Tyszka powiedział w poniedziałek dziennikarzom, że obecnie przedsiębiorcy mają dziewięć terminów do zapłacenia, bądź złożenia deklaracji podatkowych aż 14 różnych podatków. "Do innego dnia miesiąca trzeba opłacić ZUS, do innego VAT, do innego miesiąca PiT" - zauważył. Jak ocenił, to "kompletny miszmasz i chaos w systemie podatkowym".
Dlatego - zapowiedział Tyszka - Kukiz złoży do marszałka Sejmu projekt ustawy o dniu podatkowym, który zakłada, ujednolicenie wszystkich obowiązujących w Polsce terminów dla zapłaty podatków i składania deklaracji podatkowych, a więc ustanowienie tzw. "dnia podatkowego". "Chodzi o to, żeby to był jeden termin, zarówno dla opłacenia podatków, jak i dla złożenia deklaracji (podatkowych)" - wyjaśnił.
"To będzie oszczędność i uproszczenie zarówno dla przedsiębiorców, jak i dla urzędów obsługujących podatki i daniny" - podkreślił poseł Kukiz'15. Jego zdaniem, Polska nie może odstawać w wyścigu państw o to, kto bardziej przyciągnie inwestorów.
Poseł Paweł Grabowski (Kukiz'15) przekonywał, że projekt, autorstwa Kukiz'15 doprowadzi do tego, że system będzie przejrzysty, łatwy i przyjazny dla przedsiębiorców. "Obecnie polski przedsiębiorca musi sprawdzać - w zależności od tego, jaki rodzaj działalności prowadzi - do kiedy musi zapłacić dany podatek. To jest absurd, to są rozwiązania anachroniczne" - ocenił.
Inicjatywa ustawodawcza Kukiz'15, to kolejny projekt ustawy w ramach akcji "Wolnościowego Poniedziałku", polegającej na cotygodniowym przedstawianiu projektów ustaw, które mają poszerzyć sferę wolności obywateli lub ograniczyć niepotrzebną biurokrację. Poprzednio zgłoszone zostały projekty dotyczące: likwidacji Polskiej Organizacji Turystycznej, wprowadzenia najprostszej deklaracji VAT w Europie oraz obniżenia podatku VAT na e-booki i e-prasę.