Wybraliśmy najlepszych księgowych 2017 r. z województw: małopolskiego, śląskiego i podkarpackiego, a także najlepsze biuro rachunkowe w woj. podkarpackim. Zwycięzcy III etapu konkursu Księgowy Roku 2017 zmierzą się 12 grudnia br. w Warszawie z laureatami z pozostałych regionów. Będzie to finał naszego konkursu. Jego organizatorami są Dziennik Gazeta Prawna, Sage sp. z o.o. oraz Tax Care S.A.
Trzeci etap, który tym razem odbył się w Krakowie (wcześniej, w październiku br. miał miejsce w Gdyni i we Wrocławiu), polegał na udzieleniu prawidłowych odpowiedzi na 15 pytań z zakresu rachunkowości.
Po teście wszyscy uczestnicy krakowskiej konferencji (nie tylko biorący udział w konkursie) mogli zapoznać się z najnowszymi zmianami w zakresie podatków oraz technologicznymi ułatwieniami dla biur rachunkowych.
Nowinkami w zakresie należytej staranności w VAT podzielił się z uczestnikami konferencji Bogdan Zatorski, ekspert konsultingu biznesowego w Sage. Nawiązał do najnowszego wyroku TSUE z 19 października 2017 r. (C-101/16). Zapadł on wprawdzie w rumuńskiej sprawie, ale – jak podkreślił ekspert Sage – ze względu na harmonizację podatku od towarów i usług, w równej mierze dotyczy on także polskich podatników.
Bogdan Zatorski przypomniał, że zdaniem TSUE, organy podatkowe nie mogą odmawiać przedsiębiorcom prawa do odliczenia podatku naliczonego tylko dlatego, że ich kontrahenci stracili status podatnika czynnego VAT, czyli zostali wykreśleni z fiskalnego rejestru. Co więcej – jak zauważył – polskie prawo, w przeciwieństwie do rumuńskiego (zakwestionowanego przez TSUE), nie zawiera przepisu, który dawałby bezpośrednią podstawę do odmowy odliczenia VAT w takiej sytuacji.
Ekspert nawiązał natomiast do art. 106m ustawy o VAT, który wymaga od podatnika zapewnienia autentyczności pochodzenia, integralności treści i czytelności faktury. Przypomniał, że wymogi te można spełnić za pomocą dowolnych kontroli biznesowych. Dlatego zalecał przyjęcie w firmach procedur, które zapewnią wiarygodną ścieżkę audytu między fakturą a dostawą towarów lub świadczeniem usług. Chodzi zwłaszcza o przeszkolenie pracowników, jak postępować z dokumentacją, jak rozpoznawać ryzyko przy danej transakcji oraz jak reagować na zagrożenia. Do tego nieodzowne są instrukcje: obiegu dokumentów, weryfikacji kontrahentów i realizacji kontroli biznesowych – przekonywał ekspert Sage.
Wyjaśnił, że weryfikowanie kontrahentów to nie tylko badanie ich statusu podatkowego (Bogdan Zatorski przypomniał, że od początku 2017 r. do końca września br. z polskiego rejestru VAT wykreślone zostały już 92 534 podmioty). To także sprawdzanie, czy dostawca lub usługodawca widnieje w Krajowym Rejestrze Sądowym lub w Centralnej Informacji i Ewidencji Działalności Gospodarczej, czy jest zarejestrowany w bazie REGON, czy figuruje w wykazie podmiotów, które złożyły kaucję gwarancyjną w odpowiedniej wysokości (gdy transakcja dotyczy tzw. towarów wrażliwych).
Jako dodatkowe czynności weryfikacyjne zalecał m.in. sprawdzanie strony internetowej kontrahenta i jego adresu pocztowego oraz wymaganych prawem koncesji i zezwoleń.
Ekspert wyjaśnił, że czynności te, choć nieobowiązkowe, są wskazane, bowiem leżą w interesie samego podatnika. Przypomniał, że w najbliższym czasie listę przesłanek potwierdzających zachowanie należytej staranności ma opublikować Ministerstwo Finansów.
Zmiany dla księgowych, lecz w innym aspekcie, zaprezentował uczestnikom konferencji Rafał Obarzanek, dyrektor Programu Partnerskiego TAX CARE. Przypomniał, że nie tak dawno jeszcze posługiwali się oni liczydłami, tankowali na stacjach benzynowych tylko jednej firmy, korzystali z przenośnych telefonów komórkowych, w niczym nieprzypominających dzisiejszych smartfonów.
Dziś posługują się nowoczesnym sprzętem i rozwiązaniami technologicznymi, pozwalającymi np. na wystawianie i odbiór faktur elektronicznych, automatyczne wczytywanie ich do systemu księgowego i dekretowanie.
– Nowoczesne systemy pozwalają również na wiele dodatkowych świadczeń, takich jak generowanie przelewów przez księgowego, które klient biura rachunkowego akceptuje jednym kliknięciem – zwracał uwagę Rafał Obarzanek.
Przekonywał, że dzięki przygotowanym i generowanym przez księgowego przelewom podatkowym przedsiębiorca może skupić się na obszarach kluczowych w swojej firmie, ograniczając jednocześnie ryzyko błędu. – Co równie ważne, świadomie rezygnujemy ze styczności z dokumentacją papierową – akcentował Rafał Obarzanek. Zwrócił uwagę także na zalety innych, dodatkowych usług, takich jak np. mobilne wpłatomaty.
Poinformował, że z podobnych rozwiązań elektronicznej księgowości korzystają franczyzobiorcy Tax Care. – Dziś, w dobie postępu technologicznego, liczą się bowiem trzy elementy: jakość usługi, cena i lokalizacja biura – podkreślał Rafał Obarzanek.
