Spadkobierca nie może przejąć ulgi w PIT, nawet gdy odziedziczone pieniądze ze sprzedaży nieruchomości zamierza inwestować w taki sam sposób jak zmarły – stwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

Interpretacja dotyczyła kobiety, która odziedziczyła pieniądze ze sprzedaży przez matkę udziału w kawalerce (przed upływem 5 lat). Spadkodawczyni zamierzała wyremontować za nie swój dom, ale nie zdążyła zrealizować tego planu. Chce to zrobić teraz jej córka, która planowała tym w domu zamieszkać. Spytała fiskusa, czy będzie mogła przejąć po matce prawo do ulgi mieszkaniowej i dzięki temu nie zapłaci za nią PIT.
Dyrektor KIS odpowiedział, że to niemożliwe. Wyjaśnił, że przysługujące spadkodawcy prawa do ulg i zwolnień podatkowych są ściśle związane z jego osobą i nie podlegają dziedziczeniu. W związku z tym spadkobiercy nie mają prawa do ulg i zwolnień wynikających z ustawy o PIT, które teoretycznie przysługiwałyby spadkodawcy, a których nie zdążył on zrealizować z powodu śmierci.
Spadkobierca nie może więc skorzystać z ulgi przysługującej zmarłemu, jeżeli tamten nie spełnił warunków zwolnienia, czyli nie poniósł wydatku na własne cele mieszkaniowe. Nie ma znaczenia, że spadkobierczyni zamierzała działać zgodnie z wolą matki. Ulga należałaby się wyłącznie wtedy, gdyby spadkodawca zrealizował swój zamiar.
Podobne problemy z dziedziczeniem ulgi mieszkaniowej opisywaliśmy w artykule „Preferencja na cel mieszkaniowy nie dla spadkobierców” (DGP nr 122/2018).
Interpretacjadyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 30 lipca 2018 r., sygn. 0114-KDIP3-3.4011.239.2018.2.AK