Minister finansów Teresa Czerwińska wzięła udział w panelu poświęconym „cyfrowej broni fiskusa”. Powiedziała, że dane uzyskane dzięki nowoczesnym narzędziom cyfrowym resort wykorzystuje przede wszystkim „dbając o stabilność finansów publicznych, w celu weryfikacji nadużyć regulacji podatkowych”.
„Gromadzimy te dane po to, aby skarbówka XXI w. analizowała dane zza biurka i celowała kontrole, aby były one dla przedsiębiorstw mniej uciążliwe, aby były rzadsze (…) żebyśmy nie utrudniali życia przedsiębiorcom kontrolami” – wyjaśniła szefowa resortu finansów.
Zwróciła przy tym uwagę na wchodzącą na początku przyszłego roku usługę Twój e-PIT, która pozwoli na automatyczne wypełnianie deklaracji podatkowych ok. 8 mln podatników przez Krajową Administrację Skarbową. Połowa z nich będzie mogła skorzystać z formuły tzw. zero kliknięcia, zaś połowa do rozliczenia będzie potrzebowała dwóch kliknięć.
Zgodnie z zamierzeniami MF w przyszłym roku usługa obejmie PIT-37, PIT – 38, PIT – OP, zaś w 2020 r. dołączą do nich zeznania PIT-28, PIT-36 i PIT-36L.
Minister zapowiedziała, że resort finansów rozważa wprowadzenie możliwości regulowania z rachunku VAT związanego z mechanizmem tzw. split payment nie tylko podatku VAT, ale także innych zobowiązań podatkowych.
Szefowa resortu finansów podkreśliła, że ministerstwu leży na sercu dobro przedsiębiorców i ich płynność. „Ogromnym problemem płynnościowym nie jest split payment, tylko zatory płatnicze” – powiedziała. Zastrzegła, że resort finansów nie jest od tego, aby likwidować takie zatory, niemniej może służyć danymi, które to umożliwią.
Poinformowała przy tym, że odpowiednie narzędzie - rozwiązanie informatyczne do identyfikacji zatorów - przygotowuje pełnomocnik ds. informatyzacji w MF Przemysław Koch.
Koch wyjaśnił, że w resorcie finansów pojawiła się inicjatywa zmierzająca do ograniczenia zatorów płatniczych.
„To jest duży problem naszej gospodarki i sektora przedsiębiorstw, bo mamy firmy, które generują zatory płatnicze, które nie płacą, albo wymuszają bardzo odległe terminy płatności, które przekraczają termin 60-dniowy, jaki jest wpisany w dyrektywę UE” – powiedział.
Koch wyjaśnił, że resort - dzięki danym z JPK - wie wszystko o fakturach, a dzięki danym z systemu STIR ma dane o płatnościach tych faktur. „Chcemy te dane wykorzystać w oparciu o nasze algorytmy analityczne, żeby typować podmioty, które są podmiotami generującymi zatory płatnicze. Dodatkowo takie podmioty, które mają środki, mają płynność – bo te dane też widzimy” – podkreślił.
„Tymi danymi będziemy chcieli podzielić się z UOKiK-iem, który następnie będzie mógł działać i wyciągać konsekwencje wobec takich potwierdzonych sygnałów, które generujemy z naszych danych” – dodał Koch.
Zapowiedział, że usługa nad którą pracuje MF ma uzdrowić nasz rynek przedsiębiorstw. „Tych usług jest dużo, dużo więcej. Mamy dane, chcemy być ambitni, definiujemy usługi i chcemy je wdrażać w horyzoncie czasowym, który liczymy w miesiącach a nie w latach” – zapowiedział.
Mówił także o udostępnieniu w 2019 r. tzw. cyfrowej białej listy – usługi, która pozwoli zweryfikować kontrahenta, m.in. jego rachunki bankowe zgłoszone fiskusowi. „Pracujemy także nad kolejnymi uprawnieniami i rozszerzeniami szeroko definiowanej analityki” – powiedział.
Zaznaczył, że na razie priorytetem jest Twój e-PIT; rozpoczynają się już testy tego rozwiązania, tymczasem na połowę 2019 r. planowane jest zdjęcie z firm obowiązku składania deklaracji VAT-7 i VAT – 7K. „Także rozliczymy ten podatek VAT za państwa bazując na danych, które zbieramy z JPK” – poinformował pełnomocnik.