Sądy wciąż nie mają narzędzia, które zmusiłoby spółki do składania sprawozdań finansowych. Niezdyscyplinowanych nie da się szybko wykreślić z rejestru,
Sądy wciąż nie mają narzędzia, które zmusiłoby spółki do składania sprawozdań finansowych. Niezdyscyplinowanych nie da się szybko wykreślić z rejestru,
Fakt, że duża część przedsiębiorstw lekceważy obowiązek składania raportów finansowych, potwierdzają dane przytoczone przez wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła w odpowiedzi na interpelację poselską (nr 11648). Wynika z nich, że prawie 143 tys. spośród 361 tys. spółek nadal nie przekazało KRS dokumentów za 2015 r. Problemowi zaradzić miała nowelizacja ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym, obowiązująca od 2015 r. (chodzi m.in. o przepisy umożliwiające sądom wykreślanie podmiotów z rejestru bez przeprowadzania postępowania rejestrowego). W praktyce jednak nic się nie zmieniło.
Niewystarczające rozwiązanie
Zdaniem Arkadiusza Opali, sędziego Sądu Okręgowego w Zielonej Górze, wizytatora ds. cywilnych i gospodarczych, znowelizowany przepis jest nieprzydatny. Ustawodawca wprowadził go bowiem bardzo asekuracyjnie. Mówi on, że spółkę można wykreślić z rejestru dopiero wtedy, gdy nie złoży sprawozdania za dwa lata.
– To nie zdaje egzaminu, bo zanim sąd sięgnie po ostateczne rozwiązanie, przez dwa lata musi prowadzić postępowanie przymuszające – podkreśla Opala. Jego zdaniem potrzebne jest bardziej restrykcyjne rozwiązanie: jeżeli spółka nie wywiąże się z ciążącego na niej obowiązku, KRS powinien jej o tym przypomnieć. Ale tylko raz. Gdy to nie odniesie skutku, to po siedmiu dniach taki podmiot należałoby wykreślać z rejestru. – Podobne rozwiązanie funkcjonuje w Niemczech i we Francji. Dzięki temu nie ma tam problemów z nieskładaniem sprawozdań – podkreśla sędzia.
Prace nad zmianami
Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad kolejnymi zmianami. Resort zamierza rozszerzyć zakres postępowań przymuszających na wspólników i członków zarządu. Chce też wprowadzić obowiązek składania sprawozdań finansowych w formie elektronicznej, oraz zautomatyzować wpisy m.in. o złożeniu rocznych raportów (bez udziału sądu). Dzięki temu sądy mogłyby szybciej reagować na przypadki ignorowania obowiązku przez spółki.
/>
Ale według sędziego Opali pomysł rozszerzenia w zakresie postępowań przymuszających jest chybiony i resort powinien się z niego wycofać. Bo takie rozwiązanie wiąże się z poważną zmianą kodeksu spółek handlowych, co skomplikowałoby uproszczony sposób zakładania spółek. W tym bowiem przypadku ograniczony jest zakres przekazywanych danych.
– Zmiana ta nie przyniesie oczekiwanych korzyści, a przysporzy jedynie pracy sądom – komentuje Opala. Jego zdaniem bardzo dobrym rozwiązaniem byłoby zarówno wprowadzenie obowiązku elektronicznego przesyłania sprawozdań, jak i automatyzacja wpisów. Bo to faktycznie odciążyłoby sądy rejestrowe.
Urzędy też karzą
Również Paweł Cybulski, wiceminister finansów, w odpowiedzi na tę samą interpelację poselską przyznaje, że problem istnieje, zarówno jeżeli chodzi o składanie sprawozdań do KRS, jak i do urzędów skarbowych. Podkreśla jednak, że organy nie są bezczynne.
Wobec podmiotów, które nie wywiązują się z obowiązku, można prowadzić postępowanie karne na podstawie ustawy o rachunkowości. Przewiduje ona karę grzywny lub pozbawienia wolności. Z danych MF wynika, że w ubiegłym roku wszczęto ponad 2,7 tys. takich postępowań.
Z kolei gdy firma nie przedkłada sprawozdania fiskusowi, ten – na podstawie kodeksu karnego skarbowego – może ukarać ją grzywną. Sęk w tym, że w ubiegłym roku wszczęto jedynie 338 takich postępowań, podczas gdy raportów nie złożyły dziesiątki tysięcy firm.
Możliwość ukarania podatnika, który nie wywiązał się z obowiązku, pojawiła się dopiero w 2015 r. Wcześniej fiskus był bezradny. Nie miał żadnej możliwości dyscyplinowania podatników w tej kwestii.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama