Podatnik, któremu bank przejął na własność przedmiot zastawu, musi wystawić fakturę. Dochodzi bowiem do dostawy towarów – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.
Chodziło o zadłużoną spółkę, która zawarła z bankiem ugodę, zobowiązując się w niej do spłaty zobowiązań. Zabezpieczeniem wykonania ugody był zastaw rejestrowy na ruchomościach podatnika. Ponieważ ugoda nie była realizowana, bank przejął na własność przedmiot zastawu.
Spółka uważała, że czynność ta nie powinna rodzić obowiązku w zakresie VAT i nie trzeba w związku z tym wystawiać faktury. Z interpretacji indywidualnej, o którą wystąpiła, wynikało jednak co innego – że jest to dostawa towarów opodatkowana VAT, więc po stronie spółki powstał obowiązek wystawienia faktury dokumentującej wydanie towaru.
Stanowisko organu interpretacyjnego potwierdził WSA w Warszawie, a następnie NSA, który podkreślił, że dostawa na gruncie VAT ma szersze pojęcie niż sprzedaż w ujęciu cywilistycznym.
Sądy nie zgodziły się z podatnikiem, że przejęcie przez bank na własność przedmiotu zastawu jest czynnością jednostronną i nieodpłatną. Przyznały rację fiskusowi, że jest to czynność dwustronna (wynika z zawartej wcześniej umowy o ustanowienie zastawu), a sama odpłatność (ekwiwalentność świadczeń) nie musi być wyrażona w pieniądzu. W przypadku przejęcia na własność przedmiotu zastawu korzyścią dla podatnika jest bowiem zwolnienie go z długu (w równowartości przedmiotu zastawu). Występuje zatem odpłatność i ekwiwalentność świadczeń. W tej sytuacji wszystkie elementy dostawy na gruncie VAT są spełnione – podsumował NSA.

orzecznictwo

Wyrok NSA z 12 grudnia 2019 r., sygn. akt I FSK 1415/17. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia