Przedsiębiorca posługujący się lewymi fakturami, dostanie sądowy zakaz prowadzenia działalności. To samo czeka paserów trzymających nielegalne banderole.
Przedsiębiorca posługujący się lewymi fakturami, dostanie sądowy zakaz prowadzenia działalności. To samo czeka paserów trzymających nielegalne banderole.
/>
Ministerstwo Finansów zaproponowało, aby takie właśnie zmiany znalazły się w nowelizacji kodeksu karnego skarbowego, nad którą prace kończy resort sprawiedliwości. Kary za wiele podatkowych przestępstw zostaną zaostrzone i dotkną nawet osób, które dopiero przygotowują się do ich popełnienia.
O planach resot finansów poinformował w odpowiedzi z 7 sierpnia 2017 r. na interpelację poselską nr 14118.
Dziś kary są zbyt łagodne
Autorka interpelacji, posłanka Anna Sobecka, przypomniała wnioski przedstawione przez Naczelną Izbę Kontroli w czerwcowym raporcie o efektywności działań fiskusa. NIK zaapelowała wtedy, aby resort finansów przeprowadził zmiany w prawie, których skutkiem będzie zmniejszenie liczby przestępstw podatkowych. To zaś w prosty sposób przełożyłoby się na zmniejszenie kwot, na jakie opiewają zaległości wobec fiskusa.
Jak wynika z odpowiedzi MF, takie działania zostały już podjęte. Ministerstwo najbardziej liczy na korzystne skutki, które wywoła wspomniana już nowelizacja k.k.s. Planowane zmiany mają uderzyć głównie w przestępców akcyzowych. Obecnie są wymienione w art. 63–75 k.k.s. i dotyczą głównie obrotu towarami bez banderoli, produkcji poza składem podatkowym i tzw. paserstwa akcyzowego.
Obecnie przestępcy, którzy działają w ten sposób, ryzykują grzywną lub karą więzienia do trzech lat (za paserstwo). – Te reguły są zdaniem fiskusa niewystarczające i dlatego zaproponował wprowadzenie całej serii zmian do kodeksu –wyjaśnia wiceminister.
Ostateczny kształt poprawek poznamy jednak dopiero, gdy projekt zostanie opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji. A na to się na razie nie zanosi. – Bo zmiany ciągle pozostają na etapie uzgodnień wewnątrzresortowych – informuje biuro prasowe Ministerstwa Sprawiedliwości w odpowiedzi na pytania DGP.
Nie tylko łapać, ale także odstraszać
Resort finansów proponuje przede wszystkim, by karane było już samo przygotowanie do popełnienia niektórych przestępstw skarbowych (np. produkcji i magazynowania towarów akcyzowych poza składem podatkowym).
Kary grozić mają także za przechowywanie sfałszowanych banderoli lub upoważnień do ich odbioru (projektowany art. 67a k.k.s.). Obecnie przestępstwo paserstwa akcyzowego w ogóle nie dotyczy takich dokumentów (art. 65 k.k.s.).
Zdaniem MF paserstwo banderoli jest wysoce szkodliwe społecznie i dlatego przestępcy będą musieli się liczyć z orzeczeniem przez sąd zakazu prowadzenia działalności gospodarczej w danej branży. Taka sama restrykcja czekać ma osoby, które będą wystawiać albo posługiwać się nierzetelnymi fakturami.
Ta ostatnia grupa, a także podatnicy, którzy „wbrew przepisom ustawy” kupują bądź sprzedają towary z innego kraju UE lub przewożą je przez granicę bez wymaganej dokumentacji (np. uproszczonego dokumentu towarzyszącego), muszą się liczyć z – jak to ujął fiskus – nadzwyczajnym zaostrzeniem kar.
Zaproponowano również, aby sądy mogły orzekać przepadek przedmiotów wykorzystanych do przestępstw w jeszcze większej ilości przypadków niż obecnie. Dziś katalog takich sytuacji jest określony w art. 30 par. 2 k.k.s. i obejmuje m.in. tylko umyślne paserstwo akcyzowe. Po zmianie przepadek można by orzec nawet, gdy ktoś został paserem nieumyślnie.
Niezależnie od tego sądy mają mieć prawo orzekać o zniszczeniu maszyn używanych do nielegalnej produkcji wyrobów tytoniowych, jeśli ich sprzedaż legalnym firmom byłaby praktycznie niemożliwa. Niszczony miałby być także susz tytoniowy, czyli główny surowiec do produkcji papierosów w szarej strefie.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama