Jak podaje gazeta, "minął trzeci rok od wręczenia fiskusowi najsilniejszej broni wymierzonej przeciwko agresywnej optymalizacji podatkowej, czyli klauzuli do walki z unikaniem opodatkowania, zwanej też klauzulą obejścia prawa podatkowego".
"PB" podał, że sprawdził, jak te regulacje, najsurowsze w całej Unii Europejskiej, były przez trzy lata stosowane w praktyce.
"Z danych uzyskanych w Ministerstwie Finansów (MF) wynika, że dotąd skarbówka nie nałożyła ani jednej klauzuli, czyli nie stwierdziła agresywnej optymalizacji podatkowej. Co więcej, nie ruszyła z szeroką akcją w celu jej stosowania. Do tej pory wszczęła tylko 13 postępowań +klauzulowych+, czyli tyle razy podejrzewała, że mogło dojść do agresywnej optymalizacji i mogły zachodzić warunki do ukarania firm" - czytamy w artykule.
Według gazety, "na razie efekty tych postępowań nie są spektakularne - w trzech podatnicy dobrowolnie skorygowali swoje deklaracje podatkowe, pozostałe procedury jeszcze trwają".
"Wprowadzenie klauzuli (...) było jednym z elementów służących uszczelnianiu systemu podatkowego. Narzędzie to pełni, co wielokrotnie podkreślano, istotną rolę prewencyjną, zniechęcającą do kreowania sztucznych czynności obliczonych jedynie na uzyskanie korzyści podatkowej. Klauzula niewątpliwie spełnia swoją rolę, pozytywnie wpływając na wzrost dochodów podatkowych PIT oraz CIT" - odpowiada cytowany przez "PB" resort finansów.