Elektroniczny system rozliczeń podatkowych był także przedmiotem panelu dyskusyjnego. Uczestniczący w nim eksperci byli zgodni co do tego, że zmiany w rozliczeniach podatkowych, takie jak jednolity plik kontrolny czy planowana przez Ministerstwo Finansów centralna baza faktur (na bazie informacji z JPK), są nie tylko wymogiem fiskalnym, ale i przejawem zmian technologicznych. Takie zmiany mają już miejsce w innych krajach – zwrócił uwagę Bartłomiej Soboszek, doradca ministra rozwoju i finansów. Podał przykład Brazylii, która, walcząc z ogromną szarą strefą, wprowadziła już elektroniczną fakturę, pozwalającą na bezpośredni przepływ do organów podatkowych informacji o sprzedaży. Nawiązał także do przykładu Chin, które rozważają wykorzystanie dla celów fiskalnych technologii blockchain (chodzi o zdecentralizowany i rozproszony system przechowywania i przesyłania informacji o transakcjach, który wykorzystuje narzędzia kryptograficzne). Jak wyjaśnił Bogdan Zatorski z Sage, taki system jest już stosowany do przesyłania informacji o transakcjach sprzedaży kryptowalut, czyli walut elektronicznych (tzw. bitchain).
- Intuicja podpowiada mi, że w zakresie wykorzystania nowoczesnych technologii dla celów rozliczeń podatkowych jesteśmy na początku drogi – mówił ekspert Sage. Podkreślił, że pierwsze kroki zostały już poczynione. Przypomniał, że od stycznia JPK_VAT będą już przesyłać wszyscy podatnicy VAT (także firmy mikro), a od lipca 2018 r. organy podatkowe będą mogły żądać również innych struktur JPK.
Ekspert Sage rozwiał też obawy o bezpieczeństwo danych przechowywanych w chmurze. Tłumaczył, że chmura zapewnia możliwość tworzenia zwielokrotnionych kopii, które nie mogą ot tak sobie zniknąć jednego dnia. Ryzyko wiąże się jedynie z włamaniem do systemu nieuprawnionych osób, ale podobnym obarczony jest każdy inny system elektroniczny – zwrócił uwagę Bogdan Zatorski. Podkreślił natomiast, że JPK zapewnia bezpieczeństwo i jawność obrotu gospodarczego, a także polepsza jakość informacji krążących w gospodarce.
Na zalety elektronicznych rozliczeń podatkowych zwracała też uwagę Dorota Kubik-Jasińska, trener ds. księgowo-podatkowych w Tax Care. Sięgnęła pamięcią do początków swojej pracy zawodowej, gdy księgowi posługiwali się wyłącznie fakturami, deklaracjami i księgami papierowymi. – Dziś w Tax Care stawiamy na dokumenty skanowane i elektronicznie wczytywane – powiedziała przedstawicielka tej firmy.
Wyraziła natomiast oczekiwanie, by zmiany wprowadzane przez Ministerstwo Finansów, były konsultowane ze środowiskiem księgowych, ponieważ to oni będą je stosować.
Wszyscy uczestnicy dyskusji byli zgodni co do tego, że choć za 20 lat rynek usług księgowych może diametralnie różnić się od dzisiejszego, to jednak nowoczesne technologie nie zastąpią człowieka. – Chyba że do tego czasu Ministerstwo Finansów tak bardzo uprości przepisy, że wszyscy będziemy płacić podatek od obrotu, bez jakichkolwiek ulg i odliczeń, w tym także kosztów uzyskania przychodu i składek ZUS – mówiła ekspertka z Tax Care. Wyraziła jednak przekonanie, że to mało prawdopodobny scenariusz.
Nawiązała do doświadczeń własnej firmy, gdy Tax Care wprowadzała system automatycznego wczytywania danych ze skanów faktur. Istniała wówczas obawa, że za 2–3 lata księgowe mogą okazać się zbędne. Tak się nie stało. – I z pewnością długo jeszcze się nie stanie – mówiła Dorota Kubik-Jasińska. Podkreślała natomiast zalety elektronicznych form rozliczeń podatkowych – ogromną oszczędność czasu i możliwość skoncentrowania uwagi na tym, w czym maszyna nie zastąpi człowieka.
– Tym, co odróżnia nas, księgowych i doradców, od maszyny, jest to, że potrafimy myśleć. Z myślenia nikt nas nie zwolni i nic nas w tym nie zastąpi – uspokajał osoby przysługujące się dyskusji Bogdan Zatorski.
Uczestnicy konferencji mieli też okazję zapoznać się z planowanymi zmianami w zakresie ulgi na badania i rozwój. Przedstawiła je Beata Karbownik, główny specjalista w departamencie podatków dochodowych w Ministerstwie Finansów. Wyjaśniła, że w 2018 r. o zakresie korzystania z ulgi nie będzie już decydowało to, czy firma jest mała, średnia, czy duża, ale czy ma status centrum badawczo-rozwojowego. Centra badawczo-rozwojowe będą bowiem odliczać do 150 proc. kosztów kwalifikowanych (z wyjątkiem kosztów związanych z uzyskaniem i utrzymaniem patentu – tu odliczenie będzie 100-proc.). Natomiast pozostałe firmy, które spełnią warunki do korzystania z ulgi, będą odliczać do 100 proc. kosztów kwalifikowanych. To oznacza, że odliczą je dwukrotnie: raz na normalnych zasadach, jako zwykłe koszty uzyskania przychodu, drugi raz – jako koszty kwalifikowane.
Jolanta Gałuszka, skarbnik Krajowej Rady Biegłych Rewidentów, poinformowała natomiast uczestników konferencji o nowościach wynikających z ustawy z 11 maja 2017 r. o biegłych rewidentach, firmach audytorskich oraz nadzorze publicznym (Dz.U. poz. 1089). Ustawa weszła w życie 21 czerwca br. i – jak podkreśliła Jolanta Gałuszka – wprowadziła zmiany nie tylko dla jednostek zainteresowania publicznego. Nowością – jak wyjaśniła ekspertka – jest sprawozdanie z badania, zawierające opinię niezależnego biegłego rewidenta. Opinia ta może być bez zastrzeżeń, z uwagami, z zastrzeżeniami, negatywna, bądź biegły może w ogóle odstąpić od jej wydania.
Dlatego ekspertka podkreślała kluczową rolę komunikacji z biegłym rewidentem (w trakcie przeprowadzania przez niego audytu w firmie), a także kontroli wewnętrznej, zarówno w zakresie inwentaryzacji, jak i monitorowania należności, autoryzacji zakupów, przestrzegania limitów płatności. Wskazywała, że kontrola ta będzie miała istotne znaczenie nie tylko dla celów rachunkowości, ale i podatkowych, w tym w zakresie rozliczeń VAT.

