Formalnie „biała lista” podatników VAT i obowiązkowy split payment nie wprowadzą nowych wymogów w zakresie posiadania kont przez przedsiębiorców. W praktyce zmienią bardzo wiele.
W ostatnich dniach biura rachunkowe zaczęły przypominać swoim klientom o sprawdzeniu, czy wszystkie rachunki bankowe, wykorzystywane w działalności gospodarczej, są zgłoszone do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej oraz w urzędzie skarbowym.
Teoretycznie, najmniejsi przedsiębiorcy nie muszą posiadać konta z uwagi na art. 61 par. 1b ordynacji podatkowej, który pozwala im opłacać należności podatkowe gotówką. I to się nie zmieni.

VAT 2019. Komentarz do zmian od 1 września 2019 r. + VAT 2019. Komentarz. PREMIUM – z wideoszkoleniem na pendrive >>>>>

POSŁUCHAJ PODCASTU
Pozostali przedsiębiorcy muszą wprawdzie mieć konto w banku lub w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej, ale – tak jak dotąd – jeżeli przedsiębiorca jest osobą fizyczną, to w biznesie będzie mógł korzystać z rachunku założonego dla celów osobistych.
W praktyce jednak od września br. warto będzie posiadać rachunek i zgłosić go do urzędu skarbowego lub CEIDG.

Biała lista

Ma to związek z wchodzącą w życie od września br. nowelizacją ustawy o VAT, która wprowadzi elektroniczny wykaz czynnych podatników VAT („białą listę”). Znajdą się na niej m.in. numery rachunków rozliczeniowych (prowadzonych w banku lub SKOK), które przedsiębiorca wskazuje w zgłoszeniu rejestracyjnym lub aktualizacyjnym.

Przewodnik po zmianach przepisów VAT. Plusy i minusy zmian od 1 września 2019 r. >>>>>>

Brak konta może więc odstraszać kontrahentów. Jeżeli bowiem podatnik zażąda zapłaty ponad 15 tys. zł gotówką lub na rachunek niewidniejący na białej liście, to kontrahent nie będzie mógł zaliczyć wydatku do swoich kosztów uzyskania przychodu i poniesie ewentualną solidarną odpowiedzialność za nierozliczony VAT.

Czas na zgłoszenie

Z odpowiedzi Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii na pytanie DGP wynika, że numery już założonych rachunków rozliczeniowych, które zostały zgłoszone do CEIDG (a stamtąd zostały automatycznie przekazane do urzędów skarbowych), trafią we wrześniu br. na białą listę VAT prowadzoną przez szefa Krajowej Administracji Skarbowej.
MPiT dodało, że powiadomi o tym firmy zarejestrowane w CEIDG, a także zachęci do zweryfikowania, czy na białą listę trafiły numery rachunków używanych w rozliczeniach z kontrahentami.
Przypomnijmy, że od stycznia 2020 r. nie będzie można odliczyć od przychodu płatności za transakcję o wartości przekraczającej 15 tys. zł, jeśli zapłata trafi na inne konto niż figurujące na białej liście. Oprócz tego nabywca poniesie solidarną odpowiedzialność ze sprzedawcą za nierozliczony przez niego VAT z tytułu takiej transakcji.

Split payment

Przedsiębiorcy, którzy już dziś muszą mieć konto, nadal – jeśli są osobami fizycznymi – będą mogli poprzestać na rachunku osobistym. W praktyce jednak część z nich będzie musiała założyć rachunek firmowy ze względu na wchodzący w życie od listopada br. obowiązkowy mechanizm podzielonej płatności (ang. split payment).
Będzie on dotyczyć branż szczególnie wrażliwych, czyli głównie objętych obecnie mechanizmem odwrotnego obciążenia (np. elektroniczna, złomowa, robót budowlanych), a także branży węglowej, handlu częściami do motocykli i samochodów.
Split payment polega na tym, że nabywca płaci kwotę netto na zwykły rachunek rozliczeniowy dostawcy (usługodawcy), a równowartość podatku od towarów i usług na specjalne konto VAT. Mechanizm split payment nie może być stosowany, gdy sprzedawca używa dla celów firmowych rachunku prywatnego.
Mikrofirmy powinny w związku z tym przemyśleć założenie rachunku w banku lub spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej. Pozostali przedsiębiorcy zaczną zapewne odchodzić od korzystania z kont osobistych na rzecz rachunków firmowych.