. Wynajmuje budynek w sposób zorganizowany i ciągły, uczyniła z niego de facto źródło stałego (nieokazjonalnego) zarobkowania. Podejmuje wiele zaplanowanych oraz przemyślanych działań i czynności, które są działalnością gospodarczą, zgodnie z definicją wskazaną w art. 5a pkt 6 ustawy o PIT – wyliczył dyrektor KIS. Uznał, że wszystkie te argumenty przemawiają za uznaniem najmu za element działalności gospodarczej.
Nie zgodził się z tym Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Uznał, że w tej sprawie wynajem połowy budynku nie spełnia przesłanek działalności gospodarczej. Sędzia Agnieszka Baran zwróciła uwagę na to, że działania podatniczki mają niewielki rozmiar, są typowymi działaniami osoby wykorzystującej swój majątek prywatny, a nie przedsiębiorcy prowadzącego działalność w zakresie najmu nieruchomości.
Wyrok jest nieprawomocny.
orzecznictwo
Wyrok WSA w Warszawie z 27 lutego 2020 r., sygn. akt III SA/Wa 1738/19. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia