Ministerstwo Finansów rozporządzeniem chce odroczyć okresowo stosowanie nowych zasad poboru podatku u źródła – poinformował resort w odpowiedzi ma pytanie DGP.
Zgodnie z nowelizacją ustaw o PIT i CIT nowe zasady mają się zmienić od 1 stycznia 2019 r. Chodzi o rozliczanie podatku od niektórych należności wypłacanych zagranicznym kontrahentom (m.in. odsetek, należności licencyjnych, dywidend czy płatności za usługi niematerialne). Zasadniczo polska firma powinna potrącać od nich podatek u źródła, może jednak korzystać ze zwolnień z tego obowiązku. Wynikają one z ustawy o CIT (np. w stosunku do odsetek czy dywidend) oraz umów o unikaniu podwójnego opodatkowania (w przypadku należności za usługi niematerialne). Zmiany polegają na wprowadzeniu – w miejsce stosowanej ulgi, obowiązku poboru podatku przez płatnika już w momencie wypłaty należności. Płatnik będzie mógł ubiegać się o zwrot zapłaconej daniny. Nowe zasady będą dotyczyć sytuacji, w której podatnik od tego samego płatnika w jednym roku osiągnie przychody na kwotę przekraczającą dwa miliony złotych. Nowelizacja przewiduje wydanie rozporządzeń (do ustaw o PIT i CIT), na podstawie których wyłączone lub ograniczone zostaną nowe zasady poboru podatku u źródła.
PODATKI 2019 - wszystko co musisz wiedzieć o zmianach znajdziesz w serii książek dołączonych do Dziennika Gazety Prawnej10 i 11 grudnia Podatki 2019 cz. 1 i cz. 2. Komentarz do zmian w ordynacji podatkowej, PIT, CIT, VAT, ryczałcie, akcyzie i pozostałych podatkach 12 grudnia Rozliczenia podatkowe 2019.
Sprawdź na: https://www.gazetaprawna.pl/promocje3/podatki-2019
Resort chce przedsiębiorcom jednak dać więcej czasu na przygotowanie się do tych zmian.
W piśmie przesłanym redakcji DGP MF poinformowało, że intencją resortu jest wprowadzenie rozporządzeniem, nad którym resort pracuje, m.in. okresowego wyłączenia nowych zasad poboru podatku u źródła. Dotyczyć to będzie sytuacji, gdy płatności są dokonywane na rzecz podatników mających miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium państwa będącego stroną zawartej z Polską umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, której przepisy określają zasady opodatkowania dochodów z dywidend, odsetek oraz należności licencyjnych (pod warunkiem istnienia podstawy prawnej do wymiany informacji podatkowych).
– Rozważamy również czasowe wyłączenie spod nowych zasad poboru podatku u źródła wypłatę należności z tytułu dywidend oraz innych przychodów (dochodów) z tytułu udziału w zyskach osób prawnych na rzecz polskich rezydentów podatkowych podatników – czytamy w piśmie MF. Resort liczy, że rozwiązanie to zyska aprobatę środowiska przedsiębiorców. Przyznaje też, że wstępna koncepcja projektu rozporządzenia była dyskutowana z przedstawicielami izb gospodarczych w trakcie spotkania 31 października 2018 r.
MF wskazało, że wyłączenie lub ograniczenie nowych zasad poboru podatku u źródła na postawie rozporządzenia jest możliwe, jeśli spełnione są warunki preferencji podatkowych (tj. niepobrania podatku, zastosowania stawki podatku lub zwolnienia – zob. art. 26 ust. 9 ustawy o CIT oraz art. 41 ust. 29 ustawy o PIT).
– Wydając rozporządzenie, resort uwzględni uwarunkowania obrotu gospodarczego, specyficzny status niektórych grup podatników i płatników oraz specyfikę dokonywania niektórych czynności. Chodzi o dostosowanie nowych przepisów do potrzeb obrotu gospodarczego – wyjaśnia Ministerstwo Finansów.

OPINIA

Firmy lepiej przygotują się do zmian

Odroczenie stosowania nowych regulacji dotyczących rozliczania podatku u źródła to dobry pomysł. Krajowa Administracja Skarbowa nie ma wystarczających kadr, które będą w stanie obsłużyć zwrot podatku w terminie. Na trzy tygodnie przed wdrożeniem nowych regulacji nie ma nawet przepisów wykonawczych. To duża niepewność dla podatników co do tego, jak mają się zachowywać, jakie wewnętrzne procedury przyjąć. Odroczenie stosowania przepisów pozwoli przygotować się do nowych wymogów zarówno organom podatkowym, jak i przedsiębiorcom.
Cel nowych nowelizacji przepisów był taki, aby zabezpieczyć wypływ pieniędzy z Polski do podmiotów, które nie są uprawnione do korzystania z obniżonych stawek. W praktyce jednak nowelizacja przerzuca na płatników ciężar weryfikacji zagranicznych kontrahentów. Możemy sobie wyobrazić takiego giganta jak Google, do którego zwraca się każda polska firma korzystająca z jego usług (np. reklamowych), prosząc o różnego rodzaju oświadczenia. Sytuacja natomiast powinna wyglądać tak, że to podatnik (Google) powinien występować o pozwolenie na stosowanie zwolnienia i dzielić się informacją ze wszystkimi płacącymi podatek u źródła. Niestety taka możliwość nie została przewidziana w przepisach.