Kto zamiast pieniędzy przekaże Skarbowi Państwa lub gminie np. nieruchomość, nie musi dopłacać z tego tytułu jeszcze PIT lub CIT – wynika z wyroku NSA.
Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że nie ma i nie było podatku dochodowego od przeniesienia własności rzeczy lub praw majątkowych tytułem uregulowania zaległych podatków.
Teza ta dotyczy zarówno podatników, którzy spłacili w ten sposób swoją zaległość jeszcze przed nowelizacją ustaw o podatkach dochodowych (weszła w życie od 2015 r.), jak i osób, które zrobiły to już po nowelizacji.
Chodzi o możliwość wynikającą z art. 66 ordynacji podatkowej. Pozwala on temu, kto nie ma pieniędzy na spłatę zaległości podatkowej, przenieść własność rzeczy lub praw majątkowych na Skarb Państwa, albo – jeżeli danina jest lokalna – na gminę. Musi się na to zgodzić naczelnik urzędu skarbowego lub celnego. Jeśli tak się stanie, to podatnik zawiera odpowiednią umowę ze starostą (gdy spłacone w ten sposób mają być podatki centralne) lub z wójtem, burmistrzem czy prezydentem miasta (podatki i opłaty lokalne).
Rzecz to nie pieniądz
Fiskus uważa jednak, że tylko pieniężna spłata zaległości podatkowej nie powoduje powstania przychodu u podatnika. Rzeczowa jak najbardziej – twierdzi. Argumentuje, że gdyby podatnik najpierw sprzedał np. nieruchomość, a dopiero z uzyskanych ze sprzedaży pieniędzy spłacił zaległość wobec budżetu państwa, to nie uniknąłby PIT lub CIT od dochodu ze zbycia.
Dodatkowego argumentu dostarczyła fiskusowi nowelizacja ustaw o podatkach dochodowych z 2015 r. Wtedy to wprowadzono do nich przepisy, z których wynika, że podatnik ma przychód, jeśli reguluje zobowiązanie (z tytułu pożyczki lub kredytu, dywidendy, umorzenia albo zbycia w celu umorzenia udziałów) przez wykonanie świadczenia niepieniężnego. Chodzi o art. 14a ustawy o CIT i analogiczny art. 14 ust. 2e ustawy o PIT, które mają zapobiegać optymalizacjom podatkowym polegającym na zbywaniu nieruchomości pod pretekstem wypłaty dywidendy lub wynagrodzenia z tytułu umorzonych dobrowolnie udziałów.
Podatek od zapłaty podatku
Sprawa rozpatrywana przez NSA dotyczyła spółki, która chciała w ten sposób uregulować zaległość jeszcze przed 2015 r. Zalegała z podatkami wobec Skarbu Państwa i samorządu. Rozważała ich spłatę poprzez przeniesienie: prawa własności gruntów, budynków lub budowli, urządzeń, prawa wieczystego użytkowania gruntów albo akcji i udziałów w spółkach prawa handlowego.
Z interpretacji dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie wynikało, że jeśli do tego dojdzie, to spółka będzie musiała zapłacić CIT od przeniesienia własności tych składników majątku na Skarb Państwa i samorząd.
Fiskus wywiódł swoje stanowisko z art. 12 ust. 1 ustawy o CIT. Stwierdził, że każde „wygaszenie zobowiązania pieniężnego poprzez przeniesienie składnika swojego majątku na wierzyciela powoduje zwolnienie z długu i powstanie dochodu do opodatkowania”.
Nie zgodził się z tym Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Orzekł, że spłata zaległości podatkowej w formie rzeczowej jest sytuacją wyjątkową i nie powoduje obowiązku zapłaty podatku.
Ani wcześniej, ani teraz
Tak samo orzekł NSA. Sędzia Maciej Jaśniewicz wyjaśnił, że ani przed nowelizacją, ani tym bardziej po niej nie było podstaw do żądania podatku od rzeczowej spłaty zaległości podatkowych. Stwierdził, że nie przypomina ona żadnego z wymienionych w art. 12 ust. 1 ustawy o CIT przysporzeń. – Nie można w tym przypadku mówić ani o otrzymanych pieniądzach czy wartościach pieniężnych ani o ewentualnych różnicach kursowych czy o wartości umorzonych lub przedawnionych zobowiązań – wyliczał sędzia.
Dodał, że za wykładnią korzystną dla podatników przemawia także nowelizacja. – W art. 14a ustawy o CIT ustawodawca wskazał bowiem bezpośrednio tytuły przeniesienia, które powodują powstanie przychodu. – Rzeczowa spłata zaległości podatkowych nie mieści się w ramach żadnego z nich – stwierdził sędzia Jaśniewicz.
Takie samo stanowisko zajął w sierpniu br. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach (sygn. akt I SA/GL 553/16), orzekając w sprawie spółki, która zdecydowała się na tę formę spłaty już po nowelizacji obu ustaw o podatku dochodowym.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 29 listopada 2016 r., sygn. akt II FSK 3066/14.