OPINIA

Dorota Kubik-Jasińska, trener ds. księgowo-podatkowych w Tax Care

Potrzebna komunikacja przy wprowadzaniu JPK
Rozwój technologii towarzyszy nam w codziennym życiu. Podobnie jest w naszej branży. Większość rozwiązań ma za zadanie pomóc w usprawnieniu bieżących czynności, działań wykonywanych przez księgową bądź leżących w obowiązkach przedsiębiorcy. Dziś mierzymy się z elektronicznym systemem rozliczeń podatkowych. Jednolity plik kontrolny to narzędzie prowokujące obecnie do wielu pytań i wątpliwości. Konieczność dostosowania systemów informatycznych przedsiębiorców wydaje się skomplikowane, jednak to dopiero początek drogi. Ważne w tym wszystkim są rozmowy i konsultacje, tak aby każda ze stron objęta wprowadzanymi zmianami mogła wyrazić swoje stanowisko wobec nich. Wtedy zdecydowanie łatwiej byłoby zaadaptować nowe zasady i zachować ciągłość pracy.

OPINIA

Małgorzata Ściślak, dyrektor marketingu Sage

Od cyfryzacji nie ma odwrotu
Dzięki takim wydarzeniom jak Księgowy Roku chcemy docenić wkład księgowych w rozwój biznesu. Pokazujemy, że ich rola w firmie zmienia się, ewoluuje. Księgowy jest teraz istotnym elementem procesów zachodzących w firmie, jest doradcą w biznesie, w czym niewątpliwie wspierają go nowoczesne rozwiązania technologiczne. Jest to szczególne istotne w kontekście nieuniknionej digitalizacji systemu podatkowego.