Pracownik, którego pracodawca kieruje na szkolenia podnoszące kwalifikacje zawodowe i pokrywa koszty czesnego, jest z tego tytułu zwolniony z podatku dochodowego – wyjaśnił dyrektor IS w Poznaniu.
Z pytaniem wystąpiła spółka należąca do międzynarodowej grupy. Jej pracownicy porozumiewają się między sobą po angielsku, dlatego spółka wysyła ich na kursy językowe. Niezależnie od tego swoje kwalifikacje prawno-ekonomiczno-menedżerskie muszą podnosić także osoby zajmujące się pozyskiwaniem nowych projektów. Muszą wiedzieć, jak analizować ich opłacalność oraz zawierać umowy.
Wszyscy oni podpisują ze spółką umowy, na podstawie art. 1034 kodeksu pracy. Zobowiązują się m.in. do uczestnictwa w zajęciach i przedstawienia dokumentu potwierdzającego ukończenie edukacji. Natomiast spółka zobowiązuje się do pokrycia czesnego.
Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu potwierdził, że spółka nie musi z tego tytułu odprowadzać zaliczek na PIT. Opłacone przez nią czesne jest dla pracownika przychodem zwolnionym z podatku, na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 90 ustawy o PIT. Przepis ten dotyczy świadczeń przyznanych zgodnie z odrębnymi przepisami przez pracodawcę na podnoszenie kwalifikacji zawodowych (wyjątkiem jest wynagrodzenie otrzymywane za czas zwolnienia z całości lub części dnia pracy oraz za czas urlopu szkoleniowego).
Organ przypomniał, że kodeks pracy reguluje kwestię podnoszenia kwalifikacji zawodowych pracownika i rozróżnia zakres świadczeń w zależności od tego, czy nastąpiło to z inicjatywy pracownika, czy pracodawcy. Skoro spółka sama kieruje pracowników na szkolenia i podpisuje z nimi umowy, to nie musi potrącać ani odprowadzać zaliczek od pokrytych kosztów edukacji.
Interpretacja dyrektora IS w Poznaniu z 17 lutego 2017 r., nr 3063-ILPB1-1.4511.396.2016.2.AN