Do tej pory największe firmy doradcze, co pokazuje nasz tegoroczny ranking, rozwijały się bardzo stabilnie. Wzrosły ich przychody, a ich kolejność na naszej liście nie uległa zmianie w stosunku do poprzedniego rankingu. I to mimo wprowadzenia przez nas pewnej modyfikacji do konkursu polegającej na badaniu „efektywności” poszczególnych firm. Teraz patrzymy nie tylko na przychody, ale także sprawdzamy, jaki był przychód z działalności doradczej na głowę jednego merytorycznego pracownika. W ten sposób nasz ranking stał się nieco bardziej „drapieżny”. Uważny obserwator rankingu Gazety Prawnej zauważy, że tak mierzona efektywność mniejszych firm jest bardzo wysoka. Na pewno firmy doradcze, tak jak inne podmioty gospodarcze, będą musiały w tym roku uważniej przyglądać się swoim kosztom. Nie jest tajemnicą, że z jednej strony będzie rosło potencjalne zapotrzebowanie na usługi doradztwa podatkowego, a z drugiej strony wielu firm nie będzie stać na korzystanie z pomocy profesjonalnych doradców. Stąd nasz „efektywnościowy” wskaźnik zapewne będzie zyskiwał na znaczeniu. Nie wierzę jednak w to, że to ten czynnik będzie decydował o przyszłorocznych przetasowaniach w naszym rankingu. Sądzę, że klienci, szczególnie w trudnych czasach, będą oczekiwali od doradców podatkowych pełnego profesjonalizmu. Będzie się liczyła marka, zaufanie, rzetelność. Polecam Państwa uwadze wypowiedzi prominentnych przedstawicieli firm doradczych, które zamieszczamy na stronach internetowych Gazety Prawnej poświęconych naszemu rankingowi. Mówią oni między innymi, że „podatki to zbyt poważna sprawa, aby je zostawiać amatorom”. Mam nadzieję, że Państwa klienci zgadzają się z tą opinią.