W ten sposób do krajowego systemu podatkowego zostały implementowane unijne regulacje dotyczące ujawniania informacji o schematach podatkowych (ang. Mandatory Disclosure Rules – MDR). Chodzi oczywiście o tzw. dyrektywę DAC 6, tj. dyrektywę Rady (UE) 2018/822 z 25 maja 2018 r. zmieniającą dyrektywę 2011/16/UE w zakresie obowiązkowej automatycznej wymiany informacji w dziedzinie opodatkowania w odniesieniu do podlegających zgłoszeniu uzgodnień transgranicznych (Dz.Urz. UE z 2018 r. L 139, s. 1).
Niestety polski prawodawca wykazał się nieprzeciętną nadgorliwością we wprowadzaniu tej dyrektywy i niezwykle szeroko potraktował kwestię raportowania schematów. Efektem tego są kontrowersyjne, a przy tym bardzo nieczytelne i niejednoznaczne przepisy wprowadzające obowiązki, które znacznie wykraczają poza to, co prawodawcy krajowi musieli – w związku z przyjęciem dyrektywy DAC 6 – wdrożyć w systemach podatkowych. Podkreślić bowiem trzeba, że unijne prawo odnosi się wyłącznie do schematów transgranicznych (tj. funkcjonujących – w uproszczeniu – w relacjach międzynarodowych), a polski ustawodawca wymaga również raportowania schematów krajowych. Co więcej, poszerzony został – w porównaniu z tym, co zostało zapisane w prawie unijnym – krąg podmiotowy uczestników zobligowanych do udziału w procesie raportowania. Międzynarodowe przepisy nie przewidują bowiem funkcji wspomagającego, a nasze tak.
Być może niska jakość krajowych regulacji normujących zagadnienie schematów podatkowych powodowana jest stosunkowo szybkim tempem ich tworzenia, chociaż pośpiech przy ich uchwalaniu był całkowicie zbędny, ponieważ graniczna data implementacji dyrektywy została wyznaczona dopiero na lipiec 2020 r.
A o tym, że ustawowe zapisy dotyczące MDR są trudne w zrozumieniu i zastosowaniu, świadczyć może m.in. to, że resort finansów nie tylko zdecydował się na wydanie formalnych objaśnień jeszcze przed rozpoczęciem ich obowiązywania, ale zastosował także szczególną technikę tworzenia tych objaśnień – otóż publicznym konsultacjom poddał ich projekt. Uważam, że naiwne byłoby przyjęcie założenia, iż było to działanie mające na celu wyłącznie wsłuchanie się w opinię podatników (czas na konsultacje to etap tworzenia prawa, a nie jego wyjaśnienie po uchwaleniu i opublikowaniu).
Niestety również same objaśnienia pozostawiają wiele do życzenia. Nawet jeżeli ich treść nieco pomaga w zrozumieniu MDR, to nie można powiedzieć, że jest to kompendium, posługiwanie się którym stwarzałoby możliwości bezpiecznego stosowania przepisów ordynacji podatkowej dotyczących schematów podatkowych. Cały czas wiele zagadnień jest niejasnych i budzi kontrowersje, a nade wszystko obawy podatników.
W pierwszej części komentarza, którą dziś państwu oddajemy do rąk, a także drugiej, która ukaże się za miesiąc, postaram się przybliżyć istotę polskich regulacji ordynacji podatkowej wprowadzonych od 1 stycznia 2019 r., a dotyczących właśnie MDR. Ze względu na to, że polski prawodawca niezwykle daleko wykroczył po za to, co zostało zapisane w prawie unijnym, skupiam się raczej na przepisach krajowych.
PRZEJDŹ DO KOMENTARZA W E-DGP >>
Druga część komentarza ukaże się 20 maja 2019 r.