Jak wskazała w komunikacie Kancelaria, ustawa z dnia 6 lipca 2016 r. o podatku od sprzedaży detalicznej z dniem 1 września 2016 r. wprowadziła do polskiego systemu podatkowego nową daninę – podatek od sprzedaży detalicznej. Podatkowi nie podlega sprzedaż towarów na odległość. Przedmiotem opodatkowania jest przychód ze sprzedaży detalicznej, który obejmuje kwoty otrzymane przez podatnika z tytułu sprzedaży rzeczy ruchomych lub ich części na rzecz konsumentów. Kwota wolna od podatku została ustanowiona na poziomie 17 mln zł miesięcznie.
Kancelaria wskazała, że w wyniku kolejnych nowelizacji, w obecnym stanie prawnym przepisy ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej mają znaleźć zastosowanie do przychodów ze sprzedaży detalicznej osiągniętych od dnia 1 stycznia 2020 r. Omawiana ustawa ustala ten termin na dzień 1 lipca 2020 r.
Zawieszona ustawa zakłada, że podatek będą płacić sprzedawcy, którzy osiągnęli w danym miesiącu przychód ze sprzedaży detalicznej ponad 17 mln zł. Przewidziano dwie stawki podatku: 0,8 proc. od nadwyżki przychodu powyżej 17 mln zł do 170 mln zł miesięcznie oraz 1,4 proc. od nadwyżki przychodu ze sprzedaży ponad 170 mln zł miesięcznie. Ustawa nie dotyczy sprzedaży przez internet.
Podatek od sprzedaży detalicznej miał pierwotnie obowiązywać od września 2016 roku, jednak Komisja Europejska wszczęła postępowanie o naruszenie prawa unijnego przez Polskę w związku z jego wprowadzeniem. Bruksela argumentowała wtedy, że jego konstrukcja może faworyzować mniejsze sklepy, co może być uznane za pomoc publiczną. Stwierdziła następnie, że podatek został wprowadzony w sposób niezgodny z prawem. Wydała też nakaz zawieszenia jego stosowania do czasu zakończenia jego analizy przez urzędników w Brukseli.
Polska nie zgodziła się z tym stanowiskiem, ale pobór podatku został zawieszony. Na przełomie listopada i grudnia 2016 roku skierowała do Trybunału Sprawiedliwości UE skargę na decyzję KE. Przekonywano w niej, że KE dokonała błędnej kwalifikacji podatku, jako pomocy państwa. Oceniono też, że wydany przez Komisję nakaz niezwłocznego zawieszenia stosowania podatku w Polsce narusza unijne prawo. Resort finansów argumentował wówczas, że reakcja KE może być uznana za dyskryminację Polski w kontekście podobnych podatków funkcjonujących we Francji i Hiszpanii.
W połowie maja br. Polska w Sądzie Unii Europejskiej wygrała sprawę przeciwko Komisji Europejskiej dotyczącą podatku od sprzedaży detalicznej. Zdaniem sądu "KE popełniła błąd", uznając ten podatek za niedozwoloną pomoc publiczną. W lipcu Komisja odwołała się jednak od tego wyroku.