Jego konstrukcja określona w projekcie ustawy o finansach publicznych nie pozwala jednak na rozwinięcie skrzydeł samorządom. Jeśli bowiem banki twierdzą, że jednostka ma zdolność kredytową i są chętne udzielić pożyczki, to dlaczego ustawowo mamy te możliwości ograniczać? Wskaźnik powinien więc opierać się nie tylko na danych historycznych, lecz także na prognozach na przyszłość. Zwłaszcza że gminy mają takie prognozy przygotowywać.